co masz na mysli?Cytuj:
lyricsów to nawet nie będę komentował
Wersja do druku
co masz na mysli?Cytuj:
lyricsów to nawet nie będę komentował
Z yonkers
Z bastardCytuj:
I'll crash that f-ckin' airplane at that faggot n-gga B.o.B is in
And stab Bruno Mars in his goddamn esophagus
Z sandwitchesCytuj:
I'm tall, dark, skinny, my ears are big as fuck
Drunk white girls the only way I'll get my dick sucked
Ja rozumiem, że w amerykańskim rapie przekleństwa i obelgi są używane często dla odpowiedniego efektu i nie mam nic przeciwko bo nie ma chyba rapera, który by owych nie używał, ale owy tyler 3/4 lyricsów składa z "fuckin" itd., co ewentualnie się robi nudneCytuj:
It's fuckin' immaculate, they way your daughter smackin' dicks
Surprised she hasn't taked the nasty dick inside her alley you
Rozumiem też jakieś kontrowersyjne wyjazdy do BoB, Bruno Marsa czy kogo tam innego ale bez przesady, to nie ma ani efektu humorystycznego (tak jak to Eminem potrafił robić), ani wzbudzającego wrażenie, momentami to się obrzydliwe robi
Trzecia rzecz jest taka, że 3/4 jego lyricsów opowiada o "bitch suck dick" czego nie muszę przetłumaczać, podkreśla to sam fakt, że on ma na jednym z tych albumów piosenkę o takim dokładnym tytule. Ja podziękuję, wolę słuchać Wayne'a opowiadającego jaki to jest zajebisty (oraz o tysiącach innych rzeczy).
:DCytuj:
Ja rozumiem, że w amerykańskim rapie przekleństwa i obelgi są używane często dla odpowiedniego efektu i nie mam nic przeciwko bo nie ma chyba rapera, który by owych nie używał, ale owy tyler 3/4 lyricsów składa z "fuckin" itd., co ewentualnie się robi nudne
Best Rapper Alive - trzecia zwrotka
Fuck up wit all these rookie MCs
(whew!) smell like a bunch of pussy to me
Fuck Em!
Fuck 'em good fuck long fuck 'em hard
Fuck who? Fuck 'em all
fucking fantastic, fuck if you agree
but I don't give a fuck if you see me
Nigga fuck your plan, fuck yo' man, you ain't a pimp
unless you get the same bitch to fuck your man
and fuck your plan, and all my bitches know that's my plan
dalej?
i w ogole to jak juz sie tak czepiamy to ewentualnie to nie jest to samo co eventually po angielsku.
no i ma to byc obrzydliwe.Cytuj:
Rozumiem też jakieś kontrowersyjne wyjazdy do BoB, Bruno Marsa czy kogo tam innego ale bez przesady, to nie ma ani efektu humorystycznego (tak jak to Eminem potrafił robić), ani wzbudzającego wrażenie, momentami to się obrzydliwe robi
moim zdaniem ma efekt humorystyczny, zreszta Eminem sam powiedzial, ze to co slyszal od Tylera przypomina mu jego mlodosc, gdy jeszcze robil szczeniacki rap i nie bal sie lamac barier
a czy robi wrazenie czy nie - BOB mu jakos odpowiedzial
a wiecej niz 3/4 lyricsow Lil Wayne'a opowiada o "fuck bitches, get money" i "lick me like a lollipop"Cytuj:
Trzecia rzecz jest taka, że 3/4 jego lyricsów opowiada o "bitch suck dick" czego nie muszę przetłumaczać, podkreśla to sam fakt, że on ma na jednym z tych albumów piosenkę o takim dokładnym tytule. Ja podziękuję, wolę słuchać Wayne'a opowiadającego jaki to jest zajebisty (oraz o tysiącach innych rzeczy).
a poza tym to Tyler rapuje tez
(Bastard was good though) What you think I record it for?
To have a bunch a critics to call my shit a bunch of horrorcore?
Like I didn't make Parade or Inglorious
Cause I'm too scared to tell my friends the way I really fucking feel
Of course they only listen to lyrics about me pissin' off
generalnie to strzelasz sobie w stope bo monotematycznosc, przeklinanie i rap o dziwkach to jest caly Lil Wayne
to jest akurat wypierdolone. kocham raperow, ktorzy maja dystans do siebie. sama konstrukcja tez jest ok.Cytuj:
I'm tall, dark, skinny, my ears are big as fuck
Drunk white girls the only way I'll get my dick sucked
tyler jest spoko, choc ma sporo przekombinowanych wersow.
carter 3 zywy przyklad, nie?Cytuj:
monotematycznosc, przeklinanie i rap o dziwkach to jest caly Lil Wayne
Tie My Hands i Don't Get It to jedyne kawalki, ktore nie sa o tym co zwykle
2/16 to nie jest dobry wynik
wie ktos czy jest gdzies w necie video tego koncertu z 'the big picture' big l'a?
Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=UfpG4IK25eU
Z nowego "Blaq poet society"
nie wiem, moze nie wszystkie kawalki lil wayne'a sa o tym, ze jest najzajebistszy i lolilolilolilolipop, ale nigdy sie do niego nie przekonam. oprocz, jak piramjida wspomnial, autotune, wkurwia mnie strasznie jego wokal. ja pierdole, brzmi jakby go ktos skrzywdzil zanim nagra dany kawalek. Tyler tez jakos mi nie podchodzi, chociaz She jest akurat spoko. tak samo jak Wiz, mimo, ze Black & Yellow swego czasu zajebiscie mi sie wkrecilo. ja tam dalej slucham tego, czego sluchalem, wlasciwie to nie 'odkrywam' czegokolwiek nowego. oprocz tego, co powtarzalem wiele razy - The Roots are awesome!, to dodaje jeszcze, ze ten kawalek Atmosphere jest megazajebisty. http://www.youtube.com/watch?v=Ekivast3QX0
http://www.worldstarhiphop.com/video...J26iOAj26g43PL
słyszeliście to? ja pierwszy raz, diss na m. in. Nasa, Dre, De La Soula, obadajcie, btw. mistrzowski bit.
http://www.youtube.com/watch?v=jbCPi1uaDpA
jak sie ten bit nazywa?
mi to wyglada bardziej na jakis riddim (bit z reggae), ale pewien nie jestem. ; p
@piramjida
yoyo, nowe Atmosphere spoko, dodalbym do tego jeszcze kawalek promujacy plyte, czyli She's Enough :D
Jak tam nowy Tech N9ne ?