Shovany Mixtape 2 jak najbardziej na plus, warty przesluchania.
Wersja do druku
Shovany Mixtape 2 jak najbardziej na plus, warty przesluchania.
A ja mam pytanie bo widzę tutaj wielu jest fanów polskiego rapu ,czy ktokolwiek z Was słuchał bądź słucha takich wykonawców jak Liroy i Karamba?Klasyki,to Oni zaczynali .Liroy był pierwszych rapowym wykonawcom którego miałem przyjemność usłyszeć.Od ilu lat słuchacie rapu i od czego zaczynaliście?
Liroya - hejtujeCytuj:
Darlo Blain's napisał
Karamby - nie lubię.
Z polskiego, to zaczynałem od Peji, WWO, Ascetoholixów, Owala, Tedego etc.
wyróżnionych słucham do dzisiaj .
kawałek na dziś: xxx.youtube.com/watch?v=pD8IfbvxC-E
WYP3Cytuj:
Darlo Blain's napisał
Molesta
Peja
A słucham hip-hopu od drugiej klasy podstawówki. Wszystko zaczęło się dzięki filmowi "Młodzi gniewni".
Jak zaczynalem (1-2 klasa podstawowki , potem mialem przerwe do ok. 6 klasy) to Peja , K44 , WWO , Mixtapy Decksa i ew. WYP3 . O Liroyu nie slyszalem wtedy co do Karramby to znalem jeden kawalek : http://www.youtube.com/watch?v=6rnJosYUAQo ;dCytuj:
Darlo Blain's napisał
Zaczynałem w podstawówce, nie pamiętam, w której klasie bo wtedy miałem mnóstwo różnych zajawek, które mijały bardzo szybko i nie przywiązywałem wagi do zapamiętywania dat. Lecz jedno zdarzenie pamiętam dość dobrze. Dostałem od kolegi płytę z różnymi kawałkami nie hiphopowymi ale były tam 3 perełki, które pamiętam do dziś: K.A.S.T.A Squad-Wrocławska premiera, O.S.T.R.-Kochana polsko i chyba Peryferie. Duże wrażenie zrobił na mnie również teledysk na hemp gru- to jest to na vivie. Pamiętam też jakieś gadki ojca o Wujku Samo Zło ;D
Wiem, że był jeszcze mezo, owal, ascetocholix itd. ale nie pamietam, w którym roku.
Zaczynałem od... Karramby. Nie wiedziałem, że to rap ale wkręciło mi się, potem WWO, Ascetoholiksy, NAS, P81, Eldo, Generalnie Obrońcy tytułu z biegiem mody nie uniknąłem też Tedego, Meza, Trzeciego Wymiaru czy 18L, ale fanem Pezeta jestem od podstawówki, a to już trochę minęło (8 lat)
Pierwszy kawałek jaki usłyszałem, a było to 1-2 klasa podstawówki to był WYP3, Wzgórze Ya-pa - Mam tak samo jak Ty (chyba tak się to pisze). Jestem pewien że każdy te piosenkę słyszał, to jest KLASYK. Słucham też Tede-go ale te starsze nuty, bo te nowe to tylko o hajsie.
Tede się sprzedał ale był wielki i każdy kto słuchał go kiedyś na pewno moje zdanie potwierdzi. A tak to... nie nawidzę Peji(odmienia się to?). Robi z siebie na siłe jakiegoś patolsa, choć nim nie jest, reprezentuje biede? Wiecie gdzie On mieszka? Połowy torga nie stać na to co On sobie kupuje. Tak więc peja odpada w moim mniemaniu.
Pozdrawiam !
Ja zaczynałem właśnie od Karramby i Pei (peji?).
Zacząłem słuchać od 5-6 klasy podstawówki. Kupiłem popcorn (to czasopismo czy coś tam) i była tam płytka z hip hopem. Strasznia zajarałem się kawałkiem Onara i Ośki - Od lat i WYP 3 - Trzy, które znajdowały się na tym krążku. Następnie zobaczyłem w kiosku takie pismo nie pamiętam jak się zwało (polski hip hop bodajże, też z płytami cede) i zacząłem kupować. Na płycie znajdowało się bodajże do 12 kawałków + teledysk (zależnie od nru pisma). Byli tam różni wykonawcy od Ostra aż po umc. Później już kupiłem internet i aż do dziś się to ciągnie z tym hh ;dCytuj:
Darlo Blain's napisał
słucham od... 4-5 kl. podstawówki, a moje początki to paktofonika i k44 oraz dobre, śląskie podziemie (polecam: lsb&jot wu, lirycznie miazga jak dla mnie a rap z początku 2000 roku)
http://www.youtube.com/watch#!v=h4Kq...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=cLysGeCrPds
polecam wszystko, co wrzuciłem od niego. <3
co to kurwa znaczy, ze sie "sprzedal"? Tede po prostu rapuje o hajsie i nie kryje sie z tym, ze chce zarobic. on chyba od x czasu mowil, ze pieniadze sie dla niego licza i tyle.Cytuj:
brana94 napisał
a ty wiesz gdzie on mieszka ? dalej w tym samym miejscu, po za tym - co on sobie kupuje na co nas nie bylo by stac ? widziales odcinek MTV Cribs z jego mieszkaniem ? nie ma tam NIC wychodzacego poza kieszen zwyklego polaka. Tede zreszta tez niczego nadzwyczajnego w swoim mieszkaniu nie ma...Cytuj:
A tak to... nie nawidzę Peji(odmienia się to?). Robi z siebie na siłe jakiegoś patolsa, choć nim nie jest, reprezentuje biede? Wiecie gdzie On mieszka? Połowy torga nie stać na to co On sobie kupuje. Tak więc peja odpada w moim mniemaniu.
W ogóle głupotą jest gadać, że raper się sprzedał. To ich pasja którą chcą zarabiać na życie. Proste.
Rapu słucham od dawna. Siostra przynosiła przegrane kasety paktofoniki i molesty. Zaczynałem właśnie od pfk, molesty, grammatik.Cytuj:
Darlo Blain's napisał