Różnią się tylko wyglądem (z wyjątkiem serii advance, ale ona nie nazywa się chyba v6 tylko trochę inaczej). Szczerze polecam, świetne wiosło ;)
Wersja do druku
Zestaw :
Gitara : Schecter Omen 6 BLK
piec : orange CR15
kostka : BOSS DS1
Cena : 1490zł.
Coś jeszcze brakuje do tego zestawu ?
kable są w prezencie.
Wez sobie jeszcze kilka roznych rozmiarow kostek, zobaczysz sobie jakimi najlepiej ci sie gra.
Może jakiś pas gitarowy? Ew. możesz jeszcze dokupić jakiś zestaw strun jak już składasz zamówienie i coś do konserwacji podstrunnicy (koszt kilkunastu złotych) i jeśli nie masz, to kup stroik (no, chyba, że umiesz stroić ze słuchu).
Edit. Może Ci się przydać także pokrowiec.
Koniecznie stroik kup, na początku strasznie trudno jest nastroić ze słuchu. Ja na początku nie kupiłem stroika i gitara nigdy nie była dobrze nastrojona. Konkretnego modelu nie polecę bo mam tylko gitary akustyczne, a elektryk jest w drodze.
P.S.
Zapomniałbym, przydałyby się zapasowe struny do gitary. Te powinny być dobre.
Pozatym stroik chromatyczny ma wiele roznych ciekawych zastosowania, mi strasznie ulatwil nauke dzwiekow na gryfie.
Sam uzywalem takiego stroika http://www.sound.pl/prod/1779/280.htm
Uzywalbym pewnie dalej, ale bylem zbyt kolezenski i za czesto na roznych jamach pozyczalem go roznym ludziom i nagle sie okazalo, ze "sam z siebie" przestal dzialac ;p
Również polecam CA-30, bardzo dobrze mi się nim stroi. Co do pieca, jak ja kupowałem to wszyscy odradzali Oranga, naczytałem się też że z kostkami brzmi strasznie, dlatego też kupiłem Ibaneza TBX15R.
A koniecznie musisz miec nowy sprzet?
http://allegro.pl/item851978870_gita...s30_dinky.html bardzo fajne wioslo. Mialem kiedys Jacka z serii JS, gralem tez na tym modelu... bardzo wygodne, szybki gryf, ogolnie komfortowe wioslo. Mostek trzymal stroj, (a tu jest juz dobrej jakosci floyd rose) wszystko brzmialo w miare niezle.
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...tta-10-natural jak nie interesuje Cie uzywane, bierz ta. Bardzo dobra gitara do ciezszej muzyki i gry rytmicznej, ma po prostu kopa w brzmieniu. Gryf jest sredniej grubosci. Korpus bardzo ciezki - prawdziwy, lity mahon. Mniej wygodne wioslo od Jacka, ale IMO ma lepsze brzmienie. Nie ma zadnych problemow ze strojem, sustain jest calkiem dlugi.
Piece: http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...ustom-arrow-16 wszystko OK, wrecz za glosny do domu, przyzwoite brzmienie, w sumie nie lubie takich malych piecykow, ale jest w porzadku i z pewnoscia sie nada.
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...oland-cube-15x najlepszy z tanich piecykow, genialna jakosc, wszystko brzmi naprawde na poziomie.
EDIT:
Ostatnio moje wioslo mialo wypadek i mialem po raz drugi kupowac Deana Vendette 1.0, ale wyszlo, ze sprowadzam gitare od znajomego z UK... zastanow sie nad tym sprzetem, jest naprawde dobrej jakosci.
Czy ktoś z tutaj obecnych miał do czynienia z gitarami typu 'pół-pudła'?
Nie wiem czy to poprawna nazwa, ale chodzi o gitary typi Gibson Es-335 czy Epiphone Sheraton. Interesuje mnie drugi model? Ogrywał ktoś? Wrażenia? Opłaca się kupic? Aha i gram brytyjskiego rocka ogólnie pojętego.
Joystic czyli mówisz że ten Dean jest lepszy od omen'a ?
Wiesz, sa podobne jakosciowo, ale moim zdaniem Dean jest troche bardziej wygodny (gryf nie jest taki gruby) i ma wiekszego kopa w brzmieniu, w sumie dobrze by bylo, gdybys obie gitary ogral.
A co powiecie o takiej gitarze? -->klik<--
Powiemy zebys nie robil sobie tego i zapomnial o niej.