Płyta ich troje była pierwszą i jedyną, jaką kupiłam. Pamiętam, że były wakacje, spędzałam je u dziadków, zjechała się cała rodzina, wielki bum na ten zespół, to były najlepsze lata mojego życia
Jest moc :)
http://www.youtube.com/watch?v=CLOtzKrwpOM
Wersja do druku
Płyta ich troje była pierwszą i jedyną, jaką kupiłam. Pamiętam, że były wakacje, spędzałam je u dziadków, zjechała się cała rodzina, wielki bum na ten zespół, to były najlepsze lata mojego życia
Jest moc :)
http://www.youtube.com/watch?v=CLOtzKrwpOM
AC/DC High VoltageCytuj:
Dzień 2: Piosenka z pierwszego albumu, który kiedykolwiek kupiłeś. (co to za album?)
http://www.youtube.com/watch?v=vbCJMrsd3BA
Pierwsza płyta jaką kupiłem sam z siebie. Nie liczę prezentów, gazet itp. ACDC powah
Dzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
Zdecydowanie, niezniszczalny Luvstruck!!!
http://www.youtube.com/watch?v=AvOAstAnnZE
http://www.youtube.com/watch?v=-sidx_DQxUk
Zdecydowanie...
http://www.youtube.com/watch?v=QsLkQmQ3IIk
w sumie pierwsze, co przyszło mi na myśl. czterodniowa domówka u kumpla, kawałek budzący codziennie dziesiątki osób :)
http://www.youtube.com/watch?v=Z3Oux1lN__4
jedna z pierwszych nocek poza domem i kozacki benger co tu duzo pisac
Dzień 1: Piosenka, której znasz cały tekst.
[y]BcL---4xQYA[/y]
Dzień 2: Piosenka z pierwszego albumu, który kiedykolwiek kupiłeś.
Memories in my Head
[y]aU9NZUyiEbI[/y]
Pamięam jak dotychasz tylko i wyłącznie piraciłem muzyke, wraz z odkryciem Riverside kupiłem wszystkie płyty a ta akurat była w przedsprzedaży na pierwszym koncercie trasy i byłem pierwszy w kolejce (czyt. kupiłem ja jaka pierwszy w sprzedaży koncertowej xD)
Dzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
Uznałem że będzie pasować jedna z piosnek które jamowałem nad ogniskiem przy jakiejs popijawie casualowej
np.
[y]FnlbR0xLFsg[/y]
proszenieśmiechać
Zacznę od 3ego dnia
Dzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
http://www.youtube.com/watch?v=xat1GVnl8-k
Hit obozów.
Dzień 3.
Muzyka, której na co dzień nie słucham, wręcz ciężko strawna. Natomiast na różnych wyjazdach miewaliśmy odpały takie, że puszczaliśmy na imprezie sam dubstep i hardstyle. I to jest własnie hymn dwóch tygodni w Hiszpanii. :v
https://www.youtube.com/watch?v=zUzd9KyIDrM
Jakaś fantastyka w moim mieście, i Guitar Hero room w nocy, próba przeżycia piosenki na Gitarze, teraz to jest easy ale wtedy to był szał :P
https://www.youtube.com/watch?v=E3fqn1aBZ5Q
Tydzień poza domem, dużo myslovitz, tej najwięcej.
Dzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
https://www.youtube.com/watch?v=lUixIjx33dc
po maturze pojechaliśmy ze znajomymi nad jezioro - jeden z moich najfajniejszych wyjazdów w życiu, a to był akurat hit przy którym się codziennie bawiliśmy
Dzien drugi ominalem bo niestety nie kupuje albumow.
D3.
http://www.youtube.com/watch?v=yyfNHlqymP8
W sumie to ta piosenka ogolnie kojarzy mi sie z nocnymi wyprawami no i jazda rowerem poznym wieczorem.
Dzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
Gdy jeszcze trzymałem za rękę dawno temu i nie prawda wracając nad ranem do domu leciała w samochodzie ta piosenka. Zawsze mi się kojarzy.
http://www.youtube.com/watch?v=KohurXfPb7s
Dzień 1: Piosenka, której znasz cały tekst.
Ehh jest ich tyle... no ale wybiorę taką która zapoczątkowała pierwsze koncerty,festiwale, popijawy i ogólnie nowy czas w życiu
http://www.youtube.com/watch?v=wEDbdBtb6Lo
Dzień 2: Piosenka z pierwszego albumu, który kiedykolwiek kupiłeś. (co to za album?)
Deal with it!
http://www.youtube.com/watch?v=SNKzf8jwj2UDzień 3: Piosenka, która przypomina ci noc poza domem.
HEHE którą? głównie włączam to w ostatnich fazach imprez :D
http://www.youtube.com/watch?v=RCD14IrOcIs