400 zł na samą gitarę elektryczną.Cytuj:
Delek napisał
Wersja do druku
400 zł na samą gitarę elektryczną.Cytuj:
Delek napisał
Jakbyś dostał strunami po ryju to nie byłbyś taki cwany debilu.Cytuj:
Havaran napisał
Jakakolwiek gitara za 200zł to coś co nie nadaje się do gry.
http://allegro.pl/item1101279728_git...drasowana.htmlCytuj:
Lunki napisał
Tutaj może idzie się dogadać co do ceny ale allegrowicz raczej nie pewny. Słyszałem, że ten piecyk nie powala. Gitara też nie jest cudem ale lepsze to niż Sounder:
http://allegro.pl/item1107306326_was...y.html#gallery
Gówno wiesz na ten temat. Trafiłeś raz na jakiś wadliwy model gitary kupowanej zapewne w ciemno i na tym opierasz całą swoją wiedzę na temat tej grupy cenowej gitar. Tak się składa, że uczyłem się na początku przez 3 miesiące grać na gitarze kupowanej ponad 10 lat temu za niecałe 200 zł i jakoś mnie to nie zniechęciło do gry. A nawet lepiej, bo jak później kupiłem lepszą, to aż chciało się grać całymi dniami.Cytuj:
piorunek098 napisał
Moja pierwsza gitara nie była cudem ale jakoś udało mi się przejść na elektryka. Trochę na niej przegrałem. Cóż w życiu różnie bywa. Ale chyba lepiej, żeby ktoś kupił sobie na początek tego T. Burtonka albo Epiphona i zaczął z fajnym instrumentem.Cytuj:
Delek napisał
Czasem wraca się do swojego pierwszego instrumentu i fajnie by było, żeby dobrze i przyjemnie się na nim grało. Ja swojego klasyka używam w nielicznych, skrajnych przypadkach kiedy napiszę jakąś śmieszną piosenke :)
Kumpel powiedział, że spróbuje mi gdzieś załatwić tak do 400 zł jakiegoś elektryka to będę was pytał ;d No i jak możecie to proszę jeszcze o jakieś propozycje też tych wzmacniaczy czy tam piecyków. Takie jedne z najtańszych najlepiej.
Pierdolisz :)Cytuj:
piorunek098 napisał
Każda gitara nadaje się do gry, tylko jedne brzmią lepiej jedne gorzej, jedne trzymają strój lepiej jedne wcale. A to od gitarzysty zależy czy gitara będzie grać czy nie. Jak się nie umie grać to i na gibsonie nic nie zrobisz. Sam mam elektryka za 4 stówy, dość słabo stroi, ale te pół h wytrzyma. Brzmi jak to strato, szklankowo.
Za 275 mam gitarę którą chwalił nawet mój nauczyciel... Dodam, że to była nówka.Cytuj:
piorunek098 napisał
Miałem 200 zł i ogromną chęć na granie... Przyczajałem się na allegro ponad dwa miechy aż znalazłem okazje: Używka Yamaha EG-112 za 300zł. No i kupiłem : )
Nowa warta jest 700zł, komu nie dałem do ogrania ten mówi, że dobry sprzęt i zajebista okazja. Jedynie trzeba coś zrobić z potencjometrem bo ten od Vol trzeszczy ale nie chce mi się iść do lutnika bo na razie to gitarka i tak do grania w domu..
275 to nie 200 :)Cytuj:
Entex napisał
Siema, tu kumpel Remstina, który siedzi obok smutając, że zablokowali mu konto :D
Remstin ma do sprzedania Corta X2 w kolorze czerwonym, zadbanego, z nowymi strunami 11-52, dołożoną sprężyną do mostku tak, że lepiej trzyma strój.
Gitara posiada również killswitch do odłączania dźwięku - dość fajna zabawka.
Nowy Cort X2 kosztuje teraz 695 złotych.
Gratis dorzuca pokrowiec.
"Nie wiem, nie chciałbym wyglądać na kogoś kto chamsko zachwala swój sprzęt, ale naprawdę grałem na jakiś Schecterach Demonach kosztujących około kafla czy innych gitarach w podobnych cenach i wyższych i naprawdę ten Cort jest bardzo fajny"
Wszystkie oferty na gg Remstina : 4471158
Dowiem się ile mam forsy i dam znać. Mam chętkę na Corta, bo mój washx10 to nie sprzęt tylko jakiś złom. Dałbyś jakieś zdjęcia?
Czy mam Ci jeszcze raz pokazać zdjęcie mojej gitary za 50 zł? Mam wrażenie że to Ty nie grałeś na takim ,,gównie" debilu.Cytuj:
piorunek098 napisał
Wkurwiasz mnie już. Udajesz nie wiadomo kogo, gówno umiesz, gówno grasz, ponadto dajesz takie rady że się rzygać chce. Nie każdy ma 400 zł na początek na gitarę akustyczną w miarę ogarniętą. A że nie potrafisz zrozumieć to Twój problem.
Jak powiedział mój nauczyciel (teraz dokładnie słowo w słowo nie pamiętam) - Nie ważny jest sprzęt, na wszystkim idzie zagrać, ważny jest gitarzysta, gitara może być byle jaka, ważne żeby w miarę stroiła i tyle. No i skurczybyk nieźle wymiatał na skyway'iu za 300zł xD
A no coś mi świta. Ale przecież wtedy ktoś stwierdził, że to był PRL'owski produkt. Wtedy czasy były inne. I wtedy też napisałem o tych strunach :)Cytuj:
Havaran napisał
Nie udaje nie wiadomo kogo. Mój skill gitarowy to gówno. :/ Nigdy nie mówiłem, że jestem wirtuozem. Rozumiem, że nie każdy ma 400zł na początek. Ale nie chce, żeby potem grał na jakimś Sounderze i skończył karierę jeszcze szybciej niż zaczął.
Masz może info jak się obsługiwać tym "Cubase LE 4"? Nie za bardzo to ogarniam.Cytuj:
Pajlok napisał
Jak w ogóle nagrywać?