Rap to nie muzyka?

Cytuj:

---

Oryks napisał

Czy opinia 'metalowców' jest taka ujednolicona pod tym względem i większość z was uważa rap, za coś, co nie jest muzyką?

---

Ale czemu od razu 'metalowców'?
Ja nie słucham metalu w ogóle, a uważam, że rap to nie muzyka. I nie włączajmy w to metalu.

Hip hop to nie muzyka, ponieważ w muzyce się śpiewa, a nie mówi/recytuje, i gra na instrumentach, a nie puszcza 8-sekundowy bit zrobiony na kompie, który leci i powtarza się przez cały utwór.

Oczywiście zdarzają się wyjątki, i to nie jest tak, że wszystkie jak jeden hip hopowskie utwory takie są, pewnie znalazłoby się ich kilka (jakiś ułamek procenta?), które można uznać za muzykę, ale skoro mówimy o całym gatunku, to ogólnie można stwierdzić, że hip hop to generalnie nie jest muzyka.

Hip hop to "muzyka" od ubogich dla ubogich (i nie mam tu na myśli $$$).

edit.
Napisałem to przed preczytaniem reszty postów z tego tematu, i jestem pozytywnie zaskoczony jak wiele osób uważa dokładnie tak samo.

Cytuj:

---

Nebula napisał

Technicznie rzecz biorąc rap i HH są muzyką - posiadają takie elementy jak rytm, tempo, melodia (choćby i w tle/ refrenie), dynamikę itd. Tutaj wątpliwości nie ma. Muzyką jest zarówno rap jak i muzyka poważna, disco polo czy technical deathgrind.

---

Jak będziesz w kuchni sztućcami napierdalał w garczki to też jest to teoretczynie muzyka, no ale...

@Pluton ;
można prosić ankietę do tematu - Czy hip hop to muzyka? [tak][nie] - ?

gotowe @Mandarke ;

przeciez ten temat jest zalosny
jakies pezety was trolluja a wy sie dajecie jak dzieci z podstawowki
takich ludzi sie ignoruje a nie zaklada tematy inspirujac sie ich idiotycznymi postami


rap czy tam hip hop to muzyka i kazdy kto twierdzi inaczej jest zwyklym ignorantem
polecam krotka lekture: http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzyka

oczywiście, że hiphop to nie muzyka, co to za sztuka zrobić bit na komputerze w 3 minuty, napisać tekst o policji i jazda

ja zgadzam sie z tym co nawinol dab - rap to nauka
nie mozna sie nie zgodzic z tym, ze rap to muzyka z przekazem, jest to nauka o zyciu, jak przetrwac zarowno na ulicy, w syfie blokowisk, ale tez w milosci, szkole czy doroslym zyciu. wyczula nas na zlo otaczajacego nas swiata i pokazuje jakie to wszystko jest zjebane, ale potrafi dodac otuchy i wskazac droge.
ale oczywiscie nie kazdy to zrozumie bo trzeba miec jednak jakas wrazliwosc i cos w glowie zeby to zauwazyc, nie wiem czy slyszeliscie o czyms takim jak drugie dno i alegoria ;) polecam sie zapoznac z tymi terminami.

pozdrawiam

Jest dużo artystów hip-hopowych w których są instrumenty i śpiew... Przykładowo AK-47, Sokół i Marysia.
A co do tego czy rap to muzyka to wydaje mi się, że to bardziej poezja recytowana pod bit.
Mówię oczywiście o poważnych raperach, a nie takim mnie co nawija jak drewno. ;)

Cytuj:

---

oczywiście, że hiphop to nie muzyka, co to za sztuka zrobić bit na komputerze w 3 minuty, napisać tekst o policji i jazda

---

Pokaż cwaniaku jak robisz bit w 3 minuty i nawijasz do tego...

btw. Z tego co pamiętam Plesio zawsze był zwykłym bananem nie rozumiejącym prawdziwego świata i drwiącym ze wszystkiego co nie jest związane z nim...

niezaleznie, czy jest to muzyka z technicznego punktu widzenia, czy nie, hip-hop powinien miec swoje podforum - tak, jak kacik animefaga

Cytuj:

---

Abe napisał

Jest dużo artystów hip-hopowych w których są instrumenty i śpiew... Przykładowo AK-47, Sokół i Marysia.
A co do tego czy rap to muzyka to wydaje mi się, że to bardziej poezja recytowana pod bit.
Mówię oczywiście o poważnych raperach, a nie takim mnie co nawija jak drewno. ;)


Pokaż cwaniaku jak robisz bit w 3 minuty i nawijasz do tego...

btw. Z tego co pamiętam Plesio zawsze był zwykłym bananem nie rozumiejącym prawdziwego świata i drwiącym ze wszystkiego co nie jest związane z nim...

---

skąd pamiętasz plesia?
mc?

Ogólnie jeśli on nie wyleci z banem/nie dostanie warna to będzie śmiech na sali.


Może dla was to tylko jakieś jebanie policji ale dla mnie rap to też styl życia i nie poddawaniu się kiedy policja wali cię pałą.

#edit
Po ankiecie i @up widzę też, że wpadło kółko wzajemnej adoracji, super-znająca się na niczym moderatorka, super-znający się na niczym myśliciel-prowokator i ich pionki.

Cytuj:

---

Nosikamyk napisał

niezaleznie, czy jest to muzyka z technicznego punktu widzenia, czy nie, hip-hop powinien miec swoje podforum - tak, jak kacik animefaga

---

I co w opisie dać Nur fur Deutsche? Bez przesady...

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Hip hop to nie muzyka, ponieważ w muzyce się śpiewa, a nie mówi/recytuje, i gra na instrumentach, a nie puszcza 8-sekundowy bit zrobiony na kompie, który leci i powtarza się przez cały utwór.

---

Skąd ty taką bzdurę wyciągnąłeś? Muzyka jest tak wielkim pojęciem, że narzucanie takich ram jak twoje jest po prostu krzywdzące.

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Hip hop to "muzyka" od ubogich dla ubogich (i nie mam tu na myśli $$$).

---

Tutaj po części się zgadzam, ale zamiast słowa "ubogich" użyłbym "niewymagających".

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Jak będziesz w kuchni sztućcami napierdalał w garczki to też jest to teoretczynie muzyka, no ale...

---

No ale co?

Cytuj:

---

darss5 napisał

oczywiście, że hiphop to nie muzyka, co to za sztuka zrobić bit na komputerze w 3 minuty, napisać tekst o policji i jazda

---

Jestem pewien, że samo odpalenie nawet głupiego Fruity Loopsa sprawiłoby, że dostałbyś padaczki. Nie mówiąc już o Abletonie. No ale niech ci będzie - napisz mi w 3 minuty dobry utwór hiphopowy. Chętnie się pośmiejemy wszyscy.

hej skoro rap to nie muzyka co on robi w tym dziale ?:v XD

Cytuj:

---

Hibo napisał

hej skoro rap to nie muzyka co on robi w tym dziale ?:v XD

---

Wygrales tym dyskusje xd Ale poważnie, jakby nie do działu muzyka, to gdzie by ludzie chcieli wpakować rap? Do seriali? Do sportów? OTS?

Znawcy muzyki wychowani na bezdźwięcznej Tibii - to wyjaśnia wszystkie anomalie na tym forum.
Wszyscy Ci którzy tak bardzo nienawidzą hip-hopu są po prostu ograniczeni i mają tak wąskie horyzonty, że widzą tylko czubek własnego nosa.
Sam kiedyś hejtowałem ten gatunek muzyczny, bo tylko Rock, Metal, a hip-hop był tylko dla mnie gadaniem do mikrofonu... No, ale halo, byłem wtedy w podstawówce/gimbazie.
Jesteście tak bardzo zamknięci w swoich małych światkach, że nie potraficie nawet palca wytknąć poza tę otoczke, idziecie jak stado baranów, nawet nie wiedząc po co i gdzie... Ważne, że idziecie za innymi. Nie mówię, że nagle wszyscy mają słuchać hip-hopu, bo to nie jest muzyka dla każdego, ale jaki sens w takim razie mają wasze obelgi w strone hh, skoro wasza wiedza oparta jest na tym co usłyszycie od kolegów, którzy usłyszeli od kolegow, bądź w telewizji TVN. Hip-hop nie bez przyczyny jest o policji i całym otaczającym nas syfie, opowiada prawdę, prawdę ludzi wychowanych w skrajnych patologiach, ludzi wywalonych na ulicę, którzy musieli radzić sami sobie, a Wy? Kim jesteście, żeby oceniać to co Oni tworzą, to jacy są? Muzyka którą tworzą określa ich osobę... Jestem przekonany, że większość tych co tak bardzo warczą na kulture hip-hop, są zwykłymi leszczami z nasuniętymi klapkami na oczach przez mamusie i tatusia, któży do dzisiaj sponsorują wasze dziecinne zachcianki. Przerażeni dresa na ulicy, bo boją się dostać wpierdal, wolą swój honor i szacunek poświęcić tylko po to, żeby buźki nie skrzywdzić i nie zepsuć fryzurki. Jeżeli nie wychowałeś się w takich klimatach to nie musisz okazywać tego całemu światu i pokazywać jak bardzo jesteś 'normalny' i społecznie dostosowany do całego systemu.

Cytuj:

---

skąd pamiętasz plesia?
mc?

---

Stąd.

Cytuj:

---

Hibo napisał

hej skoro rap to nie muzyka co on robi w tym dziale ?:v XD

---

nie raz zadawalem to pytanie

Cytuj:

---

Jedr napisał

Wygrales tym dyskusje xd Ale poważnie, jakby nie do działu muzyka, to gdzie by ludzie chcieli wpakować rap? Do seriali? Do sportów? OTS?

---

a po co taki temat tutaj?
skoro to nie muzyka, to co? nie pasuje do tego foruma

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Ale czemu od razu 'metalowców'?
Ja nie słucham metalu w ogóle, a uważam, że rap to nie muzyka. I nie włączajmy w to metalu.

Hip hop to nie muzyka, ponieważ w muzyce się śpiewa, a nie mówi/recytuje, i gra na instrumentach, a nie puszcza 8-sekundowy bit zrobiony na kompie, który leci i powtarza się przez cały utwór.

Oczywiście zdarzają się wyjątki, i to nie jest tak, że wszystkie jak jeden hip hopowskie utwory takie są, pewnie znalazłoby się ich kilka (jakiś ułamek procenta?), które można uznać za muzykę, ale skoro mówimy o całym gatunku, to ogólnie można stwierdzić, że hip hop to generalnie nie jest muzyka.

Hip hop to "muzyka" od ubogich dla ubogich (i nie mam tu na myśli $$$).

edit.
Napisałem to przed preczytaniem reszty postów z tego tematu, i jestem pozytywnie zaskoczony jak wiele osób uważa dokładnie tak samo.


Jak będziesz w kuchni sztućcami napierdalał w garczki to też jest to teoretczynie muzyka, no ale...

@Pluton ;
można prosić ankietę do tematu - Czy hip hop to muzyka? [tak][nie] - ?

---

W życiu nie uczestniczyłem w wojnie użytkownicy vs mandarke, ale teraz rozumiem czemu tak duża część forum chciała żebyś dostał miano durnia roku :|
Wypowiadałem się w temacie już, i jak mówiłem słucham każdego rodzaju muzyki.
Tak się składa że akurat słuchałem polskiego kawałka hihopowego w którym był fajnie trafiający cytat " masz w głowie ciemno to ci skapować ciężko" do czego piję?
Wg każdej definicji " muzyki " czy to rap czy techno czy jakieś inne gówna których słuchacie takową muzyką są, a podziały typu "metal to nie muzyka hiphop to nie muzyka" biorą się stąd, że są ludzie głupi jak ty czy chociażby pezecik(cześć plesio) i inne bananowe zjeby które szukają podziałów na siłę bo są za głupi żeby zrozumieć przesłanie niektórych rzeczy + mehehe słucham nirvany reszta jest gównem bo tak musi być a jutro idę na ich koncert.
Teksty że taki bit to 3 minuty na komputerze a nawinąć każdy potrafi bo nie trzeba umieć śpiewać ?
Dawajcie cwaniaki, za 5 minut jakiś dobry podkład muzyczny a za kolejne 10 zmontowany kawałek bo przecież to niczego nie wymaga od przeciętnego człowieka.
I jeszcze żeby uargumentować moją tezę o waszej głupocie, jeżeli porównacie
http://www.youtube.com/watch?v=4O07vwKMU8k
z chociażby
http://www.youtube.com/watch?v=poI92cvcK7E
I dalej będziecie wyjebywać z tekstami "rap to 3 minutowe gówno o jebaniu policji", to na prawdę macie jakieś problemy z rozwojem intelektualnym i jesteście ciemni.

Btw
Nikt wam się nie wpierdala w tematu o jakiś śmiesznych anime metale kąciki poezji i inne tego typu ( idąc waszym tokiem rozumowania ) gówna, więc po chuj na siłę szukacie spiny w dziedzinie której nawet nie potraficie zrozumieć ? xDD

@edit
Tak właściwie dobrze kojarzę że na tym forum za obrazę uczuć religijnych/wytykanie komuś że jest gejem i ciśnięcie go za to i tym podobne sytuacje były warny ?
W takim razie wnoszę o warna dla zacytowanego przeze mnie użytkownika, ponieważ w momencie kiedy napisał :

Cytuj:

---

Hip hop to "muzyka" od ubogich dla ubogich (i nie mam tu na myśli $$$).

---

poczułem się dosyć mocno urażony, bo jakby nie patrzeć jest to jeden z rodzajów muzyki której słucham.

Cytuj:

---

Hibo napisał

hej skoro rap to nie muzyka co on robi w tym dziale ?:v XD

---

Bo tylko oszołomy mogą stwierdzić, że rap to nie jest muzyka. Ich zdanie uwarunkowane jest emocjami i gustem, bo nie ma żadnych racjonalnych argumentów, które mówiłyby, że rap nie wpisuje się w kanony muzyki. Stąd smuci mnie wynik ankiety. Jestem ciekawy kiedy te wszystkie oszołomy przestaną tak myśleć i po prostu będą słuchać muzyki, którą lubią jednocześnie zostawiając w spokoju muzykę, którą lubią inni.

Cytuj:

---

jogurt napisał

a po co taki temat tutaj?

---

Bo jest zainteresowanie tym stylem muzycznym. Duże. Młodzi ludzie najczęściej sięgają po rap. Skoro nie lubisz rapu to (tak jak ja) omiń ten temat szerokim łukiem i daj ludziom dyskutować.

Cytuj:

---

Euronymous napisał

No ale co?

---

No ale to co rozumiemy jako muzyka ma trochę większą wartość, dlatego nie zaliczamy do tego walenia w gary, pierdy z pod pachy czy hip hopu, nawet jak sobie rytmicznie stukają jakieś dźwięki :d.

Cytuj:

---

Euronymous napisał

Bo tylko oszołomy mogą stwierdzić, że rap to nie jest muzyka. Ich zdanie uwarunkowane jest emocjami i gustem, bo nie ma żadnych racjonalnych argumentów, które mówiłyby, że rap nie wpisuje się w kanony muzyki.

---

Wiemy, że to jest technicznie muzyka, ale my raczej mówimy o muzyce jako dziedzinie sztuki, która ma "troszkę" większą wartość, i tutaj hip hop już raczej się nie łapie.

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Wiemy, że to jest technicznie muzyka, ale my raczej mówimy o muzyce jako dziedzinie sztuki, która ma "troszkę" większą wartość, i tutaj hip hop już raczej się nie łapie.

---

Dlaczego?

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Wiemy, że to jest technicznie muzyka, ale my raczej mówimy o muzyce jako dziedzinie sztuki, która ma "troszkę" większą wartość, i tutaj hip hop już raczej się nie łapie.

---

XDDDDDDDDDD

Kim jesteś, żeby mówić, że hip-hop to nie muzyka jako dziedzina sztuki? Jesteś koneserem sztuki? Może jesteś wykształcony w kierunku muzycznym? Na serio, ciekawi mnie to.

#beka dalej z tych do dali "nie"
@Zakon ; https://i.imgur.com/NfoLX01.png

>hip-hop to nie muzyka ;]];]] jebac rapsy co
>koszulka huntera

SERIO ???

Cytuj:

---

Abe napisał

Dlaczego?

---

bo generalnie wartosc artystyczna hip-hopu jest bardzo mala - i znajduje to odzwierciedlenie w sluchaczach tego gatunku

Cytuj:

---

Nosikamyk napisał

bo generalnie wartosc artystyczna hip-hopu jest bardzo mala - i znajduje to odzwierciedlenie w sluchaczach tego gatunku

---

>22-letni wielki myśliciel
>głupi na tyle żeby oceniać większą rzecz po jednostkach
XDDD

Zobacz sobie jakiegokolwiek rapera w Polsce który ma fanpage 100 tys. + fanów. Nie ma takiego, który grałby bez live bandu (wartość artystyczna wzrasta do tego samego poziomu).
Dodatkowo teksty raperów nie raz są lepsze niż jakikolwiek tekst wykonawców popularnej muzyki metal (wstyd się przyznać, że słucham tego co wy, zamknięte głowy).

pzdr brdsrcrspkt

Cytuj:

---

Abe napisał

Dlaczego?

---

Cytuj:

---

czarymary napisał

XDDDDDDDDDD

Kim jesteś, żeby mówić, że hip-hop to nie muzyka jako dziedzina sztuki? Jesteś koneserem sztuki? Może jesteś wykształcony w kierunku muzycznym? Na serio, ciekawi mnie to.

---

Już to uzasadniłem po części w tym poście: http://torg.pl/showthread.php?445347...=1#post7682096

Wy twierdzicie, że hip hop to jest muzyka, ponieważ ma rytm, zorganizowaną strukturą dźwiękową w czasie itd, a ja chciałem tylko zauważyć, że waląc w gary chochlą, albo robiąc pierdy z pod pachy, albo bekając także można sobie stukać rytmicznie w czasie, jednak nikt tego na poważnie nie traktuje jako prawdziwą muzykę (co najwyżej "muzykę"), ponieważ ma zbyt małą wartość artystyczną. I podobnie jest z hip hopem.

To jest kwestia subiektywna, ale większość ludzi - i to nie bez powodu! - ten pogląd podziela, nawet to widać w tej ankiecie.

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Hip hop to "muzyka" od ubogich dla ubogich (i nie mam tu na myśli $$$).

---

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd
Przecież teksty hip hopowe wpierdalają pod każdym względem wszystkie inne gatunki muzyczne

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

pokaz mi losowego bonusa z osiedla z wielkiej płyty w czapce z daszkiem bluzie z kapturem dresie i adidaskach który nie słucha rapu
większość ludzi słuchających rapu w polsce to ludzie poniżej jakiegokolwiek poziomu

---

Z tym się akurat zgodzę

Cytuj:

---

czarymary napisał

>22-letni wielki myśliciel
>głupi na tyle żeby oceniać większą rzecz po jednostkach
XDDD

Zobacz sobie jakiegokolwiek rapera w Polsce który ma fanpage 100 tys. + fanów. Nie ma takiego, który grałby bez live bandu (wartość artystyczna wzrasta do tego samego poziomu).
Dodatkowo teksty raperów nie raz są lepsze niż jakikolwiek tekst wykonawców popularnej muzyki metal (wstyd się przyznać, że słucham tego co wy, zamknięte głowy).

pzdr brdsrcrspkt

---

>jednostkach

pokaz mi losowego bonusa z osiedla z wielkiej płyty w czapce z daszkiem bluzie z kapturem dresie i adidaskach który nie słucha rapu
większość ludzi słuchających rapu w polsce to ludzie poniżej jakiegokolwiek poziomu

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

>jednostkach

pokaz mi losowego bonusa z osiedla z wielkiej płyty w czapce z daszkiem bluzie z kapturem dresie i adidaskach który nie słucha rapu
większość ludzi słuchających rapu w polsce to ludzie poniżej jakiegokolwiek poziomu

---

x lat temu sluchali rocka, punka czy muzyki elektronicznej, tylko nie wiem co to ma do rzeczy

Cytuj:

---

Mandarke napisał

a ja chciałem tylko zauważyć, że waląc w gary chochlą, albo robiąc pierdy z pod pachy, albo bekając także można sobie stukać rytmicznie w czasie, jednak nikt tego na poważnie nie traktuje jako prawdziwą muzykę (co najwyżej "muzykę"), ponieważ ma zbyt małą wartość artystyczną.

---

A tym że walenie w gary i pierdy z pod pachy nie zarabiają grubych mln, nie słucha in nagminnie miliony osób, nie mają wpływu na kulturę (bo same w sobie są brakiem kultury) kurde ale mi gra słów wyszła ;d

Anyways ten argument jest idiotyczny.

W ogóle ten temat jest idiotyczny bo ktoś kto słucha rapsów będzie zawsze na tak, niesłuchający na nie. Taka nic nie dająca dyskusja trochę.

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

większość ludzi słuchających rapu w polsce to ludzie poniżej jakiegokolwiek poziomu

---

gunwo prawda jeśli chcesz znać moje zdanie, znam wielu ludzi którzy są m. in. olimpijczykami a hh słuchają nagminnie

zreszta sam mandarke stwierdzi, ze to kwestia subiketywna i to, ze wiekszosc ludzi w tym temacie jest na "nie" nie ma zadnego znaczenia

Cytuj:

---

Mandarke napisał

No ale to co rozumiemy jako muzyka ma trochę większą wartość, dlatego nie zaliczamy do tego walenia w gary, pierdy z pod pachy czy hip hopu, nawet jak sobie rytmicznie stukają jakieś dźwięki :d.

---

Tego nawet nie komentuję, bo poziom jest zerowy. Spodziewałem się więcej po sławnym Mandarku.

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Wiemy, że to jest technicznie muzyka, ale my raczej mówimy o muzyce jako dziedzinie sztuki, która ma "troszkę" większą wartość, i tutaj hip hop już raczej się nie łapie.

---

Dobrze wyprodukowany hip-hop to mistrzostwo świata. Trzeba być ograniczonym i nie znać się na muzyce (a ty na pewno się nie znasz po tym co napisałeś), aby skleić takie zdanie. Możesz sobie uważać rap za coś gorszego (pewnie tylko po co, aby się dowartościować) i ja ci tego zabronić nie mogę. Jednak nie masz prawa rzucać stwierdzeń, że hiphop jest bezwartościowy (lub małowartościowy), bo bynajmniej nie jesteś żadnym autorytetem w dziedzinie muzyki, aby coś takiego napisać.

Cytuj:

---

czarymary napisał

Kim jesteś, żeby mówić, że hip-hop to nie muzyka jako dziedzina sztuki? Jesteś koneserem sztuki? Może jesteś wykształcony w kierunku muzycznym? Na serio, ciekawi mnie to.

---

Nie wierzę, aby ktokolwiek z wykształceniem muzycznym miał pogląd taki jak Mandarke.

Cytuj:

---

czarymary napisał

Dodatkowo teksty raperów nie raz są lepsze niż jakikolwiek tekst wykonawców popularnej muzyki metal (wstyd się przyznać, że słucham tego co wy, zamknięte głowy).

---

Mi się wstyd przyznać, że kiedyś należałem do tej subkultury. Też uważałem się za muzyczny pępek świata. Na szczęście w wieku 16 lat mi przeszło :DDD.

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

>jednostkach

pokaz mi losowego bonusa z osiedla z wielkiej płyty w czapce z daszkiem bluzie z kapturem dresie i adidaskach który nie słucha rapu
większość ludzi słuchających rapu w polsce to ludzie poniżej jakiegokolwiek poziomu

---

pokaż mi losowego brudnego gościa z osiedla z wielkiej płyty w długich brudnych włosach, taniej bluzie, bojówkach i glanach który nie słucha punku/metalu.
wiekszosc ludzi sluchajacych metalu w polsce to ludzie ponizej jakiegokolwiek poziomu

Cytuj:

---

Nosikamyk napisał

bo generalnie wartosc artystyczna hip-hopu jest bardzo mala - i znajduje to odzwierciedlenie w sluchaczach tego gatunku

---

Nadal nie rozumiem, jeszcze nikt nie dał żadnych konkretów, ciągłe lanie wody.

Owszem znajduje odzwierciedlenie w słuchaczach, zgadzam się z Tobą, ale czy słuchacze przykładowo Metalu, to sami inteligenci? Przecież tego słucha jeszcze więcej idiotów niż hip-hopu.
Poznałem wielu ludzi słuchających właśnie metalu, większość z nich to zwykłe pajace chlejące jabole pod mostem. Tak samo spotkałem wielu ludzi słuchających hip-hopu, którzy również to totalni idioci. Technoboye? Kolejna grupa popaprańców. Można tak wymieniać w nieskończoność... a każda grupa słuchaczy danych gatunków jest inna. Są również Ci co po prostu słuchają muzyki nie szufladkują jej i potrafią wyciągać wartości z każdego gatunku. Hip-Hop ma wiele wartości, począwszy od strony merytorycznej, kończąc na melodii, instumentach, bitach, cała kultura hip-hopowa jest sztuką, tak samo jak breakdance, jak beatbox, graffiti czy freestyle... Wszystko to jest sztuką samą w sobie i składa się na kulturę hip hop.
Mówię oczywiście o hh z prawdziwego zdarzenia, a nie pieprzenie farmazonów w kółko o jaraniu blantów - Arab, o ssaniu pały starej - Chada, o waleniu za wszystko w morde i jebaniu policji non stop (nie ważne, że bez policji kraj by popadł w chaos) - Firma. Na to jest popyt, to prawda, ludzie chcą słuchać debilnych tekstów, chcą kozaczyć na ulicach z telefonem w łapie i 'nasze bloki sa zajebistee' na cały głośnik, ile tylko 6 letni Sony Ericsson daje rade. Są również ludzie słuchający prawdziwego hip-hopu, z którego można wynieść właśnie bardzo wiele wartości, przestrzec się przed błędami, wyjść z dołka, posłuchać o miłości, ludzię utożsamiają się z raperami i dają się ponieść na koncertach, czy nie o to chodzi w muzyce?
To wszystko się tyczy każdego GATUNKU MUZYCZNEGO. Nie ważne, czy jest tam perkusja, gitara, flet, klawisze, cymbałki, czy napierdalanie w garnki pod rondem...
Jest rytm, jest tekst, ma swoje wartości, jest przekaz, są uwalniane uczucia podczas odsłuchu, można się pogibać... Ile trzeba jeszcze, żebyście otworzyli oczy i przestali zaparcie powtarzać, że to nie jest muzyka... Czy chcecie czy nie hh zagościł w Polsce na stałe i raczej moda na to nie przeminie, bo ewoluuje razem ze społeczeństwem.

Cytuj:

---

czarymary napisał

pokaż mi losowego brudnego gościa z osiedla z wielkiej płyty w długich brudnych włosach, taniej bluzie, bojówkach i glanach który nie słucha punku/metalu.
wiekszosc ludzi sluchajacych metalu w polsce to ludzie ponizej jakiegokolwiek poziomu

---

brudas który jara się mieczami i elfami i slucha metalu nie napierdala ludzi bez powodu i nie demoluje otoczenia, jest niegroźny. przeciętny seba jeszcze się nakręca do takich zachowań swoimi życiowymi tekstami z przesłaniem

Nie wiem po co ta cała dyskusja. Rap to 'przesłanie' (nic więcej) od biedy umysłowej i patologii (i ludzi, którzy się pod tym podszywają dla $$) dla dokładnie tego typu 'ludzi' : kryminalistów, niedouczonych idiotów, którzy całą swoją złą sytuację zwalają na innych/pech/los/tuska, osiedlowych kozaczków nie potrafiących się wybić inaczej niż przemocą, ludzi, którzy nie rozumieją zasad panujących w społeczeństwie i nie potrafiących się w nim odnaleźć. I dokładnie też o tym jest to przesłanie. Brak jakiegokolwiek związku z kulturą.

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

brudas który jara się mieczami i elfami i slucha metalu nie napierdala ludzi bez powodu i nie demoluje otoczenia, jest niegroźny. przeciętny seba jeszcze się nakręca do takich zachowań swoimi życiowymi tekstami z przesłaniem

---

no ale już ten super brudas ktory jara sie hehe winkiem albo piwkiem i slucha metalu robi to samo, wiec o chuj ci chodzi

przeciez hiphopowiec ktory jara sie zeusem i biszem i slucha rapu nie napierdala ludzi bez powodu i nie demoluje otoczenia, jest niegrozny. przecietny sebametal jeszcze sie nakreca do takich zachowan swoimi zyciowymi tekstami o zabijaniu.
@Sloughon ;
liczylem na wiecej od medrca 2013 ale jak to sie mowi, jakie forum taki medrzec hehe

klasycznie tylko napisze "klapki na oczach" "zamknieta glowa" "brudas"

Podam taki przykład.

Teoretycznie można dać pędzel do ręki 2 letniego dziecka, albo do pyska psa, albo samemu można wziąć, chlapnąć trzy razy w losowych miejscach na płótnie, na drugą połowę wylać farbę, postawić to obok normalnego obrazu i nazwać malarstwem.

Teoretycznie można postawić grubasa bez koszulki na scenie, kazać mu się obrócić dwa razy w kółko, podskoczyć, upaść na scenę robiąc dziurę w parkiecie i nazwać to tańcem.

Teoretycznie można postawić bonusa w czapce z daszkiem obok mikrofonu, kazać mu WYRECYTOWAĆ tekst z kartki, zapuścić do tego 8-sekundowego bita zrobionego na kompie, który będzie się powtarzał jak pętla przez cały utwór, i nazwać to muzyką (hip hopem).

ALEEEEEEEEEEEE
ale nie stawiamy znaku równości między takim malowidłem a normalnym obrazem, namalowanym przez kogoś kto faktycznie ma talent i umie malować, nie stawiamy znaku równości między takimi wygibasami grubasa a normalnym tańcem kogoś, kto trenuje od lat i faktycznie sporo umie, i nie stawiamy znaku równości pomiędzy raperem, a kimś kto faktycznie umie śpiewać lub grać i z tego powodu nie nazywamy hip hopu muzyką.

Cytuj:

---

Luj Sklepowy napisał

brudas który jara się mieczami i elfami i slucha metalu nie napierdala ludzi bez powodu i nie demoluje otoczenia, jest niegroźny. przeciętny seba jeszcze się nakręca do takich zachowań swoimi życiowymi tekstami z przesłaniem

---

swego czasu tez sluchalem ulicznego rapu, na nikogo sie nie rzucałem. hmmm, czyli to chyba nie wina muzyki :/
rzekłbym, ze to wina rodziców patusów, którzy wychowali sie na rocku, punku i disco polo!!!

Cytuj:

---

Sloughon napisał

nie wiem po co ta cała dyskusja. Rap to 'przesłanie' (nic więcej) od biedy umysłowej i patologii (i ludzi, którzy się pod tym podszywają dla $$) dla dokładnie tego typu 'ludzi' : kryminalistów, niedouczonych idiotów, którzy całą swoją złą sytuację zwalają na innych/pech/los/tuska, osiedlowych kozaczków nie potrafiących się wybić inaczej niż przemocą, ludzi, którzy nie rozumieją zasad panujących w społeczeństwie i nie potrafiących się w nim odnaleźć. I dokładnie też o tym jest to przesłanie. Brak jakiegokolwiek związku z kulturą.

---

No i mamy wyjaśnienie dlaczego jesteście ograniczeni.
Świetny obraz hip-hopu posiadasz. Tyś kiedyś słuchał hh?


@JEBŁEM
Czemu dla Was hip hop to tylko Bonus i Firma? Pojebało Was do reszty?
A Ty Mandark rozum odziedziczyłeś? Czy musiałeś sam go wychodować?
Równie dobrze można powiedzieć, że cały metal to darcie ryja, cała opera to pianie w niebogłosy, cała elektroniczna muzyka to napieralanie w guziki...

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Podam taki przykład.

Teoretycznie można dać pędzel do ręki 2 letniego dziecka, albo do pyska psa, albo samemu można wziąć, chlapnąć trzy razy w losowych miejscach na płótnie, na drugą połowę wylać farbę, postawić to obok normalnego obrazu i nazwać malarstwem.

Teoretycznie można postawić grubasa bez koszulki na scenie, kazać mu się obrócić dwa razy w kółko, podskoczyć, upaść na scenę robiąc dziurę w parkiecie i nazwać to tańcem.

Teoretycznie można postawić bonusa w czapce z daszkiem obok mikrofonu, kazać mu WYRECYTOWAĆ tekst z kartki, zapuścić do tego 8-sekundowego bita zrobionego na kompie, który będzie się powtarzał jak pętla przez cały utwór, i nazwać to muzyką (hip hopem).

ALEEEEEEEEEEEE
ale nie stawiamy znaku równości między takim malowidłem a normalnym obrazem, namalowanym przez kogoś kto faktycznie ma talent i umie malować, nie stawiamy znaku równości między takimi wygibasami grubasa a normalnym tańcem kogoś, kto trenuje od lat i faktycznie sporo umie, i nie stawiamy znaku równości pomiędzy raperem, a kimś kto faktycznie umie śpiewać lub grać i z tego powodu nie nazywamy hip hopu muzyką.

---

Zatem co najmniej połowa dzisiejszej muzyki metalowej to też nie jest muzyka, bo to ani nie gra, ani nie śpiewa.

Kurwa zdecyduj się madrej.

Przecież ta dyskusja jest taka jałowa. Gołym okiem widać, że każdy, kto próbuje udowodnić, że rap nie jest muzyką, to w zasadzie albo wykazuje się ograniczeniem intelektualnym, ma zamknięty łeb etc. albo kradli mu kanapki w szkole kolesie w za dużych spodniach.

Cytuj:

---

czarymary napisał

@Sloughon ;
liczylem na wiecej od medrca 2013 ale jak to sie mowi, jakie forum taki medrzec hehe

klasycznie tylko napisze "klapki na oczach" "zamknieta glowa" "brudas"

---

jak to się hehe mówi jedyną stroną z 'zamkniętą głową' jesteście wy bo na każdą negatywną wypowiedź odpowiadacie z automatu słowem 'brudas' chociaż np. ja kompletnie nie mam nic wspólnego ani z ich wyglądem ani z muzyką.

Cytuj:

---

Abe napisał

No i mamy wyjaśnienie dlaczego jesteście ograniczeni.
Świetny obraz hip-hopu posiadasz. Tyś kiedyś słuchał hh?

---

Łatwiej by się dyskutowało jakbyś pisał po polsku. Słyszałem wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że zdecydowana większość dot. wymienionych przeze mnie tematów i osób. Pewnie są wyjątki (jak wszędzie) ale nie rozmawiamy o nich tylko o ogóle.


I to już nawet nie powinna być dyskusja na temat tego czy rap jest muzyką czy nie (niech sobie nawet będzie) ale nad tym jak wiele korzyści i dla forum i całego społeczeństwa byłoby z wyplenienia tego gówna, waszych 'poglądów' i ludzi propagujących agresje/narkotyki/jebanie policji/losowy temat 99% 'utworów'

Cytuj:

---

Mandarke napisał

Podam taki przykład.

Teoretycznie można dać pędzel do ręki 2 letniego dziecka, albo do pyska psa, albo samemu można wziąć, chlapnąć trzy razy w losowych miejscach na płótnie, na drugą połowę wylać farbę, postawić to obok normalnego obrazu i nazwać malarstwem.

Teoretycznie można postawić grubasa bez koszulki na scenie, kazać mu się obrócić dwa razy w kółko, podskoczyć, upaść na scenę robiąc dziurę w parkiecie i nazwać to tańcem.

Teoretycznie można postawić bonusa w czapce z daszkiem obok mikrofonu, kazać mu WYRECYTOWAĆ tekst z kartki, zapuścić do tego 8-sekundowego bita zrobionego na kompie, który będzie się powtarzał jak pętla przez cały utwór, i nazwać to muzyką (hip hopem).

ALEEEEEEEEEEEE
ale nie stawiamy znaku równości między takim malowidłem a normalnym obrazem, namalowanym przez kogoś kto faktycznie ma talent i umie malować, nie stawiamy znaku równości między takimi wygibasami grubasa a normalnym tańcem kogoś, kto trenuje od lat i faktycznie sporo umie, i nie stawiamy znaku równości pomiędzy raperem, a kimś kto faktycznie umie śpiewać lub grać i z tego powodu nie nazywamy hip hopu muzyką.

---

Hahahahahhahah!
Człowieku Twoje wypowiedzi są głupsze od mojego psa, który potrafi nasrać pod siebie i powąchać.
Ty nie nazywasz hiphopu muzyką, bo jesteś ograniczony.
Kończe, bo tak jak mówią Panowie wyżej dyskusja z takim osobnikiem jak Ty nie ma żadnego sensu.

@e

Cytuj:

---

Łatwiej by się dyskutowało jakbyś pisał po polsku. Słyszałem wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że zdecydowana większość dot. wymienionych przeze mnie tematów i osób. Pewnie są wyjątki (jak wszędzie) ale nie rozmawiamy o nich tylko o ogóle.

---

Tak dopierdol się mojej polszczyzny, bo o tym przecież jest ten temat. WYGRAŁEŚ.

Cytuj:

---

Sloughon napisał

Nie wiem po co ta cała dyskusja. Rap to 'przesłanie' (nic więcej) od biedy umysłowej i patologii (i ludzi, którzy się pod tym podszywają dla $$) dla dokładnie tego typu 'ludzi' : kryminalistów, niedouczonych idiotów, którzy całą swoją złą sytuację zwalają na innych/pech/los/tuska, osiedlowych kozaczków nie potrafiących się wybić inaczej niż przemocą, ludzi, którzy nie rozumieją zasad panujących w społeczeństwie i nie potrafiących się w nim odnaleźć. I dokładnie też o tym jest to przesłanie. Brak jakiegokolwiek związku z kulturą.

---

na tym powinnismy zakonczyc ten temat

Cytuj:

---

Halunek napisał

swego czasu tez sluchalem ulicznego rapu, na nikogo sie nie rzucałem. hmmm, czyli to chyba nie wina muzyki :/
rzekłbym, ze to wina rodziców patusów, którzy wychowali sie na rocku, punku i disco polo!!!

---

nie ośmieszaj się

Cytuj:

---

Sloughon napisał

Nie wiem po co ta cała dyskusja. Rap to 'przesłanie' (nic więcej) od biedy umysłowej i patologii (i ludzi, którzy się pod tym podszywają dla $$) dla dokładnie tego typu 'ludzi' : kryminalistów, niedouczonych idiotów, którzy całą swoją złą sytuację zwalają na innych/pech/los/tuska, osiedlowych kozaczków nie potrafiących się wybić inaczej niż przemocą, ludzi, którzy nie rozumieją zasad panujących w społeczeństwie i nie potrafiących się w nim odnaleźć. I dokładnie też o tym jest to przesłanie. Brak jakiegokolwiek związku z kulturą.

---

i co teras ;]

Prawda jest taka, że z metale to z reguły banany, a dresy słuchające hh to patola. No to jest prawda i nie ma co się kłócić. Ale co jest lepsze?

Dla mnie śmieszne jest to, że każdy metal zawsze był w szkołach gnębiony i później taki jeden z drugim wchodzi na forum i czuję się mocny przez internet bo odreagowywuje swoje spiny z ludźmi z prawdziwego życia.

A tak BTW. to utożsamianie się z jakąkolwiek subkulturą jest dla dzieci z gimnazjum. A jeszcze lepsze jest to, że tak jak pisałem wcześniej 80% słuchających metalu nie zna tekstu kawałków ;d

@Sloughon
ale ty jesteś biedny umysłowo. śmiać mi sie z ciebie chce cwaniaku przez internet

Cytuj:

---

Sloughon napisał

jak to się hehe mówi jedyną stroną z 'zamkniętą głową' jesteście wy bo na każdą negatywną wypowiedź odpowiadacie z automatu słowem 'brudas' chociaż np. ja kompletnie nie mam nic wspólnego ani z ich wyglądem ani z muzyką.

---

Ale dlaczego cytujesz mój post i odnosisz się do niego jako "wy"?
a no i widzę nie kumando tej ostatniej linijki z mojego posta. Wcale się nie zdziwiłem. Jakiej muzyki zatem słuchasz i w jakich kręgach się obracasz, że każda osoba, która słucha rapu (hip-hopu) wygląda tak jak opisałeś? W swoim życiu spotkałem takich ludzi, ale nie widzę takiego problemu - nawet mieszkając na "osiedlu z wielkiej płyty" w dużym mieście.


P.S. metalu też słucham

Cytuj:

---

Halunek napisał

i co teras ;]

---

no idealny przykład choćby biedy językowej autorów

Cytuj:

---

czarymary napisał

Ale dlaczego cytujesz mój post i odnosisz się do niego jako "wy"?
a no i widzę nie kumando tej ostatniej linijki z mojego posta. Wcale się nie zdziwiłem. Jakiej muzyki zatem słuchasz i w jakich kręgach się obracasz, że każda osoba, która słucha rapu (hip-hopu) wygląda tak jak opisałeś? W swoim życiu spotkałem takich ludzi, ale nie widzę takiego problemu - nawet mieszkając na "osiedlu z wielkiej płyty" w dużym mieście.


P.S. metalu też słucham

---

99% osób o których wiem, że słuchają wygląda i zachowuje się tak jak opisałem, nawet na forum jest identycznie.

Cytuj:

---

Nieokiełznany napisał

Prawda jest taka, że z metale to z reguły banany, a dresy słuchające hh to patola. No to jest prawda i nie ma co się kłócić. Ale co jest lepsze?

Dla mnie śmieszne jest to, że każdy metal zawsze był w szkołach gnębiony i później taki jeden z drugim wchodzi na forum i czuję się mocny przez internet bo odreagowywuje swoje spiny z ludźmi z prawdziwego życia.

A tak BTW. to utożsamianie się z jakąkolwiek subkulturą jest dla dzieci z gimnazjum. A jeszcze lepsze jest to, że tak jak pisałem wcześniej 80% słuchających metalu nie zna tekstu kawałków ;d

---

no i wszystko.

Cytuj:

---

Sloughon napisał

no idealny przykład choćby biedy językowej autorów

---

teraz tylko tyle masz do powiedzenia? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
możesz równiez postarac sie podnieść poziom swojej wypowiedzi i zarzucic konkretnymi przykładami :)

Cytuj:

---

Halunek napisał

teraz tylko tyle masz do powiedzenia? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

---

I to już nawet nie powinna być dyskusja na temat tego czy rap jest muzyką czy nie (niech sobie nawet będzie) ale nad tym jak wiele korzyści i dla forum i całego społeczeństwa byłoby z wyplenienia tego gówna, waszych 'poglądów' i ludzi propagujących agresje/narkotyki/jebanie policji/losowy temat 99% 'utworów'"

czego tu nie rozumiesz? Są wyjątki (tak jak prawie od wszystkiego) nawet jak ci się udało wygrzebać j parę 'utworów' lepszych od innych to i tak nie znaczy, że nie mam racji.

@Sloughon ;
Szkoda, że nie odniosłeś się do całego posta. Wciąż jestem zainteresowany tym, jakiego gatunku muzycznego słuchasz.
Szkoda też, że skomentowałeś Halunka jak kompletny bałwan i kretyn, na szczęście mam już wyrobioną opinię na temat ciebie i mnie nie zaskoczyłeś.
Przykre jest też to, że twoje ograniczenie umysłowe nie pozwala na normalną dyskusję.

@Sloughon
Patologi się nie wybiera, Ty za to pisząc takie gówno-warte posty idziesz drogą do debilizmu i sam sobie robisz patole na bani.
Życzę Ci powodzenia w dalszym życiu.

Cytuj:

---

Sloughon napisał

I to już nawet nie powinna być dyskusja na temat tego czy rap jest muzyką czy nie (niech sobie nawet będzie) ale nad tym jak wiele korzyści i dla forum i całego społeczeństwa byłoby z wyplenienia tego gówna, waszych 'poglądów' i ludzi propagujących agresje/narkotyki/jebanie policji/losowy temat 99% 'utworów'"

czego tu nie rozumiesz? Są wyjątki (tak jak prawie od wszystkiego) nawet jak ci się udało wygrzebać j parę 'utworów' lepszych od innych to i tak nie znaczy, że nie mam racji.

---

tak sie wlasnie składa, ze vnm, bisz i pezet(pierwsze 3 utwory) sa jednymi z najpopularniejszych raperów w PL
kendrick i eminem w USA
mam nadzieje, ze zrozumiesz o co mi chodzi

edit
i gdzie tam jest propagowanie tego co napisałes? w nektórych utworach jest przeciez wrecz przeciwnie(podejrzewam, ze nie sluchales ale dlaczego w takim razie wypowiadasz sie na temat tematyki tych utworów)