przeciez te problemy to gowno. nie kumam fenomenu jak to mowia hehe
Wersja do druku
przeciez te problemy to gowno. nie kumam fenomenu jak to mowia hehe
no jasne kurwa dajcie 4 juz plyte na tym samym patencie? jak steez robi robote, a oskar nie ma nawet tego jak spierdolic tym offbeatem, ale gdzie tu ewolucja czy cos.
a stawianie kaza razem z malikiem czy sentino to ladnie ktos musi byc zrobiony. czemu polski rap jest taki monotonny, a jak juz gosciu nawet spoko sie pojawia to i tak sprawdzisz jeden trak bo reszta brzmi tak samo.
Mam nadzieję, że to sarkazm, bo jak nie, to zestawiam tę wypowiedź z wartością merytoryczną i pustymi czaszkami raperów, których wymieniłem. Kaza czasami można posłuchać ironicznie, żeby potoczyć bekę z jego wersów, ale "cipy cipy cipy od ruchania mam zakwasy" czy pierwszy nos, czy inny tatuażyk to już po prostu jest żenada. Ja wiem, że rap ma też bujać, ale trzeba też umieć nie zrobić z siebie kretyna imho. Mi tam ich muzyka nie imponuje.
strasznie ten nowy bit steeza mi zalatuje soundtrackiem z hotline miami przez co jaram sie jeszcze bardziej :D
witalij>problem
sentino ma super refreny i to tyle, wersy chujowe, przewiniete chujowo na chujowych bitach
Ale mnie wkurwia takie gadanie. Zabojstwo liryczne 2.0 ma tyle zajebistych numerów że spokojnie by było w moim top 5 polskich albumów w ogóle. Przy połowie kawałków ciary na plecach. Kawałki takie jak wiecznie, pido a dios, mickey rourke, przy bogu, licze ten hajs, nie płacz za mną, euro albo złoty są kurwa wybitne. Tak samo jak wersy co zostają w głowie już po pierwszym przesłuchaniu np:
"boże chroń mnie przed wrogami błagam, znam 40 bandytów jak alibaba"
"zrobiłem w Niemczech z beztalenci raperów z sukcesem, 12 lat później wciąż się wzorują pod mój stary deseń"
"ty na kacu z bolsem, u mnie cacy z rolsem, jebać niemcy, ja chcę kurwa szacun w Polsce"
"z ciebie to żartowniś młody, wychodzę na rozmowę z młotkiem jak pracownik obi"
+ do tego śpiewane refreny kurwa ze wstawkami po niemiecku/hiszpansku co nawet nie próbujcie ich porównywać do tych od tego człowieka z blizną.
A i tak kurwa jakiś ryba z Łomży napisze że chujowe wersy na chujowych bitach.
https://www.youtube.com/watch?v=JAElkk7TQvw
fajny bit rap jakieś -2/10
@Pumpkin ;
Wersy które wymieniłeś są maks chujowe, nie są wybitne i nawet nie są przekminione. Ja się zgadzam z Panem Rybą, bo ma totalną rację, i ja uważam tak jak on, i wiem, że ja też mam rację. Można zrobić mema z extended brain i Sentino miałby spiritual level, bo wersy to ma drętwe. Dodam jeszcze do tego, że jest pozerem, który uważa się za nie wiadomo jakiego mafiozę. Idąc za tym przykładem to nawet taki Slim Jesus byłby przy nim trill.
No to mnie przekonales xD
Nie no raper co nawija ze jest najlepszy a nie jest wcale najlepszy. Jak on tak moze?! I jak ten rick ross moze sie kreowac gangsterem jak on w ogole to on pracowal w wiezieniu jako klawisz?!Cytuj:
Dodam jeszcze do tego, że jest pozerem, który uważa się za nie wiadomo jakiego mafiozę. Idąc za tym przykładem to nawet taki Slim Jesus byłby przy nim trill.
A co do jakichs akcji napinania sie to co mnie w ogole to obchodzi co oni tam pisza przez facebooka. I nawet jak w realnym zyciu jest idiota czy szpanerem i najprawdopodobniej bym go nie lubil jako czlowieka to jak sklada czasem dobre wersy to nie ma to dla mnie zadnego znaczenia #tomb