ja na głośnikach to parę lat muzyki nie słuchałem więc sorki za nieporozumienie.
sorki za odkop
Wersja do druku
http://www.youtube.com/watch?v=RExkAfhIUS4
pewnie bylo i w ogole :(
ale tak dla przypomnienia
jaram sie
Było i to setki razy ;d
Żeby nie było offtopu to mi bardziej przypadł do gustu liveloveasap, longlive jest dobry ale na mixtapie jest więcej epickich tracków.
Poleci ktoś rapowe płyty w spokojnym klimacie? Nie wiem jak to nazwać ale chodzi mi o coś w stylu bardziej Kendricka Lamara niż krejzola DMX i Where the Hood At. Taki rapowy czill ale bez skrajności i niech coś tam się dzieje. Mam nadzieję, że ktoś skumał ;o
ogolnie rocky nie jest jakims wybitnym raperem, ale wszystko nadrabia mega stylowka, kreuje sie na kozaka i dzieki temu tym kozakiem jest.
jego rap to wlasnie ta stylowka + zajawka i przede wszystkim swiezosc, ktorej bylo wiecej na livelove dlatego wydaje sie byc lepszym materialem
http://www.youtube.com/watch?v=k68OilM0oI0
To widziałeś? ew. ab-soul control system ale to raczej niektóre tracki tylko
Ten album asapa, long live king asap wcale nie jest taki dobry według mnie. Tylko trilla tam mi się podoba, ten "gruby" głos mi strasznie nie podchodzi :/
Nie wiem skąd ty tam "king" wytrzasnąłeś.
Musisz po prostu się wsłuchać np "wassup" "Bass" "palace" "demons" "leaf", praktycznie cała płyta to rozpierdol ale kto co lubi
rocky taki slaby
nie jestem fanbojem, ale to jedna z najlepszych rzeczy, jaka slyszalem.Cytuj:
Your bitch just said I'm hot, man I told her I agree
She gon' really think I'm hot, if I told her my degrees
Pull up in that hard-top, showing off my keys
Graduate school of hard-knocks, I can show you my degrees
Couple A, B, C's, bad bitch double D's
Popping E, I don't give a F, told you I'm a G
bez kitu fajnie wykminione te linijki, wiekszosc plyty kozacko i leniwie nawinieta
plus produkcje na tej plycie to cos pieknego, polecam
rocky ma duzo patentow na nawijanie. malo jest raperow, ktorzy potrafia zarapowac pod bit clamsa, a pozniej dopierolic jakby byli z btnh.
podajcie mi jakies ekipy takie w stylu np la coka nostry, cypres hillsow ;] troche to latynoskie troche nie, takie dosc energiczne, bede wdzieczny
i w sumie to nie ameryka ale ostatnio jechalem z takim czarnuchem z francji autem i puszczal franskie rapsy
i stwierdzile, ze pomijajc to, ze nic nie rozumiem to (chyba) fajnie nawijaja, ale takie bity byly dojebane, ze to nieporozumienie, moze ktos z was ogarnia jakies dobre francuskie rapsy to tez mozecie zapodac cos, gdzie bit torpeda
tak bardzo zajebiste
Siema, podajcie mi tu jakieś klasyki, które absolutnie trzeba znać siedząc w rapie. Wstyd się przyznać, ale scenę USA ogarniam słabiutko :(((
big l - the big picture
notorious b.i.g - ready to die
jay z - blueprint & blueprint 2
a tribe called quest - midnight marauders
nas - illmatic
wu tang clan - enter the wu tang
jay z -reasonable doubt
gang starr - moment of truth
to chyba na razie wystarczy.
sprawdzaliscie kiedys snow tha product? ja wlasnie sciagam jej mixtape po przesluchaniu tego bengera. fajna dupeczka i dobra nawijka na dobrych bitach
http://www.youtube.com/watch?v=JXtgCKhl2_Y
edit:
ona jest przejebana.
zwrotka z 1:20 wpierdala polska scene
http://www.youtube.com/watch?v=-wfYPlTPaTU
nas
notorious b.i.g.
tupac
big l
jay z
de la soul
run-dmc
a tribe called quest
the pharcyde
outkast
gang starr
n.w.a.
wu-tang clan
public enemy
mobb deep
rakim
kool g rap
slick rick
cypress hill
dużo więcej tego jest
#down
dokładnie, podejście że musisz coś znać, spowoduje najwyżej zniechęcenie
Pierdol to, nic nie trzeba znac. Jak bedziesz chcial to sprawdzaj, nic na sile, stracisz cala przyjemnosc z przesluchiwania plyt.
Duzo klasykow jest tlumaczone na youtube.
Jestem totalny swiezak jezeli chodzi o amerykanski rap. Z dzisiejszych nie znam nikogo procz Eminema/Lamara/Drake'a i tego co sluchalem za dzieciaka czyli Nas, The Game, Jedi Mind Tricks i 2pac. Doradzcie kogo sprawdzic, byleby nie za duzo, takie absolutne must see. ;)
zajrzyj pare stron wstecz, na pewno cos znajdziesz
Jaki kawałek jest waszym zdaniem najlepiej nawiniętym kawałkiem w historii rapu? (jebać warstwę tekstową)
definitywnie put it on.
nie wiem, czy posluchiwaliscie intensywniej dirt heltah skeltah, ale ja dalej nie potrafie sobie uzmyslowic, dlaczego twardzi oldskulowcy tak pluli na te plyte. fakt, ze to moze byc dla murzyna z brownsville szok, ze tu magnum force, tu nocturnal, a tu nagle cos takiego i w ten sposob, ale bez przesady. to byl podobno odrzut:
[y]hCL23_qZwF4[/y]
Podajecie stare tytuły czyli co, nie ma progresu od 20 lat skoro dalej put it on najlepszy?
w sumie ze śpiewaniem tak jest
nie ma czegoś takiego, ze wychodzi jaakś nowa ruhana i wszyscy wow ale zjaebiście śpiewa jaram się!
tylko dalej ludzie się jaraja tymi starymi kawałkami litnej hujston czy kogoś
ten post nie prowo tylko taka dyskusja o i juz
Ostatnio nie sledzilem nowosci, dzisiaj sobie ogarnalem nowa plyte Drakea z ciekawosci, jakos nie przepadalem za nim, ale jak uslyszalem ten track to ;oooo wiem ze klimat inny, ale kurwa nie wiem czego, jaram sie bardzo, taki chill jakis nie wiem. Troche gay song ale zapetlam jak pojebany
http://www.youtube.com/watch?v=urVrxjMwM8A
http://www.youtube.com/watch?v=NlmezywdxPI
jaram sie w chuj
Tribute w brudnym east coastowym stylu, jak to Wu tang lol xDDDD
tak samo jak teraz jest zajebisty lebron james, garnett, tim duncan, steve nash, ale dalej mowi sie, ze #1 jest jordan. to znaczy, ze nie ma progresu od 20 lat? nie. to znaczy, ze w tamtej erze byl niesamowicie utalentowany skurwiel, ktory wzbil sie na wyzyny i pokazal innym miejsce w szeregach. teraz trzeba czekac na jego nastepce
http://www.youtube.com/watch?v=sevZEOUXpw4
pozdro;]
0;00-0;20 najlepsza czesc
poziom gier sportowych sie zwieksza, poziom w rapie podobnie - bardziej techniczne wersy, potrojne/poczworne, hashtagi etc ale co z tego, skoro od czasu do czasu trafia sie gosc, ktory swoim stylem, umiejetnosciami wybiega poza swoja ere o X lat do przodu. przyklad jordana moim zdaniem tutaj jak najbardziej trafny : mozesz zdobywac tyle samo punktow, ale najprawdopodobniej nie zrobisz tego w takim stylu i nie bedziesz zawodnkiem tak kompletnym jak mike.
#stare
ale się jaram za każdym razem
http://www.youtube.com/watch?v=5PrnxApprvs
No, wielokrotne w Stanach to akurat fakt, są od późnych 80' i ewoluowały jakoś tam w 90' (Big Daddy Kane, Rakim, Kool G Rap etc.), ale na pewno aktualnie są imo na coraz wyższym poziomie, do tego dochodzą asonanse i różne inne kombinowania. Tak samo definicja punchlinu jakoś ewoluowała. Big L już w 90' nawijał 'Everybody wanna be like Mike, but Mike wanna be like L' (apropo wcześniejszych sporów o sport ;d) czy 'I jumped out the Lincoln, Left him stinkin, put his brains in the street, Now you can see what he was just thinkin' i wielu uważa go za najlepszego punchlinera w historii rapu, ale teraz dochodzi masa jakiś rozkminek, gier słownych, homoniów, metafor i w ogóle innych pierdół, których wcześniej nikt nie używał. A hashtag to nie jest zastąpienie słowa 'jak'.
http://www.youtube.com/watch?v=PH34kMOjmQk
Nie mogę uwierzyć, że to ma już 10 lat ;o.