@up
dla mnie l.s.m to plytka masakra i jeszcze zadna nutka z niej mi sie nie zbrzydla :P chociaz to dancehall
btw. warto sie wybierac na one love do wroclawia 14listopada? bo sie z kumplami zastanawiamy. jak oceniacie poprzednie lata?
Wersja do druku
@up
dla mnie l.s.m to plytka masakra i jeszcze zadna nutka z niej mi sie nie zbrzydla :P chociaz to dancehall
btw. warto sie wybierac na one love do wroclawia 14listopada? bo sie z kumplami zastanawiamy. jak oceniacie poprzednie lata?
Posłuchaj sobie piosenek z jego <reggeneratora> udziałem :) Choćby taki fragment
Fragment piosenki "sekta" vavamuffin :) A jakoś nie słyszałem by w jakiejś innej religi także wołano na boga "Jah"Cytuj:
[...]Reggenerator kocha Jah-Jah[...]
Poza tym, skąd możesz wiedzieć jaki kto jest, skoro go nie znasz? Mowa tu o moich kolegach, jakby nie byli rasta :) Sam osobiście nie jestem (jak zgadłeś, staram się, ale i tak pozostanę katolikiem) ale z nimi to inna sprawa. Tyle z mojej strony, jak nikt nie ma nic przeciwko, zakończmy to bo jeszcze zrobi się flamewar :d
Taaa, ja wiem, że nie chodzi o muzykę tylko o styl życia (z dupy określenie jak chuj). Sam mam dredy, dlatego w miarę się orientuję jak to jest z innymi...a nie jest, ciekaw jestem tych trzech koleżków, którzy uważają się za rasta (należą do jakiegoś domu?). Co do artystów - to, co przekazują w piosenkach nie odzwierciedla tego, jak żyją na co dzień, no nie wiem Luta np. przez gro osób uważany jest za rasta, cóż, nie powiedziałbym nawet po niektórych wersach, których tam być nie powinno.
@Master oko
Tak jak wspomniał Cybuch teksty piosenek, a "styl życia" takiego wykonawcy to 2 różne sprawy. Z tego co pamiętam to NDK też ma jakąś piosenkę bodajże nazywa się Jah Jah i co ich też nazwiesz rasta? Bo ja nie odważyłbym się wysuwać takich wniosków po 1 piosence.
Miałem dopisać w mojej wypowiedzi, że to jest tylko moje domniemania, gdyż nie znam Twoich znajomych 'rasta'.
I to nie jest żaden flamewar, tylko kulturalna dyskusja
'Dla przyjaciół mam miłość dla wrogów buta' ? xD
Anyway Lute szanuję i bardzo lubię jego soundy, mimo że niektóre naprawdę nie pasują pod klimaty reggae'owe.
U mnie było podobnie, ale to raczej u mnie ze wszystkim tak jest.Cytuj:
magik32 napisał
Ale jednak kawałek Sound System jest prze-kozacki, jeden z moich ulubionych polskich reggae.
Co do całej nagonki z rastafari, jedyne co mnie łączy z tym to słuchanie reggae. Myślę, że w Polsce naprawdę nie ma wiele true rastamanów.
Szczerzę powiem, że wcześniej słuchałem dancehallu (Sean Paul głównie) i dlatego też podobają mi się te bardziej wesołe i skoczne soundy. Nie przepadam za reggae na czilout. (patrz niektóre tracki Boba)
Od siebie mogę polecić Junior Kelly, poznałem go przez to że miał jeden kawałek z Gentlemanem, podszedł mi jego głos - płyta 'Love so nice' również bardzo mi się podoba, polecam.
Bless.
Siemano, zna ktoś jakieś chilloutowe utwory reggae?
Takie luźne przy których można się wyluzować.
(trochę masło maślane no ale ;D)
Proszę mnie nie odsyłać do tematu "O Hip Hopie" bo ja tu mówię o reggae.. :S
Dzięki z góry
Ja mam wielki problem.
Przypomniała mi się piosenka z dzieciństwa. Była chyba w styl rage.
Prawdopodobnie w tekście piosenki było "Hey Sexy Lady", ale to nie jest ani Shaggy ani Courtney Melody (oni też mają takie piosenki) nie wiem czy to był tytuł, ale to było na początku refrenu, albo całej piosenki.
Sam to umiem zanudzić, bo piosenka po angielsku (chyba ;d) ale sam nie wiem jakie to dokładnie słowa.
na końcu coś było "rebeka" ale nie na 100%, już googlowałem dużo i nic ;d
Bob marley jest the best xD
Ale lubię też coś Polskiego np. Jamala
ehe, warn leci zjom jpjp
coś za szybko te posty nabijasz :c
w ogóle poryte stwierdzenie 'hh lepszy'
może być dla kogoś lepszy ale ogólne stwierdzenie o wyższości danego gatunku nad drugim jest debilizmem ;s
edit: no i skasował posta...
/słuchał ktoś z was zespołu 'Etna'? Warto? ;d
http://www.youtube.com/watch?v=nfXke_z6t3I
to na pewno nie sean paul temperature :}
słucha ktoś z Was takiego składu jak Izrael?
Ostatnio przeglądałem stare winyle ojca i o dziwno właśnie znalazłem 2 albumy z lat 80 i szczerze mówiąc są całkiem ciekawi, takie innego od tego co tworzy się teraz, brak bitów, tylko bębenki i ten szum winyla po prostu piękne ;d
@Edit
Co do nowej płyty to jakoś super specjalnie nie przemawia do mnie, mogę jej posłuchać od czasu do czasu, coś jej brakuje. Jak dla mnie to najlepsza jest Nabij Faję :)