Aureos napisał
Na pierwszy rzut oka warn słuszny jesli to prawda
No jest to prawda, ale to nawet nie o to chodzi, że drugi raz zapostował to samo, tylko zrobił to zaraz po tym, jak mu na PW (na jego prośbę) wytłumaczyłem, dlaczego post wyleciał, i po tym jak dopiero co wyczyściłem temat i napisałem w nim 2 posty, w których zapowiadałem, że zacznę warnować, jak dalej będzie spamowane/offtopowane. Typ to zrobił z pełną premedytacją i teraz żałuję, że dałem tylko #30, a nie bana za taki trolling.
Ofc prawdopodobne jest, że masz po części racje z wybiórczym usuwaniem negatywnych wypowiedzi(musieliby się wypowiedzieć stali bywalcy tibiantisa), tylko że w innych, 'luźnych' tematach działu tibiantisa jest 8k postów, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że tibia to wszystko cenzuruje i nie pozwala wam krytykować serwera
Bo nie ma tam żadnej wielkiej cenzury, tam nawet mój adres latał i nic się nie stało.
Owszem, kasuję czasem posty, ale robię to, gdy:
- Ktoś ewidentnie dąży do gównoburzy, np. piszę, że za kolejne wyzwiska będzie ban, Boruciarz wchodzi i wyzywa, banuję go, po czym pojawia się Janusz Wons czy inny Tadek (którzy przypadkiem wcale nie są graczami Tibiantisa) i wypisują "WARN NIESŁUSZNY TIBIARZ NIESPEŁNA ROZUMU". Do tego tutaj bywa tak, że jak skasuję tego posta, to postują kolejny raz to samo i kolejny, to daję warna, i wtedy są wielce pokrzywdzeni, bo tibiarz cenzuruje i warnuje prawilniaków xD
- Ktoś "krytykuje" serwer w sposób "ALE ZDEHLAK JEBAĆ TEGO OTSA", czyli zwykłe prowo, a nie żadna krytyka.
- Ludzie wyzywają i uważam, że już przeginają. Ogólnie Pozwalam na podhaczanie się, bo siedzą tam osoby z przeciwnych stron w wojnach itp. i jest to nieodłączna część tej rywalizacji, ale gdy ktoś zaczyna przesadzać, to upominam/warnuję/kasuję.
- Ktoś zaśmieca temat, głównie te "Pytania i sugestie", bo pozostałe tematy są luźniejsze, ale tam staram się, żeby temat służył zadawaniu pytań.
Problem polega na tym, że ja kasuję i warnuję po równo, tylko jak ktoś ma nastawienie negatywne (w czym nie ma nic złego, każdy ma prawo kogoś/czegoś nie lubić), to w każdym takim skasowaniu posta doszukuje się nie wiadomo czego i uważa, że TYLKO JEMU kasuję posty, za pisanie prawdy itp. Dokładnie tak, jak nextpro twierdził, że skasowałem tylko jego posta, gdzie poleciało ich z 40, a ogólnie w tym temacie od początku wywaliłem ich z kilkaset.
Zakładki