Kolega ma tą http://www.gramy-instrumenty.pl/elek...a-ibanez-.html i bardzo sobie ją chwalił. Nie sugeruj się ceną, można ją wyrwać o wiele taniej.
Wersja do druku
Kolega ma tą http://www.gramy-instrumenty.pl/elek...a-ibanez-.html i bardzo sobie ją chwalił. Nie sugeruj się ceną, można ją wyrwać o wiele taniej.
Akustyk za taką kasę, to już należy iść do muzycznego i ograć samemu, o ile elektryka jeszcze w ciemno można kupić, to osobiście NIGDY bym nie kupił czegoś akustycznego powyżej 500 pln.
jedynie moge polecić, abyś rozglądał się za Takamine, Ibanezami, może jakimiś dobrymi washburnami, ostatnio też sporo dobrego słyszałem o akustykach corta, ale z trochę wyższej półki, nie wiem jak za taką kasę. Epiphone i Fender też mogą być całkiem znośne, ogólnie za tą cenę akustyk KAŻDEJ firmy może ci przypasować, dla tego właśnie trzeba ograć toto ;d
Siema xD Od jakiegos czasu poszukuje dobrego multieffektu ktory starczy mi na dlugi czas. W sumie mam juz taki jeden ale tam przester jest praktycznie jednakowy zawsze i troche lipa xD Ogolnie nie mam czasu aby pojechac gdzies do sklepu i obczaic co i jak wiec chcialbym zdac sie na opinie innych osob xD Multieffekt moglbym tak do 300-400€ kupic :P Co sadzicie o tym? http://www.musicstore.de/de_DE/EUR/B...GIT0015174-000
uzywany gt-8 bossa bylby najlepszy, a wyczailbys go nawet ponizej 300 chyba, ten me 70 nie jest zly, ale wysiada przy gt-8 (gt-10 to wgl slabiak imho mocny, i nowego na 100% bym nie kupil)
yhm gt10 to nie czasem nastepna wersja tego? czemu jest taki zly? nie powinien miec tych samych funkcji? czy chodzi bardziej o cene? :P
tu chodzi bardziej o brzmienei, śmierdzi cyfrakiem ;dznajomy gitarzysta ma, miał mój gitarzysta, ale opierdzielil, ogolnie rzecz biorąc jakość samych efektów, to gt-8 lepszy od gt-10
no na ebayu znalazlem jakiegos uzywanego gt8 tylko juz bez gwarancji itp. no i pytanie takie czy cos praktycznie moze sie zepsuc z wiekiem jesli chodzi o brzmienie itp?
Gitarzysta OKW gra na 25-letnim digitechu, ostatnio porzyczałem i grał cały czas na poziomie. jeżeli sprzęte jest zadbany, to nie ma prawa się zepsuć.
a jeszcze jakies multiefekty bys mi polecil poza tym bossem? czy jest to najlepszy wybor jak na taka cene? glownie chodzi mi o gre punk, metal, rock itp.
wszystko zalezy co chcesz, jak chcesz itp, bo są efekty z ktorymi na scene nie wyjdziesz, a nadają się idealnie do domu (boss gt-10 tutaj pasuje idealnie, bo ma na prawde multum ustawien) a sa takie, ktore maja malo ustawien, ale brzmia dobrze, i nadaja sie na scene (praktycznie wszystko od tc)
mozna tez inwestowac w sprzet do racka, ktory na prawde da rade na scenie, ale tego raczej nei szukasz :D
btw
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...-guitarface-ii
slyszal ktos cos o tym? bo cena fajna, i moze bym zainwestował ;d
Witam. Nie wiem, czy padlo takie pytanie, ale zastanawiam sie nad kupnem pieca, wlasciwie, to mam juz dwa do wyboru. Nie wiem ktory wybrac, nie ogrywałem zadnego z nich, slyszalem tylko dosc dobre opinie, potrzebny mi piec na proby, i EWENTUALNIE koncerty w małych pubach itd.~ Gram Thrash / Heavy metal.
Pierwszym z nich jest Peavey Valveking 112, w wersji 60w chodzi mi oczywiscie o combo. Ewentualnie 212.
Drugim Fender Mustang III
Jesli ktoś z was mial stycznosc to poprosilbym o jakies sugestie, uwagi itd.
http://www.musicstore.de/de_DE/EUR/L...GIT0019813-000
Valveking = shit. Eot.
Może Peavey 6505+ 112 combo?
sprzeciw valveking nie jest taki zly (ale 6505+ o niebo lepszy, ale to nie o tym) tylko na pewno nie jest to piec uniwersalny.
Zarzućcie mi jakimiś kawałkami, gdzie są sola gitarowe, które będę mógł ćwiczyć na klasyku. Gitara elektryczna już się szykuje, a improwizowanie czegoś takiego jest w chuj Ciężkie, bo nie mam żadnych podstaw ;x
Pograj sobie intro do layli i naucz sie pentatoniki a-moll i improwizuj