Astinus napisał
Chłopaki, zebrałem kilka stówek i czas na kupno nowego wzmaka. Jak już mówiłem, nie potrzebuję czegoś mega głośnego i mega wielkiego - chcę, żebym mógł po prostu się przebić przez perkusję i jakoś brzmieć na salce, ale w domu też byłoby miło pograć, dlatego nie chcę, żeby piec mi zajął pół ściany.
do wydania mam jakieś 8 stówek i mam zamiar kupić używkę.
gram raczej lżejszą muzykę. od pink floydów do ac/dc, gunsów, the offspring itd. w tym momencie mam corta solo series, ale za jakiś czas przerzucę się na strata HSS, prawdopodobnie flame bella albo blade californię.
ktoś już mi polecał w tym temacie voxa ad50vt, ale może macie jakieś inne propozycje?
peavey bandit będzie lepszy od tego voxa?
i przy okazji: jeśli ktoś potrzebuje swojego pierwszego pieca do nauki i nie jest przy kasie, to mam na sprzedaż marshalla mg15cd. nie jest to piec, który bym polecał, nawet bym go odradzał, ale mogę go sprzedać po naprawdę okazyjnej cenie.