Terr napisał
bo po kilku zajebistych płytach, zamiast przystopować, to co roku wydawał co raz to chujowsze krążki, a przy tym zyskiwał co raz większy fejm ;/
i z roku na rok ma gorsze teksty i potrafi dojebać jakimś zajebistym wersem w stylu
chociaż z tego co czytam na slizgu etc to chyba kartagina nie jest najgorsza, muszę ją przesłuchać.
edit. i jest asluchalny na zywo, kiedys byl spoko, teraz skrzeczy ;_;
@up
teraz jest mniejszy, ale i tak dosłownie KAZDY go zna. jak wydawał ocb tdd albo jtts to był chyba uważany za #1, mimo ze jego poprzednie produkcje byly MILIARD razy lepsze i tymi płytami zaczal sie staczac w dół po równi pochyłej :C