Cześć, zgubiłem się ostatnio na yt i widziałem taki fajny teledysk. Na początku pojawia się statek kosmiczny i zaraz potem jest zbliżenie na wanne w kształcie serca nad która unosi się para. Wynuża się z niej blondynek z długimi włosami i zaczyna śpiewać o miłości coś. Następnie wychodzi z tej wanny z gołym dupskiem i podchodzi do takie fotela z sierścią i 6/8 łapskami, który go wyciera i to był wstęp.
Gość miał bardzo dobry wokal i mentami śpiewał takim cieniutkim głosikiem.
Może ktoś będzie to znal i bede wdzieczny za tytul/wykonawce pozdrawiam
Zakładki