Ooo! bardzo dziękuje :D
no wlasnie chcialbym wiecej tylko moze spokojniejszych troche znasz?
Wersja do druku
w końcu kupiłem struny, teraz muszę dozbierać na marszala jh (ogrywał ktoś?) i będzie git jak na razie ;)
dzięki ;*
@up
A ja jak zawsze :D :
http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=18&t=516
Na nic innego mnie nie stać :((. Najlepiej popytaj tego batona z gitara-online na pw, jest jego posiadaczem.
juz nie aktualne
Witam, otóż mam pytanie czy jest jakaś istotna różnica pomiędzy łapaniem tego chwytu w pierwszy i drugi sposób?? :D Dzisiaj był u mnie kolega i powiedział, że mogą dostać jakiejś choroby palców (od tego chwytania z dwoma poprzeczkami) :D ale być może to ja nie wychwyciłem stróżki żartu ^^.
http://images49.fotosik.pl/192/b1ce403fc3a6d5f1med.jpg http://images47.fotosik.pl/192/b27916e4c5f4d293med.jpg
W 2gim przypadku początkujący prawie zawsze będzie tłumił strunę e, poza tym łapanie dwóch poprzeczek często jest wygodne, ale wymaga silnych wyćwiczonych palców, zwłaszcza w akustyku. W sumie łap jak tobie wygodniej, jak na dwie poprzeczki dźwięki brzmią czysto i nie tłumisz niepotrzebnie strun, to nie ma różnicy ;p
Czy muszę mieć jakieś specjalne predyspozycje do gry na gitarze?
Bo stoi u mnie na szafie jakaś gitara i chciałbym się nauczyć na niej grać( narazie samemu coś łatwego by zobaczyć czy mnie to kręci)
#down
leży na szafie lol
Musisz mieć predyspozycje - 2 ręce (chociaż niektórzy grają i bez rąk, ale to hardkorowcy). Gitara to instrument dla każdego, jeśli masz ją w szafie to bierz i graj!
@down
Pewnie ma kiepskie klucze. A może ona się nie rozstraja tylko po prostu nie stroi, wtedy struny do wymiany.
@up
Ale różnica... ;s
Ostatnio gitara mojego kolegi się roztraja.. Dostał ją nie dawno i już coś się stało. Powiecie dlaczego?
Poprosił mnie o to napisać bo on nie wie co to torg ;dd
Myślę, że na szkolne mini koncerty najlepsza stara sprawdzona metallika, jak dacie rade to fade to black, stary zmielony przerobiony 69x nothing else matters, one fragmentami, for whom the bell tolls i inne łatwe, myślę że meta się sprawdzi bo łatwo się nauczyć tych prostszych i wiele osób zna :)
Jimi hendrix lapal pochodne od A wlasnie w drugi sposob, co otwiera troche nowych mozliwosci, sam tak lapie, ze wzgledu na moja inspiracje, jak i zwyczajna wygode w grze.
Chcialbym kupic sobie kaczke ale nie wiem jak to sie 'fachowo' nazywa bo na allegro wpisuje i mi wyskakuja jakies samochody i gumowe kaczuchy :D
Mozecie mi pomoc?
Fachowo nazywa sie to wah-wah
Jeah, mam już kase, po 6 września mogę zamawiać gitarę, podaje już ostateczny zestaw, jak ktoś ma jakieś sugestie czy coś to proszę napisać:
http://i27.tinypic.com/2zf786t.jpg
do tego zestawu muszę jeszcze dorzucić jakieś kostki, nie wiem też czy GHS i olejek cytrynowy będzie bo nie ma w tej chwili, ew. wymienię je na inne.
To już ostateczny zestaw jaki mam zamiar zamówić, jakieś sugestie albo coś? Wszystkim dziękuję za pomoc w doborze sprzętu, szczególnie Szczypiorowi że tłumaczył mi wszystko na gg.
Nie wiem po jakiego grzyba Ci rączka do nawijania strun, trzy środki do dbania o gitarę i taka droga gitara, a do tego w sumie dosyć chujowy piec.
hmm, o gitarę trzeba dbać, a wolę kupić środek za 15zł niż za 2 miesiące zamawiać go i płacić 15zł za wysyłkę, korbka 5zł a wszyscy piszą że warto kupić, szybciej nawija się struny przy zmianie.
Wzmacniacz czemu chujowy? Może być rozwinął swoją wypowiedź?
@down
po co mi kostka do nauki?
Ja zamiast tych wszystkich pierdół kupiłbym sobie jakąś fajną kostke ^^
radzę zrezygnować z olejka cytrynowego, ghs wystarczająco nawilża i czyści podstrunnice. Struny możesz kupić tańsze(ernie ball, dean markley blue steel). Metronom wystarczy jakiś za darmo w internecie. Za tyle co oszczędzisz kupisz sobie jakąś fajną kostke, a uwierz mi, że między przesterem z pieca, a jednym z tańszych przesterów jest duża różnica.
środek do czyszczenia korpusu zostaw, jest dość przydatny.
nowy masrshall jh kosztuje 225 zł, ale jak chcesz.
nie chcę kostki, jak mam kupić jakąś za 100-200zł to wolę nie kupować, a za pół roku odłożyć i kupić już dobrą za 300-400zł
Za 100-200 zł możesz kupić używaną (nowej się nawet nie opłaca) kostkę bossa, np. ds-1, sd-1, ds-2, bd-2 (bardzo rzadko za tą cenę, ale zdarza się), zależy co chcesz grać. Możesz też wyrwać jakiegoś marshalla, np. jh ;d
@pajlok
Tylko nie waz mi sie na piekne sg zakladac tego szpetnego g*wna na kostki..
Chyba to jego sprawa.
Zresztą to można przykleić od drugiej strony główki chociażby.
Piecyk jebaneza bym zamienil na Orange Crusha CR-15 chociazby, albo darowal sobie te wszystkie pierdoly (zostawil tylko Fast Freta), zamiast QT3 i Korga wzialbym jakis tuner z metronomem od Bossa (np. http://allegro.pl/item724074212_tune...p_legnica.html) i tym sposobem mialbym juz 500 zl na uzywany piec Rolanda (np. http://allegro.pl/item732462564_roland_cube_30.html, ktory bije tego Ibaneza miliardkrotnie).
No, ale rob jak uwazasz, wazne, ze chcesz grac. Sprzet to sprawa drugorzedna.
Swoja droga. Takie pytanie ode mnie do tych, ktorzy posiadaja zarowno delay jak i reverb. Czego uzywacie czesciej? ;d Ja osobiscie uwazam sie za osobe uzalezniona od delaya (czy to dlugiego, czy to krotkiego). Nie wiem, czy to dobrze ;d.
@edit - Aha, no i te strunki giehaesa za 50 zlociszy tez bym sobie odpuscil. Ci muzycy - http://www.ernieball.com/artist_listing nie moga sie mylic (i nie myla - potwierdzam osobiscie :)).
@up
Za 50 zł to on ma 3 zestawy tych strun, patrz uważnie! GHS'y to najlepszy stosunek jakość/cena. Imo lepsze nawet niż ernie ball'e. Te tunery+metronomy mają wkurzające "PIK!" podczas, gdy metronom, który on zamówił ma naturalne "pstryk!", które jest dużo przyjemniejsze dla ucha, moim zdaniem warte nawet 80 zł.
Ci artyści sygnujący Ernie balla nie używają zestawów po 15 zł, tylko tych najdroższych.
@down
Niee, jakby był za duży to bym go nie mógł ustawić :D
Ale Orange podobno chujowo brzmi z każdym efektem, ja nie potrzebuje super pieca tylko mały w miarę dobry piec z dobrym cleanem i żeby dobrze brzmiały na nim kostki. Ten roland jest za duży, jakoś nie widzę siebie niosąc go 2km do kumpla :/ Chciałem wziąść oranga ale słyszałem próbki tego jebaneza i wydaje mi się fajny, poza tym recenzje też są dla niego dobre.
Ale dzięki za odp.
A GHS polecił mi właśnie pan UP.
@up
właśnie nie chcę tunera z metronomem bo tuner będzie taki se a metronom gówniany, a ten co wybrałem ma możliwość wybijania rytmu diodą, a o tunerze naczytałem się że jest bardzo dobry, poza tym pewnie sami stroicie gitary bez używania jakichkolwiek tunerów, ja go potrzebuję na start żebym umiał nastroić :)
@edit
http://www.youtube.com/watch?v=CK1vpbbf6v0
@up
ejj ty kurwa nie zadużego avka masz? :<
@edit, up
jeszcze trochę większy to już Ci się zmieści cały ten koleś a nie tylko facjata
Ja tylko stroje jak jestem pewien w 100% ze ktoras ze strun mam dobrze nastrojona, najlepiej E, ale pozniej i tak sprawdzam z tunerem ;d
To szykuj ~1 tysiaka.
Mnie np. zjechali dzisiaj na gitara.pl, rzekomo mój laney LX65R nie nadaje się do grania na kostkach i nie potrafią mi doradzić jaki przester kupić, chrzanią żebym kasę na nowego wzmaka zbierał i nie rozumieją, że nie mam na tyle kasy żeby kupić wzmaka, nowy efekt i jeszcze gitarę w grudniu....
W ogóle to co wybrać do ciężkiego metalu?
BOSS Metal Zone
czy
Line 6 Uber Metal
Kumpel mojego brata ma metal zona i te pierdolenie , że to taki gówniany przester to przesada. Ogrywałem na Laneyu bodajże HCM65W (?) i był całkiem spoko. Dobry przy tłumieniu strun. IMO może tych ~400zł nie warty , ale używka za 150-200zł jest całkiem pytę.
Znacie jakiś dobry, internetowy tutorial lub coś, dotyczący gry bluesa? Jakieś podstawy, od czego zacząć etc.? Byłbym wdzięczny za linki :)
Na stronie Justina jest calkiem okej tutorial.
Ja polecam ksiazke Leszka Cichonskiego Blues Guitar Workshop.
Propo metronomow.
http://bestmetronome.com/ sprawdza sie wysmienicie.
Jesli piec jest kiepski i ma slaby glosnik, to najlepiej trzymac sie zdala od jakiegokolwiek przesteru, a jesli dorzucic do tego slabe przetworniki budzetowych gitar, to najlepiej unikac jakiegokolwiek przesteru przynajmniej ja tak uwazam.Cytuj:
że między przesterem z pieca, a jednym z tańszych przesterów jest duża różnica.
Wlasnie endorserzy dostaja poprostu karton wypelniony po brzegi kompletami tych strun raz na jakis czas, o ile mi wiadomo :). A EB ogolnie nie produkuje drogich strun (Slinky, uzywane wlasnie przez zawodowcow koncza sie na 30 zl w drogich sklepach).
Co do tych GHSow to racja, moje niedopatrzenie. Mimo wszystko wole ballsy. No, ale ze strunami jest tak, ze kazdy swoje musi znalezc, wiec to taka bardziej subiektywna kwestia.
Ach, no i uwaga - Roland Cube 30x wazy okolo 8,5 kg, 20x - niecale 7 kg, a ten Ibanez 20 lbs, co jest rowne jakims 9 kg. :))
Od dłuższego czasu szykuję się do przesiadki na nowy piecyk... Z mojego badziewiastego marshall'a mg15cdr(błędy młodości ;d) Celuje raczej w używane, na oku mam peavey'a bandita 112, słyszałem go i na koncertach zespołu kumpla(heavy metal w stylu iron maiden) jak i w lżejszych gatunkach. Za czym warto się jeszcze rozejrzeć w granicach do ~800 zł?
Moze nie chodzi Ci o to, ale gdybym teraz mial 800 zl na piec, bralbym http://allegro.pl/item723390985_fend...fajniutke.html
:D
Lap test - http://www.magazyngitarzysta.pl/sprz...mpion-600.html
Slicznie dzwieczy, jak dla mnie <3. Jesli dysponujesz jeszcze jakas kostka przesterowa, to juz naprawde nie ma co brac jakiegos 80 Watowego kloca. No, chyba, ze grasz w zespole i z piąteczką (nawet lampowa) na scene/probe raczej nie wyjdziesz ;d.
Tak z innej beczki, wierzycie w te testy w magazynach typu gitarzysta/topguitar :) ?
Czy coś takiego nadaje się do grania?
http://allegro.pl/item722822067_gita...a_bratpol.html
A czy jakiś zestawik z piecem (nie musi być jakiś kozak) do 600-700zł by się nadał na początek? Grałbym hard rock/ lekki metal.
Swoja opinie wyzej opieralem jeszcze na jakis youtubach itp. (mimo, ze to tez w pelni brzmienia nie oddaje, ale nic). A ogolnie co do testow - wiadomo nie od dzisiaj, ze w tego typu magazynach (nie tylko gitarowych) wiekszosc testow jest poprostu 'sponsorowanych' (i nie mam tu na mysli zadnych lapowek, tylko subtelniejsze sposoby sugestii. Podobnie - zadna gazeta nie chce stracic reklamodawcow). Jesli jednak traktowac je jako odrobine rozszerzona specyfikacje techniczna to nie widze przeszkod ku czytaniu takiego np. gitarzysty (ba, sadze nawet, ze warto).
Jesli szukam bardziej wiarygodnych opinii nt. jakiejs gitary/wzmacniacza/kostki itp. najczesciej odwiedzam harmonycentral, ultimate-guitar i przesiaduje godzinami na youtube.
Skoro tak narzekacie na tego Ibaneza, to może lepiej jakbym kupił coś takiego:
http://allegro.pl/item729146904_peav...lna_lampa.html
lub
http://allegro.pl/item727796690_crat...lampa_bcm.html
chociaż wolę nowe, mam gwarancję w razie czego i wiem że nie ma żadnych wad bo jak jest uszkodzone to mogę reklamować xd
Warto czytac takie magazyny, ale ze sporym dystansem. Ostatnio mialem przyjemnosc rozmawiac z jednym gosciem, ktory kiedys pisal testy chyba do top guitar i przyblizyl mi jak to mniej wiecej wyglada, niestety niezbyt ciekawie. To raczej reklama niz test.
Lampy FTW
Dobre rzeczy o tym valvekingu slyszalem. No i jednak lampa to fajna i dosc przyszlosciowa sprawa, kiedys dokupisz sobie kolumne (chociaz wlasciwie nie wiem, czy to ma wyjscie ;d) i bedzie naprawde przyzwoity zestaw :D.
@2xDown
No, kiedys slyszalem jakiegos wlasnie 5W epifona, czy peaveya z nieduza kolumna, ktora wyzwalala ten hamowany nieco malutkim glosnikiem piec. Nie mowie przeciez o pace 4x12 ;d.
z tego coś w cenie ~500zł było by warte uwagi? Bo się naczytałem na różnych forach że taka lampa używana za 5 stówek będzie miliard razy lepsza od pierdziawki xdKod:http://allegro.pl/52712_comba.html?id=52712&view=gtext&a_enum[1354]=1&order=p&change_view=1
@down
więc licytować coś zamiast kupować nówkę jebaneza?
Kolumna do 5W pieca i to combo : o ?
To wciaz jest pierdziawka, bo glosnik jest jaki jest... Ale bedzie o wiele lepsza od tych tranzystorowych gowienek.Cytuj:
Bo się naczytałem na różnych forach że taka lampa używana za 5 stówek będzie miliard razy lepsza od pierdziawki xd