Wszechswiat jest odwieczny. Nie ma początku ani końca ; ).Cytuj:
łachuu napisał
@edit
To teraz przeczytaj te 3 posty jeszcze raz i uruchom mozg.
Wersja do druku
Wszechswiat jest odwieczny. Nie ma początku ani końca ; ).Cytuj:
łachuu napisał
@edit
To teraz przeczytaj te 3 posty jeszcze raz i uruchom mozg.
Początek wszechświat ma i to ustalili naukowcy (ma około 13 mld lata) tylko nie wiedzą jak dokładnie powstał. Poza tym rozważana jest teoria, że wszechświat może przestać się rozszerzać i zacząć kurczyć. :)Cytuj:
Sazolin napisał
Agnostyk typu slabego.
Czemu?
- Najbardziej rozsądne podejście , dość migające się od odpowiedzi, ale skutecznie. No, i niczego nie negujemy
- Jest to w zgodzie z resztą.
tia, jak nie da się czegoś wytłumaczyć w biblii to najlepiej zgonić na symbolikeCytuj:
Bohuarg napisał
TA... w ogóle te wszystkie stany - zazdrość, gniew itp.są ludzkie a nie boskie bo powstają w efekcie jakiegoś zdarzenia.Bóg jest wszechwiedzący a więc nie powinien odczuwać emocji.Ewentualnie tę wątpliwą miłość heheCytuj:
Bohuarg napisał
Tyle teorii, ilu naukowców. Powiem tak: gdyby Bóg stworzył świat, w którym wszystko byłoby dziwne i nie miało mieć tego "naturalnego" początku, to jaki sens miała by mieć wiara w Niego? Gdyby to wszystko było tak oczywiste i wszyscy wierzyli w Boga, być może nie potrzebna by była ofiara Jezusa? Tymczasem Bóg celowo tak to wszystko stworzył, by nasza wiarę poddać pod wątpliwość. Ja to tak rozumiem.Cytuj:
łachuu napisał
Pozdrawiam
Ja osobiscie nie wierze w Boga ani tym bardziej kosciol.
Dajcie mi jakies dowody to uwierze i tyle w temacie.
Jezeli twierdzisz, ze slowo "milosc" czy "troska" to synonim slowa "zazdrosc" to tylko pogratulowac. Zgodze sie, ze podchodzi pod to, ale nie jest tym samym, bo zazdrosc moze doprowadzic do czegos zlego - te pierwsze, juz nie.Cytuj:
Bohuarg napisał
To ucieczka od wiary, a nie agnostycyzm, skoro sam piszesz, ze migasz sie od odpowiedzi.Cytuj:
Eviscerate napisał
Biblia, Jezus, kosciol, kler, "cuda", a chocby i ilosc osob wierzacych[bo skoro wierzy w cos 3/4 swiata jak nie wiecej, to chyba musi cos w tym byc, w tym sensie]Cytuj:
paprikano napisał
@down
No podalem te podstawy wiary chrzescijanskiej/katolickiej[nie potrzebne skreslic] dzieki ktorym m.in. ta wiara nadal istnieje ^^
Biblia- ksiazka napisana przez pasterzy owiecCytuj:
Snazol napisał
Jezus- sa spory czy wogle istnial a co dopiero czy byl Bogiem
Kosciol- jak kazda inna grupa wyznaniowa
Kler- ...
"cuda"- wiekszosc z nich jest spowodowana zbiegiem okolicznosci, lub czynnikami ktorych nie znamy z powodu malego rozwiniecia naszej cywilizacji
ilosc wierzacych- kiedys wiekszosc myslala ze Ziemia jest plaska ...
Biblia - ksiazka napisana przez kogos, kto chcial zarobic.Cytuj:
Snazol napisał
Jezus - czlowiek, ktory wraz z grupa apostolow chcial wyzwolic sie spod niewoli rzymskiej, stad bajka o mesjaszu.
Kler - ludzie, ktorzy nic nie robia, a im za to placa i sie ich sluchaja, przez co w demokratycznym kraju nikt nie podskoczy do rydzyka, o czym sie juz przekonalo SLD ;o
3/4 swiata w to wierzy - wiem, ze to niewykonalne, ale domysl sie co by bylo jakby policzyc srednie IQ wierzacej czesci swiata i niewierzacej. Glupi ludzie wierza w zabobony i boja sie w ogole pomyslec "czy ten bog tak aby naprawde istnieje?", dlatego trwaja przy tym przez cale zycie.
"Zyjemy w czasach, w ktorych latwiej jest rozbic atom niż zabobon"
Albert Einstein
Ten cytat bedzie imo jeszcze baaaaardzo dlugo aktualny =)
Dla osoby ograniczonej Biblia tak wygląda. Szkoda, że nie potrafisz zrozumieć tego, co w niej jest napisane.Cytuj:
Buraczysko napisał
dobrze, że sam ją przeczytałeś i zrozumiałeś -.-Cytuj:
Grim90 napisał
miliardy much zjadają gówno a nikt mi nie wmówi, że jest smaczneCytuj:
Snazol napisał
A mnie cieszy , że coraz więcej ludzi zdaję sobie sprawe ,że Bóg to wymysł ludzki...może wreszcie pójdziemy o krok do przodu , zamiast tkwić w zabobonach rodem ze starożytoności.Kośćiól od zawsze ograniczał ludzi ,chyba nie musze mówic co to była "święta inkwizycja?" i dla czego Kopernik tak długo zwlekał z ujawnieniem swoich dzieł?Nawet dzisiaj ,ta strasznie rozpowszechniona sekta , blokuje rozwój nauki (chociaż juz w dużo mniejszym stopniu)... :Wierze ,że za 100-300 lat (o ile się nie pozabijamy) ludzie nareszcie odrzucą wiarę w Boga... kiedyś w pierwotnych wierzeniach ,nie było czegoś takiego jak grzech.To ludzie wymyślili znacznie później,bo zdawali sobie sprawe,że ludzie są słabi i jak zgrzeszą (a nikt nie jest "święty -każdy grzeszy) będą wracać do kościoła i dawać kase,za swoje winny...że wy katolicy,tego nie widzicie ,jak jestescie na każdym kroku wykorzystywani...
btw.
600 post !
A ja mam takie pytanie...
Bo w tym roku idę do bierzmowania i mam się nauczyć z katechizmu bierzmowanych jakichś pytań...
Tych pytan jest jakieś 200, i mam się WSZYSTKIEGO nauczyć czy jak to?
Z czego ma mnie pytać katechetka? (bo mówiła, że tych błogosławieństw pytać nie będzie)
Nie musisz wszystkiego na 100% moi koledzy opierdalali po całej lini i najważniejszych rzeczy się uczyli tobie też tak radze. Jeszcze bierzmowanie i już możesz nie chodzić do kościoła :]Cytuj:
Funciek napisał
#Tentotrix
100-300lat? optymista :/ jak widze i słucham ludzi z mojej szkoły to wątpię czy i za 600 lat wiara jeszcze nie będzie funkcjonowała :(
#Amikk kom bak :]