Purple Haze jest akurat dosc proste jesli chodzi o styl Hendrixa, bo generalnie nie przejawia sie on jakos tak strasznie w tej piosence, zasadniczo sprawa wyglada tak
Mamy perkusje plus Bas, teraz podzielce sobie zaleznie ile osob jest chetnych powiedzmy, ze wstepnie
Intro, 1 i 2 zwrotka solo zwrotka z outro.
Czyli powiedzmy 4 osoby.
W kazdym razie to taki moj luzny pomysl no i nie myslmy i nie kombinujmy tyle, tylko kto tam moze niech nagrywa dalsza partie.