Dopoki masz palce powinienes sobie poradzic.
Wersja do druku
Dopoki masz palce powinienes sobie poradzic.
To od dłubania w nosie kolego, serio.Cytuj:
Valsey napisał
Podobno u Maczosa można sobie zamawiać na sztuki, ale nie wiem czy to do końca prawda i czy się tym trudzi zawsze. Słyszałem tylko że koleś składał sobie komplet z różnych rozmiarów, i zapłacił 30zł/struna. Ile w tym prawdy, nie wiem, czytałem gdzieś wypowiedź kogoś na wd.Cytuj:
Filipus napisał
A dlaczego nie? Jeśli dorwać japońskiego squier'a, to tak jakby mieć zajebisty egzemplarz fendera mexico, może nawet lepiej. Polecam rozglądać się na allegro i innych aukcjonariach za tymi squier'ami, mega zacne wiosła. Raz nawet prawie się nabawiłem ślinotoku przez Jazz Bass'a na Seymour'ach, i to z 1996 chyba roku. Za niecałe 1300 poszedł.Cytuj:
Filipus napisał
Z innych w tym przedziale basidł... Rockbass, dobre kopie Warwick'ów, może jakieś Olpy używane. Osobiście jestem bardzo uprzedzony do vintage'ów itd. Z tego co spotkałem się z opiniami różnych bassman'ów, to o dziwo Sounder Jazz Bass nie jest zły, oczywiście czyste brzmienie nie powala, ale jak machnąć coś w wzmaku, to gada nawet zacnie, chociaż prawie że bez tego charakterystycznego, jazz'owego środka. Tak sobie jeszcze myślę, i przyszła mi jeszcze jedna marka na myśl- Flame, Oni robią zajebiste kopie, słyszałem ich kopię MM, powiem że dość dobrze brzmiał, może nie miał tego zaciągu jak MM, ale dobrze grzmiał górą i miał nieco dołu. Za to (jak dla mnie) za mało środka jak na aktywny bas. Chociaż w tym przedziale cenowym to bardzo dobry aktyw.
Ogólnie jest w czym wybierać. Ja bym osobiście skusił się na jakiegoś squier'a z lat 90-tych, albo też Squier Vintage Modified Jazz Bass (ooo, to jest cudny bas, piękny i tak samo brzmiący). Tylko wybierać rozważnie proszę!
moj brat grał z małym palcem, gdzie ostatnią kostkę miał zgiętą i nie mógł jej rozprostować więc raczej się da : )
Doszła tydzień temu ta moja yamaszka i powiem, że genialnie wygodna ; ) Podajcie jakieś fajne solówki bez wielu oznaczeń... (power chordy już ogarnąłem.)
U Maczosa na pewno nie wszystkie mozna kupić pojedyńczo, tzn chcialem E z Rotosoundow RB45 i nie chcial mi sprzedac. Nie wiem jak inne. I przekonałes mnie w pełni do tych Squierów. Teraz tylko wybrac odpowiedni.Cytuj:
Maciejeq napisał
http://allegro.pl/item826645198_squi...an_p_bass.htmlCytuj:
Filipus napisał
Słodziutki budyń, opis aukcji też wiele mówi ;)
http://allegro.pl/item827972380_squi...ie_fender.html
No i ta bomba...
Tyle chyba z allegrowych, nic ciekawszego póki co nie ma.
http://www.youtube.com/watch?v=zd5mcZSwJnI
$400-$600 W STANACH :OOOOOOOOOOOOOOOOOOOO. Niechno mi to wejdzie do polski to mozecie spodziewac sie mojego Vintage V100 na allegro. :D
Weź poprawkę na to, że kiedy to pojawi się u nas w Polsce, będzie kosztować dobre 2,5k jak nie więcej, za nówkę oczywiście. Kiedy normalnie Stingray kosztuje 3900 w USA, tak u nas kosztuje 6500 (w przeliczeniu na złotówki). Jeśli już coś, to warto ściągać używki zza oceanu.Cytuj:
FistWist napisał
Watpie w to 2,5k. Przy obecnym kursie ($1 = 2,75 zł) 500 dolarow = 1375 zł. Tak wiec wg. mnie 1,8~1,9k nie przekroczy na 100%.Cytuj:
Maciejeq napisał
Przy drozszych gitarach roznica jest spora, racja, ale przy tanszych wioslach nie spotkalem sie z wiekszym przebiciem niz 500 zl.
Tzn. wiesz, to są akurat przypuszczenia moje i sporej rzeszy ludzi z woobie-doobie co do ceny tych gitar i basów, możliwe że nie będzie to 2,5k ale myślę że coś w tych okolicach. No i też spójrzmy na to z tej strony- w Usa czy gdzieś, to 400/600$ to nie dużo, za to u nas to już trochę kasy jest... I za taką cenę, jaką przybulisz za nówkę takiej gitary, możesz poszukać za oceanem używki (no może jeszcze trochę dołożyć), i to tej wyższej jakości/marki, jak kto woli.Cytuj:
FistWist napisał
To tez jest jakas opcja. A Ty swojego MM sprowadzales ze stanow? Bezposrednio ze sklepu, czy przez kogos znajomego? Jakie koszta mniej-wiecej za transport+wszelkie oplaty? ;dCytuj:
Maciejeq napisał
Nie sprowadzałem, jestem trzecim właścicielem, poprzedni kupił go w NY za około 1500$, bo tylko stał i się kurzył, ja przypłaciłem za niego 4k. Drugi właściciel sprzedawał go, bo padła mu głowa od basu, a naprawa była dość kosztowna, więc miał przy tym okazję na zakup innego basu :P (a kupił z tego co z nim pisałem Jazz'a Marcusa, aktywno-pasywną wersję Squiera VM JB [ofc. kupił fendera, squier nie robi aktywów tego modelu :P], którego polecałem stronę temu). Generalnie bas jest z 2005r., kiedy go dostałem miałem wrażenie jakbym dzierżył nówkę, bardzo zadbany, jakieś tam minimalne ryski z tyłu korpusu. No i świadomość, że jego brzmienie zmienia się z dnia na dzień na lepsze... coś pięknego ;) Tak też wykształciłem sobie pewną teorię na temat kupowania używanych gitar.Cytuj:
FistWist napisał
http://www.youtube.com/watch?v=axnDfyQXzGo
Solo zaczyna sie w 2:53
Kolejne moje pytanie z serii "Jak to jest zrobione" xD
Jak uzyskac ten efekt ze dzwiek staje sie hmm... coraz glosniejszy?
Tam ma chyba jakis pedal ale nie jestem pewny.
kaczka tak mi sie zdaje
Właśnie, co to jest ta kaczka aka wah-wah?
moje główne pytanie to:
Vibrato to jest robienie szybkiego bend + release? I jak mam zrobić vibrato na strunie e? do góry nie będe podciągał bo gryf się kończy, a jak podciągam do dołu to czerstwo to brzmi (właściwie tak jak bez podciągania)
Vibratto to tak jakby trzesienie paluchem a nie podciąganie, przynajmniej z tego co mi wiadomo : o
#down
no wiem, ale ten up się pytał czy w skład vibratto wchodzi bending ;d