a nikt oprocz otto nie widział zajebistych ludzi stojących na drodze do asp z kartkami 'POMOCY TRZEŹWIEJE' ' PODPISY NA CYCKACH' i 'FREE HUGS AND KISSES" ? :D
Wersja do druku
a nikt oprocz otto nie widział zajebistych ludzi stojących na drodze do asp z kartkami 'POMOCY TRZEŹWIEJE' ' PODPISY NA CYCKACH' i 'FREE HUGS AND KISSES" ? :D
Co tu dużo gadać, był rozpierdol.
A z tymi pociągami to w hooj mocno, na tym dworcu to masakra była xD
Dla mnie Airbourne, Raggafaya, Bukartyk najlpesze koncerty.
btw.
zaraz będzie ciemno
Jak to napisał ktoś mądry ze woodstock dzieli się na woodstock i na koncert prodigy
zamknij się !! ;D
waazup !!
czesci z zespolow nie znalem z ich tworczosci, ale gdy poznawalem je na woodzie, to czulem jakbym znal je dobre kilka lat....
Najbardziej mi sie podobalo jak Prodigy gralo Out of space i bylo lanie wezami, mialem taki suchar w ryju, a to byla wtedy dla mnie najprzyjemniejsza rzecz :p
pozdro dla ludzi ktorzy na scianie smierci nakurwiali salto w srodku!
prodajdzi to niech mi się już na oczy nie pokazuje. rozłożyli barierki haha zagrali tak słabo, że masakra i do tego krótko jak na "gwiazdę" woodstocku haha. Nazjeżdżało się tyle techno-zjebów-brudasów którzy tylko niszczyli namioty, kradli i się dopierdalali mimo, że jeden się trochę przeliczył. pozdrawiam go : D ogólnie był to mój 2 wood i najlepszy! ludzi prawie 2 razy więcej niż rok temu : D Ktoś kojarzy flagę "myszków" w lesie co jest prawie na przeciwko wioski kriszny ? :D
Ja kojarze, ale to dlatego, że znałem kiedyś jednego gościa od was i chyba mieliście podpisy pod/na flagą/dze i patrzyłem czy nie ma jego ;d Dobrze pamiętam?
To był mój pierwszy woodstock, byłem sceptycznie nastawiony, ale wyniosłem mnóstwo pozytywnych wspomnień, doświadczeń i z pewnością będę chciał wrócić za rok. :D
Airbourne, Skindred, Heaven Shall Burn, Kontrust, Enej << świetnie się na nich bawiłem, niestety żałuje, że nie widziałem Helloween i Dog Eat Dog ;C
Prodigy wolę posłuchać przed komputerem...
Ja proponuje jakiś kurs angielskiego czy filmy instruktażowe nie którym woodstockowiczą bo jak słysze 5 raz z rzędu "Woodstock, Can You undarstand me ? Lets make a circle-pit!" i nikt kurwa nie wie o co chodzi to aż mi się głupio zrobiło. Wszystko poza tym spoko, ale fakt opisany przeze mnie poirytował mnie strasznie.
Kojarzy ktoś moze piosenke puszczaną z radia, jeszcze przed koncertami. Zespol jakis na litere S i w refrenie bylo "I will never surrender" cos w ten desen, czesto leciala na zmiane z luxtorpedą.
Jak zwykle ogromny żal w momencie kiedy wyskoczyłem z pociągu do mojego miasta... bo było po prostu pięknie , wbrew pozorom co roku ta impreza jak dla mnie jest lepsza i mam zamiar wracać do tego ukochanego syfu co rok! Dzięki Jurek za to co robisz , dzięki ludzie za stworzenie zajebistego klimatu i atmosfery , dzięki za zajebiste zespoł!
Ciachu Widziałem cię stary , nawet kilka razy , glany i pomarańczowe spodenki... ;-)
A co do tej piosenki , to co od Papa Roach.
Btw.Może ktoś widział jak graliśmy całymi dniami w "Giertycha" czyli grę piwną... na drodzę między największymi sektoramu czyli między górką ASP a sektorami przy pasażu ?
Jak graliscie w Giertycha to widzialem chyba ze 100razy, bylem w waszym obozie i pytalem o Ciebie, ale wtedy mowili ze jeszcze nie bylo calej ekipy, bo to było chyba z 3-4 dni przed startem ;d
@Wlochaty
Zapodalbys linka do tej piosenki?;d
Szkoda że się nie zgadaliśmy , ja widziałem cię kilka razy przed rozpoczęciem Wooda jeszcze... chciałem zagadać ale kurde nie byłem pewny czy to ty :P Mogłeś wbić na Giertycha ;p tam nie tylko my graliśmy ale jeszcze miasta sąsiednie , ale spokojnie by cię zaprowadzili do nas.
Btw. Gdzie ty mieszkasz ?
CO do tej piosenki jestem pewny że jest to Papa Roach bo kumpel mnie tą kapelą katował ale nie kojarzę tytułu piosenki.
W reklamach na pewno było to:
http://www.youtube.com/watch?v=-rdmG0k8S8k
A nawet myślałem o tym giertychu, jednak stwierdzilem ze wole sie normalnie piwa napić xD
Ja mieszkam w Lublińcu, w polowie drogi miedzy Katowicami, a Czestochową.
To ta piosenka, wielkie dzięki ;d
Rok temu nie udalo sie zgadać, w tym roku już było blisko. Za rok sie uda na pewno :D