Nazwa zespołu: n/a
Członkowie: Gandzior/ Dj Taek
Nazwa płyty: Zapiski typa z tyłu
Wersja do druku
Nazwa zespołu: n/a
Członkowie: Gandzior/ Dj Taek
Nazwa płyty: Zapiski typa z tyłu
Ostr - Ja Tu Tylko Sprzątam - popularności jego nie muszę tłumaczyć, płyta łatwo dostępna, całkiem ciekawa ze strony muzycznej [nie licząc tych starych to chyba najlepsza jego płyta, albo ogółem, nie wiem, te stare słabo ogarniam], dla kogoś kto nie słyszał innej płyty ostrego bd czymś nowym,, czyli nadaje się do słuchania. Niestety po zagłębieniu się w twórczość tego artysty płyta nie już taka fajna, ba trudno określić czy jest fajna czy nie bo wszystkie są identyczne. W każdym bądź razie na pewno lepsza niż ocb czy 7.
Nazwa zespołu: Pede (od peja i decks okej?)
Członkowie: Peja/Decks
Nazwa płyty: Na legalu, siedze z przodu
zainspirowane postem ricalone, roflmao
Nazwa zespołu: Warszafskie Witryny
Członkowie: a/TDF a/Sokol b/volt
Nazwa płyty:Dobre rapsy od 99
ale spina ,a ja ostra nie przesluchalem narazie po prostu nie mam ochoty. Do niego nic nie mam , czesto bywam na jego koncertach bo czesto w slasku gra
zeby rozluznic wam zwieracze pokaze moje dzisiejsze znalezisko na jednym z bydgoskich bloków.
Załącznik 209124
musiałem to sfotografować;d
idealny ambigramik JP
daj ktos pare tytulow cos w rodzaju Małpa - Paznokcie
Ile tego dzisiaj napostowaliście. Postanowiłem wtrącić jeszcze swoje 3 grosze, pozwólcie...
1. Skoro Twoim nieodłącznym argumentem w prawie każdym poście jest "A znasz mnie?", to na jakiej podstawie w ogóle śmiesz twierdzić, je*#* hipokryto, że ktoś potrzebuje jakichkolwiek pomocy dydaktycznych, czy whatever shit do zrozumienia tekstu zza oceanu?
2. U mnie są lekcje slangowe, pozdrawiam.
Oczywiście Ty wiesz jak wygląda ta sprawa u słuchaczy Amerykańskiego rapu. Zamknęliście się w swojej bryle zwanej "Polski rap" i siedzicie w niej do usranej śmierci. Odpowiem Ci - Nie. Nie rozumiem wszystkich tekstów z biegu, jak np. w Polskim rapie. Składa się na to parę aspektów. M in. dykcja rapera, szybkość kawałka i stopień trudności wyrazów. Nie jest jednak dla mnie problemem wyszukać znaczenia słowa, którego nie zrozumiałem, czy też zdania, powiedzenia i czegokolwiek na internecie by pojąć sens. Co do bitów, no to owszem. Chyba po to są robione, żeby się podobały? W innym wypadku żaden producent nie bawiłby się w nic poza prostym werblem. Jednak nie masz prawa twierdzić z góry, że ktokolwiek słuchający tej muzyki stawia przede wszystkim na bit. I tyle...