Widać, że siedzi w nim ogromny potencjał ale przecież on się niczym nie wyróżnia, zwykły niuskulowiec, oklepanym schematem pancz, pancz przyśpieszenie chuj wie o czym i wkręcający się refren lub smutas na cloudzie, no szkoda. Zobaczymy co dalej.
Wersja do druku
Widać, że siedzi w nim ogromny potencjał ale przecież on się niczym nie wyróżnia, zwykły niuskulowiec, oklepanym schematem pancz, pancz przyśpieszenie chuj wie o czym i wkręcający się refren lub smutas na cloudzie, no szkoda. Zobaczymy co dalej.
troom > komil
w ogole coraz chujowsze te mash up video wychodza, ksero goni ksero
genialny maszup^
zaden teledysk by nie mial podjazdu nawet
bez kitu, o wiele przyjemniej slucha mi sie kawalku oldskulowego/samplowanego niz teraz tej fali niuskulow szukajacych fejmu. sam nie dawno rozkminialem o tych mash upach, czy to teraz kurwa must have kazdego kawalka na yt?
ogolnie kurwa teraz ciezko znalezc kogos dobrego, cos jak szukanie igly w stogu siana chujowych raperkow
Mamy mode na muzyke, robiacych to na sile, niestety juz nie zlicze
https://www.youtube.com/watch?v=SYbh6ob_R9M
w sumie ziomki wymiataja
[y]UeXMvKI9rQY[/y]
Od zawsze bardziej lubiłem słuchać freshmenów bo to oni poniekąd wyznaczali co będzie modne na scenie za x lat, poza tym zawsze to co obecnie było modne stawało się już nudne. Obecnie jest moda na niuskul i trapy tak samo przestają mi się podobać jak kiedyś bumbap, chociaż to właśnie z zamiłowania do freshmenów jarałem się początkami sb mafi czy alc mdz. Obecnie jest kilku solidnych graczy, którzy cały czas pokazują coś nowego i każdy ich track brzmi unikalnie przez co słuchanie ich nie nudzi.
W tym moim zdaniem tkwi sukces Queby. Spójrzmy na same bity na ezoterycy, są bardzo zróżnicowane, od chamskich cykaczy przez klasyczne bębny do genialnej produkcji Fouxa na "ile mogłem" łączącej w sobie to i to.
Queba oczywiście nie jest jedyną taką osobą.
Sam ostatnio bardziej skłaniam się oldskulowi/truskulowi. Słuchałem nowego karwanxwiciu i jutubek postanowił zaserwować mi playlistę starych numerów Karwana. Chociaż większość znam na pamięć to nie słuchałem ich tak dawno, że zdziwiłem się, że można tak fajnie płynąć.
Brak mi solidnego rapera alternatywy, a co może taki zdziałać pokazał ten rok w stanach.
Wszyscy się jarają tym Quebo, a mi gość w ogóle nie siada, nie mam pojęcia czemu, zbyt pizdowaty jak dla mnie :p Coś zajebistego od Oxona !
https://www.youtube.com/watch?v=300Vog4z6go&index=6&list=PL_9g4jyjVaHLQpSH psWM-eI7ujP8aCJ20
Oxon kot, pod kazdym względem ale jakoś cięzko mi się go słucha na dłuższą metę. nie wiem co jes...