piorunek098 napisał
Aha a teraz tak ogólnie. Jak ja to widzę. Nie chcę tworzyć typowego rapu (polskiego typowego rapu, który mamy teraz), bo wcale mi się nie podoba. Chciałbym tworzyć, coś swojego jedynego w swoim rodzaju (nie kurwa na siłę, tylko wytworzyć coś nowego, w zgodzie z tym co sądzę). Trzy minuty nawijania o blokowiskach, szacunku ludzi ulicy, imprezach, melanżach, miłości do kobiety, jakie życie jest trudne to nuda (chyba, że się ma jakąś lepszą koncepcje na to). Mam ochotę sobie chwilę porapować, przez moment się wydrzeć, rzucić jakiś popierdolony tekst, później znowu porapować (najlepiej szybko) mam wkręt, w rozwoju językowym i jak to będzie możliwe i będę stawał się coraz lepszy to mam nadzieję, że będę w stanie coś takiego robić. Taki normalny rap mnie trochę nudzi. Więc będę się starał robić popierdolone bity i popierdolone teksty. Mam swoje preteksty, żeby tworzyć, popierdolone teksty. xD Mam nadzieję, że komuś się to spodoba i będę miał swoich odbiorców. Albo zginę i przepadnę, niezauważony. Nie mam zamiaru stawać się polskim nudnym raperem. Ja nawet nie muszę być raperem. Jestem sobą.