no ok, ale skoro pisałeś, że cała kadra podjęła taką a nie inną decyzję, to mogę chyba założyć, że również byłeś za takim pomysłem, prawda? Jeżeli nie, to mnie naprostuj.
Skoro tak, to czym Ty się kierowałeś popierając taki pomysł
Wersja do druku
Ostatnie pytanie i odpuszczam ten temat. Jezeli osoba ktora zachowuje sie dziwnie wobec swojego imienia i nazwiska powinna stanowic jakies stanowisko na forum na ktorym jest kilkaset aktywnych uzytkownikow dzien w dzien? Nie interesuje mnie odpowiedz 'ale kadra', 'ale juz nie jest moderatorem' tylko twoja opinia
gnije ze spleena ktory nie ma czasu na wyjasnienie swoich idei i sie dziwi ze nikt go nie rozumie ale ma czas zeby 15 razy napisac post ktory ma na celu zbyc uzytkownika i nie odpowiadac mu na jego pytanie
https://i.imgur.com/r41yppS.png
https://i.imgur.com/Nrgrc0T.png
Bo reszta kadry ma w to wyjebane, a ty jestes ich 'szefem'?
sorki ze archariusa nie zapytam, ale troche bym musial poczekac
Napisz mi w jaki sposob inny, niz oficjalny temat w o serwisie mam sie zapytac obecnych kadrowiczow, skoro nie odpowiadaja? Zadzwonic do nich?
Po to jest ten dzial
osoba ktora je pomidory z cukrem tez zachowuje sie dziwnie, jednakze nie stanowi to zadnego przeciwwskazania do piastowania stanowiska na forum.
podobnie w tym przypadku - uwazam, ze to prywatna sprawa kazdego, czy sie podpisuje na forum imieniem i nazwiskiem, czy tez sobie tego nie zyczy.
nie mozesz tak zakladac, bo nie jest powiedziane, ze kadra podjela taka decyzje jednomyslnie.
natomiast owszem, ja rowniez bylem za, poniewaz wbrew temu co o M. sadzicie wy, ja wiem, ze wykonywal duzo dobrej roboty dla forum, ktorej wy po prostu nie widzieliscie - niejednokrotnie potrafil bardzo dobrze posumowac/wyszukac informacje na temat osob proponowanych na stanowisko moderatora, ktorych nikt inny nie potrafil wyszukac, dzieki czemu uniknelismy conajmniej kilka razy awansowania rasowych trolli na moderatorow, wielokrotnie dawal dobre pomysly na usprawnienie forum i naprawde odwalal kawal dobrej roboty.
i zwyczajnie myslalem, ze wiekszosc z Was dorosla juz na tyle, ze odgrzewanie kotletow z piosenka djspleena nie bedzie mialo miejsca, ale najzwyczajniej w swiecie sie mylilem.
To nie jest argument ad personam, jezeli sam uwazasz sie za nienormalnego - Twoja sprawa, Twoje zdanie, ja tego nie powiedzialem. Ale ktos kto tak bardzo spina pizde o to, ze jakis typek jest se moderantem na forum nie moze byc chyba tak do konca normalny. I co najlepsze - jeszcze musi go prowokowac BO JEST SFRUSTROWANY ta sytuacja. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
To jest fakt. Wiekszosc ma wypierdolone na ten temat i to czy md tu bedze, czy nie.
Poza tym podobno byla dyskusja na temat jego powrotu, ponadto sam nawet napisal jakie zmiany chce wprowadzic, czemu musisz czekac na stanowisko kadry, skoro wystarczy przekopiowac posty i ich uzasadnienie z tematu na fm? XD
Rozumiem, ze ostatnie wydarzenia wywoluja emocje, ale prosze o spokoj i odrobine czasu. Postaramy sie wyjasnic wszelkie watpliwosci w poscie podsumuwujacym.
Dobrze wiemy jaki to miało charakter, więc nie róbmy z siebie nawzajem idiotów, proszę Cię
Z całym szacunkiem, ja pamiętam w jaki sposób mandarke zachowywał się pare lat temu gdy piastował swoje stanowisko, otwarcie nie raz pisał, że celowo zachowywał się prowokacyjnie, aby wlepić komuś warnówę, a w swoich decyzjach był szalenie niekonsekwentny, stąd też, przynajmniej ja, założyłem, że sytuacja będzie się powtarzać i uważam, że dla takiej osoby nie powinno być miejsca w kadrze.
no i widzicie - człowiek napisze - tak jak prosicie - dlaczego byl za podjeciem jakiejs decyzji, a zaraz znajdzie sie jakis hmm... brakuje mi dobrego slowa... ktory udowodni, ze pisanie tego jest po prostu bez sensu, bo on nawet tego nie przeczytal i nie sprobowal zrozumiec.
wiec sie nie dziwcie potem, ze uwazam, ze szkoda czasu sie produkowac.
to samo robil z kazdym kto mu nie pasuje, dopierdalal sie do bledow ortograficznych (moj przypadek sprzed chyba 3 lat) albo (wyobrazam sobie) siedzial godzinami wyszukujac czegokolwiek co mozna zwarnowac
przeciez ten czlowiek jest chory, nie znam drugiej osoby ktora by sie mniej nadawala do moderowania
nie nadaje sie, nie nadawal i kompromisem w tym wypadku jest zostawienie mu brazowego nicku, zakladajac ze faktycznie zrobil cos dla tego forum
co do rzeczy na FM to siłą rzeczy ciężko mi jest się odnieść, bo nie mam tam dostępu, ale czy w ogóle poruszana była kwestia tego, że jest on ogólnie nielubianym i nieszanowanym użytkownikiem, że wiele razy jako kadrowicz dał ciała (z czym chyba możemy się zgodzić, utrata stanowiska jest swojego rodzaju tego podsumowaniem) i że prawdopodobnie spotka się to z dużym niezadowoleniem części użytkowników?
nikt na FM podczas dyskusji na ten temat nie zwrocil uwagi na taki problem.
i trzeba otwarcie powiedziec, ze nikt z Was - po ogłoszeniu awansów - nie napisał żadnej merytorycznej krytyki dając nam powód do ponownego przemyślenia naszej decyzji.
gdyby niektorzy zamiast skupić swoją energię na postowaniu poiosenek djspleena - merytorycznie napisali dlaczego podjelismy zla decyzje, to nie byloby calej tej szopki, a my moglibysmy przemyslec to, o czym mowicie i jakos problemowi zaradzic. czy tak?
ale kto kurwa zapostowal tego dj spleena bo nie widzialem ani razu
Copy-pasted z FM.
W skrócie:
Ten post nie był w żadnym wypadku prowokacją, ani tym bardziej żadnym trollingiem (wtf?). To, że post nie był do końca napisany na poważnie nie oznacza jeszcze, że to był "trolling". Wy chyba nie wiecie tak naprawdę co to znaczy trollować.
To był pół-serio pół-żartem napisane parę linijek, które miały wywołać pewną reakcję: chciałem sprawić wrażenie, że interesują mnie tylko awantury, a bez awantur mi się nudzi i jestem nieaktywny.
To jest nieprawda. Można nawet powiedzieć, że kłamałem. Jest dokładnie na odwrót, wręcz o 180 stopni: chciałem normalnie uczestniczyć na forum i żeby wokół mojej osoby było możliwie jak najmniej hałasu. Dlatego napisałem takiego posta, to miał być krok w tym kierunku, chociaż efekt był zupełnie odwrotny.
Post był targetowany do wąskiej grupy krzykaczy (Rozmowy Nocne po 1 godz.), ale nie pomyślałem, że może on zostać przekopiowany do O Serwisie, a tym bardziej na FM, gdzie faktycznie nie wygląda on najlepiej dla postronnych użytkowników i dla reszt kadry - mój błąd. Przecież nie siedzicie w mojej głowie więc moje intencje faktycznie mogły nie być oczywiste.
W tym miejscu shoutout do @spleen ; który - jak się okazuje - zna mnie zaskakująco dobrze i jego posty po prostu trafnie opisują rzeczywistość. Mam nawet wrażenie, że trafniej niż moje same.
Ale cóż nie wszyscy potrafią podejść do sprawy obiektywnie, także drugi shoutout do @Nebula ; który nie dość, że łyknął wszystko jak młody pelikan (mam "ukryte intencje", więc tak sobie o tym na casualu napisałem wszystko w HP, tak?), to jeszcze prezentuje tutaj sztuczne oburzenie i robi wielką aferę z niczego. Dosłownie, bo tak naprawdę wcale nie napisałem nic takiego oburzającego nawet jakby to była prawda (lubi warnować użytkowników?! skandal!!! degradacja!!!). Po kilku postach nawet przestałem czytać to co pisze, bo to jakaś zupełna abstrakcja.Cytuj:
spleen napisał
Poza tym przy co najmniej kilku różnych okazjach w HP nakręcał, że przedstawiłem na FM jakieś wręcz rewolucyjne pomysły na zmianę i ożywienie forum, dlatego zostałem przywrócony na stanowisko moderatora, co jest oczywiście kłamstwem, ale od tamtej pory użytkownicy czekali na te zmiany/pomysły i domagali się żeby zaczął to robić, bo inaczej 'moderator przyznany niesłusznie'.
Od samego początku:
Nie, nie nudzi mi się. Mam co robić 'na rl'. Mimo wszystko mam ogromny sentyment do tego miejsca, spędziłem tutaj z 10 lat, można powiedzieć nawet, że niejako tutaj się wychowałam i to miejsce do pewnego stopnia mnie ukształtowało (a i tak jakiś gnojek co zarejestrował się tutaj 3 lata temu będzie mi pisał, że chcę zniszczyć forum). Dlatego pomyślałem sobie, że fajnie będzie wrócić tutaj, brać aktywny udział w życiu forum, udzielać się na FM i przy okazji coś tam pomoderować. Wszystko co napisałem na FM wcześniej to były moje intencje.
W pierwszej kolejności mnie interesowało czytanie forum (czytam mnóstwo tematów w których nigdy się nie udzielam albo ew. b. rzadko), w drugiej pisanie na nim, w trzeciej - przy okazji - moderowanie. Moderowałem tutaj od 2007 roku, naprawdę wieleeee lat i to zawsze dość aktywnie. Teraz jednak mnie to już tak nie bawi (o shit, bawiło cię moderowanie?! degradacja!!), dlatego to miało być jedynie na doczepkę, przy okazji.
Na wszelki wypadek uściślę, bo mamy tutaj przecież Nebulę:
Nie oznacza to, że byłbym mało aktywnym moderatorem. Wręcz przeciwnie, jestem pewien, że moje "przy okazji" to i tak by było jedna z większych aktywności wśród obecnych moderatorów, skoro spędzam na forum po kilka godz. i czytam naprawdę mnóstwo postów. Chodzi mi jednak o to, że nie wróciłem tutaj stricte po to aby zostać moderatorem i sobie powarnować / potrollować.
Po tym tygodniu dochodzę jednak do wniosku, że to nie jest miejsce dla mnie. Nie poczuwam się w żadnym wypadku do "winy", że na forum przez tydzień była jedna wielka awantura i co chwilę jakieś przepychanki: konie z HP to małpy, które lubią się poobrzucać gównem, i w gruncie rzeczy mój powrót to było pozytywne wydarzenie z ich punktu widzenia, ponieważ dostali powód / pretekst, by sobie pomałpować, temat był ciekawszy, dział był ciekawszy, jeden drugiego nakręcał, było więcej kontentu na forum i circlejerk mógł trwać w najlepsze.
Swoją drogą: 80% przyznanych przeze mnie warnów było dla osób, które wręcz CHCIAŁY je dostać.
Perm za 15 ostrzeżenie został usunięty, temp za 10+ ostrzeżenie został usunięty, dostanie perma na forum jest już praktycznie niemożliwe, trzeba byłoby chyba wrzucić keyloggera albo zostać przyłapanym na hakowaniu, po za tym można praktycznie wszystko, nawet spamować, trollowac, robić multikonta, dowolnie się obrażać, wrzucać wrzuty z youtube. A nawet jak się to wszystko będzie robiło i dostanie się jakimś cudem perma, to i tak można za 3 miesiące założyć nowe konto i postować jak gdyby nigdy nic, ew. można poprosić w o serwisie o unbana.
Jedyna obecna kara na forum to ban na 30 dni za przekroczenie punktów. Co sprawia, że można tak naprawdę pisać się co chce. W teorii: dwa razy w miesiącu żeby nie przekroczyć puntów -> punkty znikają -> powtórz za miesiąc -> punkty znikają -> powtarzaj w nieskończoność. Nikogo nie obchodzi już żeby zachować czystą kartotekę, przecież i tak nie zostaną moderatorem. W praktyce: 10 raz w miesiacu, bo przecież w 8 przypadkach moderator na to pozwoli. "Problem" dopiero się pojawił jak przyszedł ktoś kto nie pozwoli 8 razy.
Nie licząc może kilka tych najbardziej aktywniejszych użytkowników, większość z nich jest w stanie nawet zaakceptować bana na 30 dni. To nie są czasy kiedy większość z nich siedziała na forum całymi dniami. Dużo z nich jest mało aktywnych, więc mogą sobie wejść, powrzucać dowolne rzeczy na forum, dostaną warna to wrzucą jeszcze raz jutro, dostaną bana to wrzucą jeszcze raz w przyszłym miesiącu, co ich to obchodzi.
Wy natomiast traktujecie te warny za jakieś największe zło i wyjątkową ostateczność. Dostał ktoś warna warna #50 a przecież mógł dostać tylko #30 - i co z tego? Ich to nie obchodzi nawet. Znakomita część przyznanych warnów była wręcz na żądanie. Wtedy circlejerk kontynuuje.
"Mandarke wrócił sobie powarnować. On chce zniszczyć forum!"
Hahaha :)
Pussies.
Osobiście uważam, że nie przyznałem około 30-40 ostrzeżeń tam gdzie na 100% powinny być przyznane, jedynie po to aby nie zaogniać sytuacji. Jakbyście wy czasem dali jakieś ostrzeżenie to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.
https://i.imgur.com/K7rcEES.png
post: http://torg.pl/showthread.php?475434...t=#post9964699
Koleś nazywa mnie "cwelem", więc dostaje głupie #30 pkt. Polecam sobie przeczytać reakcję użytkowników. Ale to że użytkownicy nie potrafią myśleć to poniekąd zrozumiałe, także zobaczymy co na to nasz global?
https://i.imgur.com/ZKgRi3s.png
No tak, czysty kretynizm. Ja bym nie warnował, takie posty powinny być normą. I są, bo jest na to przyzwolenie.
W ten sposób każde moje ostrzeżenie było tam analizowane, kwestionowane. Każde.
Ale trochę się zagalopowałem, także wracając do wątku głównego.
Po tym tygodniu dochodzę jednak do wniosku, że to nie jest miejsce dla mnie. Oczywiście chciałem brać aktywny udział w życiu forum, ale prawda jest taka, że to miejsce jest zbyt toksyczne dla mnie i wywiera zbyt negatywy wpływ na moje życie; ta toksyczność przechodzi też na mnie - nie potrzebne mi to. Parę dni na forum i czuje się bardziej zmęczony niż kiedykolwiek przez ostatni rok.
Oczywiście samo to, że jakiś losowy koń z internetu powie na mnie to czy tamto to mnie nie boli wcale. Czasem nawet mnie bawi. Usunę posta albo dam warna i idę dalej. W zasadzie to we większości przypadków nic nie robie.
Gorzej jednak, że jestem zmuszony wdawać się w przepychanki słowne, tłumaczyć się z każdej akcji, reagować na dziesiątki mentionów, odpowiadać na setki postów w których ktoś coś przeinaczył, wyjaśniać swoje "intencje" itd. Nie podoba mi się takie zamieszenie wokół mojej osoby. Nie chcę być w centrum wydarzeń, nie chcę być tutaj celebrytą. Nie chcę żeby podążało za mną dziesiątki paparazzi.
Tak wyszło. Nie planowałem tego. Trochę mi nawet głupio. Nie chcę sprawiać kadrze kłopotu.
Z chęcią pozostanę jako zasłużony.
Być może ograniczę swoją aktywność do FM a może całkiem zaprzestanę postować - teraz ciężko mi powiedzieć.
Anyway, to nie jest już to samo fajne miejsce co kiedyś.
Przeczytalem dotad i juz klamstwa, niezle sie zaczyna xDCytuj:
Prawda jest taka, że mała grupka z HP ciągle mnie targetuje, co chwilę dostaje jakiegoś mentiona, wrzucana są różne nie do końca cenzuralne treści na mój temat, i generalnie temat 'Mandarke' przewija się niemal cały czas przez TMSPiW oraz Nocne.
Wołałbym jednak abyśmy żyli relatywnie w zgodzie i żebym nie był co chwile wywoływany w HP bez powodu nawet jak nic nie pisze, bo nawet nie nadążam tego wszystkiego czytać, a tym bardziej na to odpowiadać.
Najwiecej wzywal Cie szulak, ktory wyrazal aprobate do czego co robisz, niezle XD
Tak bylo nie zmyslam, czekamy tylko zeby kogos podkurwicCytuj:
Po tym tygodniu dochodzę jednak do wniosku, że to nie jest miejsce dla mnie. Nie poczuwam się w żadnym wypadku do "winy", że na forum przez tydzień była jedna wielka awantura i co chwilę jakieś przepychanki: konie z HP to małpy, które lubią się poobrzucać gównem, i w gruncie rzeczy mój powrót to było pozytywne wydarzenie z ich punktu widzenia, ponieważ dostali powód / pretekst, by sobie pomałpować, temat był ciekawszy, dział był ciekawszy, jeden drugiego nakręcał, było więcej kontentu na forum i circlejerk mógł trwać w najlepsze.
a nie czekaj, rok nic sie nie dzialo xD
tldr dla reszty, mandarke znowu jebnal jakiegos wylewnego posta zeby wyszlo ze mu zalezy xD Przy tym pobawil sie w psychologa zeby wywolac nie do konca chyba sam wie jaka reakcje i ze tmspiw go meczy, ale pierwsze co dostal po odzyskaniu modka to tam pobiegl xD
Az kisne i mandarke pewnie tez ze spleen mu jest w stanie loda zrobic bo dziadek jak zobaczy duzego posta to najchetniej by medal przybil, a zachowanie mandarka jest typowym zachowaniem z karaczana, trolling, potem hehe przepraszam sorki, znowu troling i tak w kolko
mandarke nie poddawaj sie bandzie cwela. jedyny blad to to ze napisales post sklaniajacy do myslenia (splen dobrze wyjasnil) a oni glowy pozamykane i co zrobisz nic nie zrobisz, bo juz jeden z drugim sie czerwony zrobil i wklepuje na klawiaturze jakas pokretna logike. z fartem mordko trzymaj sie mam nadzieje ze szybko wrocisz :)
>Koleś nazywa mnie "cwelem"
nie rozumiem, przecież napisał posta zgodnego z prawdą a więc skąd w takim razie to 'głupie #30 pkt'?
Zaraz, zaraz Mandarke. Chciałeś, żeby wokół twojej osoby było jak najmniej hałasu, po czym sprowokowałeś pewną grupę użytkowników udając awanturnika i teraz jesteś kurwa zdziwiony, że wokół twojej osoby zrobił się szum?
Drodzy użytkownicy, Mandrej was podkurwił "bo tak", ale teraz dajcie mu spokój, bo on chce, żeby wokół jego osoby było jak najmniej hałasu XD
Ale co ty pierdolisz bo masz zerowe pojecie co sie dzialo, a zgrywasz madrego.
Mandarke napisal tego posta po fali scierwa, ktore przelalo sie w gorszym hp gdzie przez kilka stron niektorzy obrzucali gownem jego, spleena i paru innych, a dostlo sie nawet hyakinthosowi i mothowi, gdzie ten pierwszy tylko czytal temat, a drugiego nawet na forum nie bylo XD
W sumie... zawsze uwazalem, ze Xivan to madry user. Gdyby nie to, ze troluje w tym poscie to pewnie dalej by sie tak myslalo. xD
@Mandarke ;
Ale tutaj nie ma czego tlumaczyc. Oni przeciez dobrze wiedza, ze to byla glupia ironia i zarcik, ale znalezli swietny sposob by sie do czegos dopierdolic i tym samym sie Ciebie pozbyc. xD Nikt nie jest az taka spierdolina zeby wziac taki obvious sarkazm serio, nie ma co sie tlumaczyc.
w sumie to jesli nie zamierzacie mi zdjac 2 miesiecznego bana za wrzucenie uwaga dj spleena w dziennych to mozecie wstawic juz perma albo nawet skasowac konto xD plakac nie bede bo oczywiscie kazdy dostal po warnie #50 albo #80 ale ze to oldera to oczywko banik ;p
ja bym powiedział, że wszystko zaczęło się w chuj czasu temu, a powrót mandarka jedynie o tym przypomniał. to nie zaczęło się tak że ktoś stwierdził 'dobra wybierzmy sobie losowego mode i róbmy mu na złość'.
łatwym do przewidzenia było, że zrobi się z tego gówno i w efekcie mandarke nie będzie mógł normalnie pełnić obowiązków nawet gdyby chciał. dlatego właśnie mandarke nie powinien otrzymać z powrotem mode.
w gorszym hp, ja pierdole xD
jeszcze mur berliński pierdolnijcie jeden z drugim na środku
pzdr mandrej ;ppp
@Waw992 ;
Eeee, ale on nie napisal nawet jednego posta wiec jaki prowokator? xD
Raportowal se bo moze, ty tez mozesz. Moderator jest od ocenienia czy dany post zasluguje na warna.
Zreszta juz chyba nie bedzie takich problemow i sprawe mozna uznac za zamknieta, szulak&mandarke bohaterowie, wygralismy mozna sie rozejsc. XD
Gorszy hp to nazwa wlasna, bez obrazy (:kappa) wzielo sie stad, ze w premium mamy lepszy hp, w ktorym postujemy i tyle.
Imho. temat do zamkniecia, eldo dziekujemy wszystkim zgromadzonym.
bedzie jakis post podsumowujacy o co w ogole chodzi z tym mandrake, zbanowanymi userami, zbanowanymi adminami? bo nie chce mi sie przebijac przez ponad 20 stron i czytac wszystkiego.
po pierwsze to co up
po drugie:
Daną osobową będzie taka informacja, która pozwala na ustalenie tożsamości danej osoby, bez nadzwyczajnego wysiłku i nakładów, zwłaszcza przy wykorzystaniu łatwo osiągalnych i powszechnie dostępnych źródeł.
Wejdź na facebooka, wpisz imie i nazwisko i spróbuj trafić akurat na mandreja, życzę miłej i zabawy
ja nie wiem po chuj tu w ogóle trzymać mandarka, skoro od kilku lat za każdym razem jak się pojawia to jest gównoburza i jest ona wywołana jego zjebanym zachowaniem. Typ jest chamem i prowokatorem i jeśli miałbym wybrać jedną osobę, która by wyleciała z forum to właśnie jego. Nie mam takiej mocy, więc niech sobie siedzi i pisze co chce, tylko nie dawajcie mu władzy, bo mu odpierdala.
ps jak nie było madreja to nie widziałem nigdzie na forum dj spleena czy mpmj
oczywiscie, ze nie bedzie.
tylko ze taka sytuacja nie wystepuje na tym forum, bo w swoim wywodzie pominales takie cos jak "kontekst wypowiedzi".
poł minuty mi to zajęło, myślę, że ten co trzeba mam profil.
zreszta zdaje sie linki do FB roznych osob znanych z imienia i nazwiska sie tu przewijaly wielokrotnie.
natomiast druga sprawa, to kwestia jest taka, ze zasady na tym forum zostały ustalone takie, a nie inne i nalezy sie do nich stosowac.
za nieswiadome podanie danych nikt tu jeszcze bana nigdy nie dostał.
kilka lat temu wrzuciłem w jakimś temacie słynny film który nie może być tutaj postowany (wrzuciłem to w kontekście odkrycia, bo nie wiedziałem, że torg wtedy tym żył)
to było po przerwie chyba pół rocznej i nie byciu na bieżąco z aktualną sytuacją na forum
efekt? przerwa 30 dni xD
nie pamiętam dokładnie jak skończyła osoba, która założyła temat o pewnym zbrodniarzu co ukradł pieniądze dzieciom z domów dziecka (sprawa głośna, nawet w - uwaga - TV), ale upomnienie to nie było :)
Szum o dane osobowe Madrejka ale jak Alien rozdawał moje IP random osobom ,które akurat go o to prosiły to "hehe nic się nie stało" xDDDDDDDDDDDDDDDD