Gitary (stary temat)

Cytuj:

---

Filipus napisał

Mam chęć nauczyć się grać na gitarze akustycznej. Nie chce grać w żadnym zespole lub czymś innym, po prostu dla siebie, dla przyjemności. Teraz moje pytanie czy ta gitara :
http://www.allegro.pl/item610358694_...bacz_film.html

będzie dobra dla osoby, która nigdy nie miała gitary w ręku (a co tu mówić o graniu).
Chcę się uczyć całych piosenek, a nie czytania jakiś nut etc.
Jeśli ta się nie nadaje to proszę o wskazanie mi gitary dobrej do moich potrzeb. Maksymalna cena 300-350zl.

---

Coś mi się za tanie wydaje z tymi wszystkimi "prezentami" ;<

#edit
Boże, tak teraz patrze to SkyWay. Już wiadomo czemu takie tanie ^^

#Edit2
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Sky_Way xD

Cytuj:

---

Pojadę i ogram, ale chciałbym znać jakąś ogólną opinię innych ludzi, bo może lepiej wydać kasę na coś innego? Ja pojadę, ogram, kupię, a tu się okaże, że lepiej jednak było kupić yamahę o 50zł droższą O.o

---

Jezeli TY bedziesz zadowolony z tego jebaneza, to to, ze lepiej bedzie kupic yamaszke drozsze o jakis smieszny pieniadz nie bedzie mialo przeciez zadnego znaczenia ;p

Cytuj:

---

Aboroth napisał

Jezeli TY bedziesz zadowolony z tego jebaneza, to to, ze lepiej bedzie kupic yamaszke drozsze o jakis smieszny pieniadz nie bedzie mialo przeciez zadnego znaczenia ;p

---

Od października gram na stracie od soundera - teraz to pewnie nawet dobrze wykonany skyway byłby dla mnie jak fender xD

Cytuj:

---

Gasparus napisał

Mam do was pytanie. Jak to jest u was z śpiewaniem podczas grania?
Jak gram np. Tears in Heaven to nie mogę wykrztusić z siebie głosu, odczuwam "zatkanie", a jak już coś z siebie wyduszę to wtedy gubię się w tym co gram... To tak trochę jakby granie na gitarze i słuchanie dźwięków wydobywających się z niej pochłania mnie tak, że nie mogę śpiewać... Gram kilka miesięcy.

---

Alexi Laiho gdziestam powiedzial, ze jesli wokal jest zupelnie rozny od linii gitarowej, to trzeba bardzo duzo cwiczyc, czyli grasz powoli na gitarze i szeptem sobie probujesz zaspiewac, az przyjdzie jakis efekt.

To jest tak samo jak z niezaleznym tupaniem i liczeniem po cichu taktow, cwierc nut czy czegokolwiek, akcentowaniem w dziwnych miejscach, trzeba wyrobic sobie podzielnosc uwagi.

Małe pytanie odnośnie strun do basu..

Jakie polecacie? Takie tanie jakie ale dobre :D

PzDr

Cytuj:

---

Gasparus napisał
Mam do was pytanie. Jak to jest u was z śpiewaniem podczas grania?
Jak gram np. Tears in Heaven to nie mogę wykrztusić z siebie głosu, odczuwam "zatkanie", a jak już coś z siebie wyduszę to wtedy gubię się w tym co gram... To tak trochę jakby granie na gitarze i słuchanie dźwięków wydobywających się z niej pochłania mnie tak, że nie mogę śpiewać... Gram kilka miesięcy.

---

Zacznij od prostszych piosenek może, jak z tą nie dajesz rady.. Moją pierwszą piosenką zagraną na gitarze było Dżem-Whisky i jednocześnie śpiewałem..

http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...fekty/zoom-g1x
czy
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...ostki/boss-ds1

A do jakiej muzyki?

No to sprawa wygląda tak. Mam gitarę, ale nie wiem jaką.

Dostałem ja w spadku po bracie, ma coś koło 10 lat. Firma Ran, ale nie wiem jaki model. Na necie nigdzie nie mogłem tego znaleźć, jedynie jakaś podróba o tym samym kształcie. Czy może ktoś się orientuje co to za gitarka? ;)

http://images45.fotosik.pl/109/57ad906e762abe11med.jpghttp://images38.fotosik.pl/105/7faab577100c035cmed.jpg

#Luj Sklepowy
Bierz zooma g1x, sam go posiadam i nie jest taki zły, idzie bardzo dużo z niego ukręcić, na pewno więcej niż z bossa.

#UP /\
Na główce masz nazwę, poszukaj modelu :)

Przeczytałbyś całego posta to byś wiedział, że wiem że to firma Ran, sęk w tym że nie wiadomo jaki model.

Cytuj:

---

wiertus napisał

No to sprawa wygląda tak. Mam gitarę, ale nie wiem jaką.

Dostałem ja w spadku po bracie, ma coś koło 10 lat. Firma Ran, ale nie wiem jaki model. Na necie nigdzie nie mogłem tego znaleźć, jedynie jakaś podróba o tym samym kształcie. Czy może ktoś się orientuje co to za gitarka? ;)

---

http://www.allegro.pl/item610436685_...n_guitars.html Identyczna tylko bez wajchy. To chyba sieria `THUNDER`

Ran Guitars wg opinii calkiem niezle gitary ; d

łojezu jaka paskudna ta gitara o :
Ale jesli dobrze brzmi i jest wygodna, to mozna to olac ;d

Brzmi w miarę, a wygodna też w miarę. Czasami jak się gra na siedząco to się lekko wrzyna jedna część. Co do paskudności to cicho! :D nie miałem wyboru. Aktualnie wymieniam piecor. Potem zbieram na jakiś efekt, bo mam tylko Boss MT-2. Przydało by mi się coś lżejszego ;)