@down
signed !
Wersja do druku
szczerze mówiąc mnie też to boli niemiłosiernie, choc słoń był pierwszym z polskiego horrorcoru którego słuchałem (i jak dotąd jedynym) to zacząłem się nim jarać w dzień wypuszczenia krwawego aperitifu. I pamiętam Twój post jak pierwszy raz wrzuciłeś linke do tego na forum, to było coś w stylu 'ludzie zaczną się podniecać horrorcorem' mineły nie wiem, dwa miechy od wydanie tego utworu i wszyscy znają i kochają Słonia, WSRH itd.
Zresztą jeśli ktoś zanim zaczął słuchać słonia nie słuchał necro, ill billa, la coka nostry, kinga gordyego itp klasyków to nie powinien się w ogóle zabierać za chore melodie. Nie wspominając już w ogóle o klasyce wymienianej przez Słonia, typu BG Knocc Out czy szybkorapujący flesh-n-bone
A dla mnie wniosek wzięty z dupy, zacząłem od WSRH, spoko.Cytuj:
Zresztą jeśli ktoś zanim zaczął słuchać słonia nie słuchał necro, ill billa, la coka nostry, kinga gordyego itp klasyków to nie powinien się w ogóle zabierać za chore melodie. Nie wspominając już w ogóle o klasyce wymienianej przez Słonia, typu BG Knocc Out czy szybkorapujący flesh-n-bone
Miała wyjść nowa solówka Słonia, download - płyta zajebista więc kupiłem. Przed tym nie miałem pojęcia o horrorcore (właściwie nadal nie mam). Podoba mi się ten styl, nie jaram się tym tak że opierdalam pokój plakatami, czasem pare tracków leci np. Necro, ICP. To że wam przy inkubatorze puszczali chore gówno to nie moja wina, każdy może zacząć się tym jarać.
A co do tego że połowa gimnazjum zna już Słonia, szczerze mówiąc mnie to nie wkurwia. Niech sobie puszczają siedząc w autobusie, co bogatszy gimbus da te 2 dychy żeby poszpanować płytą wśród kumpli. Zawsze to coś dla Słonia. Minie miesiąc i będą się jarać czym innym.
I małe pytanie z innej kategorii, wie ktoś może o co poszło Pihowi i Duże P? O ile pamiętam w 2005 roku był beef.
Po prostu, wkurwiał go ;d
http://muzyka.gery.pl/cms/21961,4,pi...e,artykul.html
No ja WSRH miałem na kompie w dniu wyjścia, niestety nie wiedziałem skąd ją wtedy wytrzasnąć w oryginale, teraz jest na allegro i właśnie ją zamawiam. Co do chorych melodii, to nie tyle co po Krwawym Aperitifie, co po promomixie na myspace Słonia się zacząłem napalać na płytę. Co do wcześniejszych przygód z horrorcore, no może nie jest moja wiedza aż tak rozległa, ale wiedziałem kto to jest Necro, Ill Bill (ich akurat słuchałem) i wiedziałem kto to jest flash-n-bone, czy BG Knocc out.
No to nie przeczysz temu co napisałem, tylko jesteś tego przykładem i to nie jest powód do dumy, dzięki.
no to ogarniasz w końcu ten horrorcore czy nie? Bo jest to pewien minus, że zaczyna się od słonia, a leci przez necro do kinga gordyego (to tak jak słuchanie najpierw jakichś aotp czy innych undergroundowców bez przesłuchania 2paca, biggiego, big la, wu tangu), ale zawsze jest to chęc poznania, jakby to nazwać, korzeni tej muzyki. Co innego jak ktoś słucha słonia, mówi zajebisty horrorcore, czekam na nastepny album, a poza tym słucha gurala i the game'a.Cytuj:
Podoba mi się ten styl, nie jaram się tym tak że opierdalam pokój plakatami, czasem pare tracków leci np. Necro, ICP.
Niezupełnie. Poszło o imprezę Christmas Rappin', na której to Pih z Pyskatym się najebali. Pih miał jakąś utarczkę słowną z Flinstonem, weszli na scenę i zaczęli bluzgać Pe. Według Pe - on wyzywał ich na freestyle i spierdolili, według Piha nikt nie wyszedł. Jak już mieli za grubo i poszli na miasto, spotkali Pe z jego kolegami karatekami i tamci najebali Pihowi (wersja Pe) / lekko drasnęli (wersja Piha). Fakt jest taki, że Pe napuścił znajomych na Piha (wersje 'dlaczego' są różne), Pe jeszcze nawiązywał do tego podczas finału WBW '05 w walce grupowej ze Skowem ('a Christmas Rapping to dla Piha było szokiem, straszył chujem na twarzy, skończył z pizdą pod okiem'). Parę miesięcy później wyszło 'Prosto w twarz'.
3#up
Nie moge zrozumiec jednej rzeczy. Slucham wylacznie polskiego rapu i horrorcore znam tylko na podstawie tego co robi Slon sygnuje sie marka horrorcoru, wiec mu wierze. Mieszkalbym w stanach znalbym dokladniej ten podgatunek. Nie czuje jakiejs strasznej ujmy na honorze z tego wzgledu, ze sluchajac wylacznie rodakow nie mam pojecia o czyms co w stanach jest robione od lat, a u nas dopiero raczkuje.
ale skoro słuchacie już kogoś, kto w swojej twórczości nawiązuje do prekursorów zza oceanu i rzekomo 'jaracie się horrorcorem' to warto byłoby (by nie być ignorantem, po prostu) posłuchać tych, którzy całą swoją twórczością przyczynili się do rozwoju gatunku.
horrorcore, to podgatunek rapu, który, tak jak normalny rap zasługuje na poznanie od początku. I szczerze gardzę, GARDZĘ tymi (jeśli chodzi o pojęcie o muzyce), którzy są super znawcami rapsów, a nie mają pojęcia kto to Big L czy Rakim. No i tak, możecie mnie za to nie lubić, ale podobnie jest z horrorcorem. Mamy jednego w miarę znanego horrorcorowca. I jeśli nie ciągnie kogoś, by posłuchać wymienianych przez niego artystów, to znaczy, że nie lubi horrorcoru tylko Słonia. I tak tez może być, bo rapera można lubić ze względu na bity, na których jedzie, technikę, przekaz, flow..
kolego, proszę, jakich argumentów ?? to, że Słoń mówi o sobie, że nigdy nie chciał być polskim Necro (z czego wynika, że już nim mimowolnie jest) nie wystarczy?Cytuj:
Napisałem, że nie uważam się za znawce. Ty napisałeś tylko, że jak wcześniej ktoś nie słuchał Necro czy Ill Billa nie powinien się brać za słoniową solówkę, argumentów nie podałeś wcale. Peace.
nie, nie, nie, nie
ale wiedza, co to było NWA, o nagraniach 2paca, a beefie z biggiem i tego typu historiach - uważam, że to wpisuje się w historię rapu w ogóle, ale nie rapu w Stanach. Bo, litości, ale jak w Stanach nagrywali na naprawdę wysokim poziomie to w Polsce rap dopiero kiełkował. Ja nie oczekuję, że każdy będzie słuchał tego co ja, czy że każdy będzie cisnął wszystkie rapsy jakie można, nie 'każę' Wam słuchać elzhi, black milka czy mursa, choć nagrywają dobry rap, bo oni jeszcze nie należą do historii rapu. Ale wymienieni wcześniej - tak.
To akurat nie do mnie, właśnie tych o których Słoń nawija, ostatnio z czystej ciekawości sprawdziłem. Tak samo liste cutów z kawałka 'Bezdech'. To że Słoń jest jedyny na scenie, między innymi dlatego zainteresuje innych horrorcore'm. A to że już wcześniej jarałeś się chorym gównem nie robi z ciebie kogoś lepszego... ; ]Cytuj:
I jeśli nie ciągnie kogoś, by posłuchać wymienianych przez niego artystów, to znaczy, że nie lubi horrorcoru tylko Słonia.
peace
Lepszego nie, ale za bardziej obeznanego w temacie i owszem. Widzisz, piszesz, że sprawdzałeś z Ciekawości... Andaryel nie musiał, bo przy pierwszym przesłuchaniu kawałka wyciągnął 100% jego sensu znając osoby, które przytaczał i nie musiał nic sprawdzać. Takie coś w rapie jest najpiękniejsze.
@down
To znasz jakiś innych horrorcorowców polskich?
Napisales, ze nie jaram sie horrorcorem tylko Sloniem, jaram sie horrorcorem, ale wykonywanym w Polsce. Powiedz jaki ma sens sluchanie prekursorow, skoro i tak polowy sie nie zrozumie, Slonia zaden obcokrajowiec, by nie zrozumial sa tu tak zlozone metafory, takie punche. To tak jakbym musial na sile ogladac klasyki kna w wersji jezykowej, ktora jest dla mnie srednio zrozumiala. Obejrzec, zeby odpierdolic mus, bo tak trzeba:? Sluchajac wylacznie Polakow nie mam potrzeby sluchania prekursorow zza oceanu, co innego gdyby ktos w polsce wczesniej robil horrorcore moglbys mnie zjebal z gory do dolu za taki brak wiedzy, ale to jest co innego.
Miauem racjem 1!
Nie uważam się za lepszego tylko dla tego, że znam trochę więcej raperów/płyt/zespołów niż jakiś kolega. Jakbyście nie zauważyli, to co chwilę próbuję komuś pomóc, jeżeli chodzi o muzykę.
Denerwuje mnie jedna rzecz. 'Jaram się horrorcorem'. To się jaraj, nikt nie broni. Tylko jeżeli dla ciebie horrorcore się zaczyna i kończy na Słoniu, to coś jest nie tak. Ja się dorwałem do WSRH i samego Słonia tylko dlatego, że tworzyli swój własny, niepowtarzalny klimacik. Stali się teraz bardziej rozpoznawalni i ludzie się wpierdzielają w to środowisko robiąc z nich szmaty, które zawsze się pchały do kamer/mikrofonów. Fenomen tych dwóch gości opierał się w dużej części na tym, że nie byli rozpoznawalni. Teraz to stracili. Rozumiem ludzi, którzy 'uciekają' do undergroundu. Po prostu im zależy na tym, żeby sobie posłuchać danego zespołu/rapera, zanim ludzie zrobią z nich/niego 'szmatę'.
Nagrali płytę w podziemiu, a są bardziej znani niż niektórzy raperzy z mainstreamu.
youtube.com/watch?v=iJfJbPj-51o
singiel firmy , wiadomo Ci którzy ich nie lubią /nienawidzą , utwierdzi ich to w tym przekonaniu , mi osobiście podoba się kawałek , tak samo jak firma ;)
Firma jest monotematyczna, jebanie policji z czasem się nudzi i na nikim już nie robi wrażenia że garowali a Popek walczy w MMA, ogólnie to zieew.
dobra, dobra. i tak każdy(no, prawie!) w tym temacie próbuję wykreować się na mega zajebistego rapera, który siedzi na scenie miliard lat i wszystko wie, ale kto się tym przejmuje? d; widocznie niektórzy w ten sposób muszą się dowartościować - ej, bo ja znałem xx od 5 lat, a TyCytuj:
Miauem racjem 1!
Nie uważam się za lepszego tylko dla tego, że znam trochę więcej raperów/płyt/zespołów niż jakiś kolega. Jakbyście nie zauważyli, to co chwilę próbuję komuś pomóc, jeżeli chodzi o muzykę.
Denerwuje mnie jedna rzecz. 'Jaram się horrorcorem'. To się jaraj, nikt nie broni. Tylko jeżeli dla ciebie horrorcore się zaczyna i kończy na Słoniu, to coś jest nie tak. Ja się dorwałem do WSRH i samego Słonia tylko dlatego, że tworzyli swój własny, niepowtarzalny klimacik. Stali się teraz bardziej rozpoznawalni i ludzie się wpierdzielają w to środowisko robiąc z nich szmaty, które zawsze się pchały do kamer/mikrofonów. Fenomen tych dwóch gości opierał się w dużej części na tym, że nie byli rozpoznawalni. Teraz to stracili. Rozumiem ludzi, którzy 'uciekają' do undergroundu. Po prostu im zależy na tym, żeby sobie posłuchać danego zespołu/rapera, zanim ludzie zrobią z nich/niego 'szmatę'.
Nagrali płytę w podziemiu, a są bardziej znani niż niektórzy raperzy z mainstreamu.
dopiero jak wydał komercyjny singiel, pf.
a jezeli chodzi o firme - to przynajmniej nie nawija o dupach, kasie i kebabach, kazdy szuka swojej niszy na rynku ;p
@up
Ale nawija o Dupach, melanżach i przypałach. Co to za różnica? A do tego mają słabą technikę i kaleczne flow.
@Chamii
Ja tam nie jaram się horrorcore - nie mogę tak powiedzieć, bo ograniczam się na razie do Necro, Ill Billa i Słonia. Jestem otwarty na wszelkie nowe propozycje, ale jak na razie, to jaram się własnie tylko tymi panami, a nie całym horrorcore. ; d Co do "robienia z raperów szmat" to w 100% się zgadzam. Ale to minie, bo Shellcha i Słoń to nie są sezonowi raperzy, raczej mają grono sezonowych fanów.
@down
W moje miejsce wpisz Andaryela, bo z pewnością jego wiedza na temat horrorcore jest o wiele większa, niż moja.
Tak naprawde to chuja wiecie o horrorcorze, oprocz kashiego i chami~ wiec po co ta dyskusja ?
Czytałem te wasze kłótnie słuchając płyty Mroka("Mroczne opowieści")ze składu Bla-Bla.
Fenomenalny nielegal, zdecydowanie płyta roku.
Jako Bla-Bla nagrali trzy nielegale:
"Niby nic, a jednak tak wiele"
"Bla bla krzyczy kraj cały"
"Dobra bla noc"
Sam Mroku ma nieporównywalne flow do nikogo z polskiej sceny. Za to teksty ma porównywalne do Norwida. Polecam choćby przesłuchać.
Nieporównywalne flow? Śmieszny głos ma, tylko to go wyróżnia imo. Nie wiem, nie mogę go słuchać, chociaż materiał wydaję się być w miarę ok i dobre teksty.
Proszę cię, mamy lipiec, za nami m.in. OCB, Zamach na przeciętność, Lavorama, Złodzieje Czasu, Powrócifszy, przed nami Dwuznacznie...
Wczoraj sprawdzałem "Niuskul" VNMa, znowu podwójnych i potrójnych co nie miara, ale goście ssają paue - poza Natą i Sokołem.
Właśnie możnaby pod koniec roku zrobić ankietę o najlepszą płytę roku. Ja byłbym za Lavoramą, Złodzieje Czasu i może Powrócifszy.
up ciekawy pomysł , ale co do ostrego ocb nie zgodzę się bo wg mnie jest słaba , podobnie jak ostry , podobał mi się na tabasko później już nie i nie tylko mi ;\ btw we wrześniu ma być molesta (obojętne bo nie lubię ich po 02') , onar (nie czekam) , sobota (czekam) , rychu (czekam), firma (czekam) i może coś o czym jeszcze nie wiem , więc będzie czego słuchać , btw wie ktoś coś o solufce rafiego , ry23 , rr brygadzie? A co do słonia to na pewno nie uznał bym za płytę roku , godne uwagi są kawałki intro , 5 styli , 6 , reżim krwi , ssij go , krwawy aperitif , a że peja słabo wypada przy słoniu , nie zgodzę się , do tego nie zapominajcie ze peja od 93' rapuje , a o słoniu raczej nikt nie słyszał przed wsrh ;)
To przepraszam Niuskul juz jest :? Buszu jak wypadl na ficie :? Silnikos dla mnie Powrocifszy wypadlo strasznie, ale to strasznie slabo, poza singlami przed premiera, pozostale plyty, ktore wymieniles zjadaja Deszczow .Co do Dwuznacznie czuje, ze Tet rozpierdoli cala scene. Mam gleboka nadzieje, ze w tym roku jescze Pysk wyda, ale niewiem. I zapomniales jeszcze dodac, ze Onar bedzie w tym roku "Jeden na milion" i Peja, ale po Rychu sie cudow nie spodziewam .
EDIT
Na Sobusia czekam owszem tylko niech teledyski bron boze nie beda podobne do tego z Rena. Na Ry23 czekalem bardzo, ale po uslyszeniu nowej werjsi ulicznego flowkloru i promomixu nie czekam. Rafiego rowniez oczekuje.
Silnikos, mozesz podeslac trackliste VNMa? Bo wczesniej mialem, ale widze jakeis inne kawalki teraz. Ten track z " Na szlaku po czek" z Sokolem tez wjebal, zeby zapchac ::?
Edit
No moze nie bylo, ale track zreszta jak polowa z tej plyty juz dawno chulal po necie, plyta dobra, ale troche to dla mnie smieszne, bo z calej plyty nie slyszlame tylko 4 kawalkow.
Na NSPC nie było żadnego tracku z Sokołem(?). Zresztą nie wiem, w sumie wczoraj pierwszy raz przesłuchałem jakąkolwiek jego płytę (dwie w sumie). Niektóre tracki ma świetne, ale gdzieniegdzie zaniża poziom.
Niuskul:
1. Centymetr feat. Nata (prod. R.J. Majewski, cuty DJ Ike)
2. Kambek jak Dżejzi (prod. Henson, cuty DJ Ike)
3. Marzyciele feat. Tomson [Afromental] (prod. R.J. Majewski)
4. Zrozum to w końcu (prod. R.J. Majewski, cuty DJ Prox)
5. Za drzwiami feat. Nata (prod. Henson)
6. Zrób to feat. Rastamaniek (prod. Kazzushi)
7. Na bloku (prod. Kazzushi)
8. Słodkich snów (prod. R.J. Majewski)
9. Zawada feat. Pikers, Flojd, Werbel (prod. Denver, cuty DJ Medyk)
10. Niuskul (prod. R.J. Majewski)
11. Nie muszę feat. Sokół (prod. R.J. Majewski, cuty DJ Prox)
12. Mega (prod. Expe, cuty DJ Prox)
13. Gorzkich snów (prod. Henson)
NSPC:
01. De next best
02. Fał en em
03. Szpan
04. Nie chcesz ze mną beefu (ft. W.E.N.A.)
05. Talent z bloku (ft. Nata)
06. Remedy (ft. Frenchy)
07. Jebana gra (ft. Emrat)
08. Na szlaku po czek
09. Przyjaciel
10. Bek tu oldskul
11. Insomnia
12. Spis treści
13. Książka
To jest forum, każdy ma prawo do własnego zdania. W tym Ty.
Zapomniałem dodać, że puszczając tą płytę na full nie zdenerwujecie sąsiadów.
Mamy,mamy te płyty za nami i co z tego? Jest dopiero lipiec, fakt, może jeszcze wyjdzie nielegal, który długo nie da mi spać, ale do tej pory płyta Mroka w moim mniemaniu jest najlepsza w tym roku.
Głupio mi kwalifikować jakąś płytę, na płytę roku, bo albo płyta na zawsze zostaje w playliście, albo ginie w otchłani twardego dysku.
Co do Slonia to jeszcze nie jest az tak znany, gorzej jest na przyklad z takim Pihem, ktorego przed Kwiatami Zla znal raczej ktos kto juz sie jako tako interesowal rapem, teraz zna go prawie kazdy.
Zaraz przeslucham 'Niuskul' to edytuje.
PIHu? On wcześniej był dobrze rozpoznawalny, Osiedlowa Piękność to przecież hymn niektórych gimnazjalistów.
Mnie najbardziej bawi ta jazda w Kołobrzegu, jak na to patrze na YT to mi sie śmiać chcę, grubas sobie nazbierał i dostał dwie buły po pysku. xDD
A co z tym w ogóle ma wspólnego staż na polskiej scenie? ; o
Jak dla mnie, to bardziej przemawia na minus Rycha, skoro rapuje od 93', a dużo osób sądzi, że zwrotka Słonia znanego od 2008 jest lepsza.
@up
Przecież jakby Tede wdał się z nim w bójkę podczas koncertu, to potem miałby nieźle przechlapane w sprawach prawnych. Zresztą czego on miał się bać, wystarczy spojrzeć na masę Tedego i napastnika...
A czemu w mainsteam nie wierzysz? ; dCytuj:
Tristhe napisał
@Płyta roku
Wiadomo, każdy za płytę roku uzna inną. Dla mnie są to "Chore melodie" i w sumie wiadomo co mnie obchodzi wasze zdanie na temat tej płyty. Dla mnie jest cała genialna, eot. Kolejna płyta, to "Złodzieje Czasu", u mnie na razie na miejscu drugim no i na trzecim "Zamach na przeciętność" Tego Typa Mesa.
@edit
Na płytę Onara jako tako nie czekam, nie lubię go za bardzo, ale z ciekawości przesłucham, bo może po tej płycie zmienię zdaine ; d.
Co do Peji Solufki i "Penieriady", to akurat bardzo ciekawi mnie ten album ze względu chociażby na fity. Chociaż sam materiał ze strony Rycha też może być ciekawy, z tego co widziałem na zapowiedziach.
W Super Grupę, solo Gurala, solo RY23.
Nawet nie chodzi o to, koleś który wbił się tam na scenę i tak zachował się jak ciota, dwie szybkie buły z partyzanta a jak Kiełbasa wyciągnął rękę to odrazu uciekł. Chodzi o sam fakt, że musi tak wkurwiać ludzi że są wstanie wbić mu się na scene i wyjebać. Kto z polskich raperów dostał w morde na własnym koncercie?^^Cytuj:
Przecież jakby Tede wdał się z nim w bójkę podczas koncertu, to potem miałby nieźle przechlapane w sprawach prawnych. Zresztą czego on miał się bać, wystarczy spojrzeć na masę Tedego i napastnika...
Tedego szanuje za to co nagrywał dobre pare lat temu i za dobre dissy. Ale patrząc teraz na jego 'twórczość' to jest komedia. Airmaxy, aluminium 20". Jak dla mnie żenujące, widział ktoś Peje w Niani? albo w operacji tuning gdzie robi starą e38 i to jeszcze na biało? Albo w fabryce gwiazd? Nie, bo tam miejsce ma Tede. To jest komercyjny artysta, rozpoznawalny przez większość społeczeństwa. Na pewno pytając jakąś starszą babkę, nieobeznaną z tematem jakich zna raperów... powie Tede bo widziała jak robi z siebie idiote w TV.
Do mnie ten człowiek nie przemawia, skończył się już dawno temu, stało się to o czym nawijał w kawałku 'Wyścig Szczurów', dał dupy za kasę.
ssij mnie wydech , liż mi felge (cokolwiek to znaczy , fajnie brzmi ;d)Cytuj:
operacji tuning
Cytuj:
to jest twoja złość , i wzrok twojej niuni,
to ja ten gość , z operacji tuning
;] każdy robi to co chce i nie zabronisz nikomu tegoCytuj:
Ale patrząc teraz na jego 'twórczość' to jest komedia. Airmaxy, aluminium 20".
boli Cie to? ;|Cytuj:
To jest komercyjny artysta, rozpoznawalny przez większość społeczeństwa.
edit
teledysk i nuta na + ogółem nie mam nic do niego
youtube.com/watch?v=y5c2Qk3u9Lo
down
raczej kilkańascie , podobno dzieci z kubusia po 5k (na łeb) dostały za reklame około 15 sec , na pewno ją widziałeś ;d
I znowu zaczyna sie pierdolenie o tym, jaki to Peja jest eloelo, bo nie bierze pieniędzy za to co robi. A Tede bierze, bo może chce, należy mu się to bierze. Peji też nikt nie zabrania brać za koncert więcej, kupić sobie droższego mieszkania, czy samochodu. Ale jednak to Peja jest najlepszym raperem, bo jest BIEDNY!? IMO straszna głupota.
'Dał dupy za kasę" - a powiedz mi, czy jakbyś Ty miał ofertę zarobić kilka(naście?) tysięcy za głupią 'Operację Tuning', czy jeden odcinek "Niani", to byś pewnie odmówił, nie?
Dajcie spokój, tu jest Polska, każdy orze jak może. Za oceanem nikogo się nie czepiają za to, że się 'sprzedają'. A tu przemawia ZAZDROŚĆ, typowe dla przeciętnego Polaka.
I nie, nie jestem jakimś fanem Tedego, mam tylko 'Ścieżkę Dźwiękową' z neta + WFD obydwa, też ściągnięte.
@up
No to jak dzieci po 5k za 15 sekund dostały, to kilkanaście. xdd
@down
Racja. Powinno się szanować artystę za muzykę, którą tworzy, a nie za to, ile na tym, czy czymś innym zarabia.
Ja nie przepadam ani za tedem, ani za Peją.
U mnie na liście to głównie ostr, eldo, pih, mes, molesta,k44, pfk, wyp3, fokus, grammatik, hg, 3W, Gural, no a z amerykańskiego to only 2pac :)
eLo.
I przestańcie się już o tą kasę kłócić, szacunek budzi chyba, kto jest lepszym raperem, a to, kto, co ile gdzie bierze za to i za to tam i po to to poco, to już sprawa drugorzędna...
Z tego co wiem ostr mieszka bloku, jezdzi jakims starym samochodem, do tego zaje**scie gra na szkrzypcach, Pih skonczyl prawo, i wielu tak zyje, niewszyscy to "dzieci biedy i ulicy" :] Hail
Czy poza rapem ludzie nie mogą robić nic innego?
Wielu raperów poza graniem koncertów ma normalną stałą pracę. Jest w tym coś złego?
Przypierdalacie się do Tedego, że występuje w OPT, Niani itd.
W TV nie ma żadnego programu o tuningu. A OPT z Tedem w roli prowadzącego bardzo mi się podoba.
Wystąpił w Niani. Ok. Jego sprawa. Wy za hajs też byście pobiegli do TV.
Ludzie troche samokrytyki. Przed pierdolnięciem jakiejś głupoty sami pomyślcie co zrobilibyście na czyimś miejscu.
pzdr
Co do Peji nt jego 'sprzedajnosci' to dla mnie sie sprzedal bo w wywiadzie [na spinnerze chyba] przyznał, że wcale nie jest taki jaki w kawałkach ale robi je jak je robi, żeby ludzie więcej płyt kupili.
A zarobki rapera - co, Duże Pe też dobrze zrobił? Ktoś dzięki hip-hopowi zaistniał to powinien chociaż trochę zachować jakiejś prawdziwości, a TDF jest hipokrytą
WFD - Kilkaset słów prawdy.Cytuj:
To nie jest tak że pale gandzie
Robię z siebie durnia
Nigdy nie wchłonie mnie wielka wytwórnia
Nie będę gwiazdą jak Edyta Górniak
Będę sobą do końca swych dni
A tera każdy wie jak skończył
Dla mnie
Robienie muzyki i sprzedawanie jej - TAK
Robienie muzyki by ją sprzedać - NIE
No mysle ze kazdy wie ocb ;d
@down; mam się przejąć?
@3down
http://www.youtube.com/watch?v=MQCKm...eature=related rzeczywiscie, zajebistyCytuj:
robi dalej dobry rap
Dla Tedzik haters. Kawałek ogólnie słaby, ale te kilka wersów dedykuję wam i dołączam soczyste spierdalać, zakaz wjazdu. Bo jeśli ktoś haterzy, bo tak zasłyszał, to co tu komentować? Co z tego, że miał programy, z których trzepał kasę? To już nie wolno? Teraz, żeby nie być "komercyjnym", to powinien to nagrywać na kasetach puszczać do neta za każdym razem pod inną ksywą, żeby przypadkiem ludzie nie ściągali, bo "znane"? Może jeszcze skoro już się dorobił, to niech odda kasę, bo nie ma prawa jej wydawać? Śmieszni jesteście. Ponawiam - zakaz wjazdu.Cytuj:
stary, Ty nosisz tylko dary,
chodzisz cały w to co Ci firmy dały,
Ty, co jest grane? Czujesz się jak banner,
ziom proszę ja nie noszę tych wdzianek,
patrz na swoje ubranie, złap o co biega,
też robisz rap? Ty, kto się sprzedał?
Niedługo całe podziemie będzie komercyjne.
dostrzegasz różnicę między robieniem tego czego się kocha, a robienie czegoś na odpierdal pod publikę, robienie z siebie innego człowieka (którym się de facto nie jest)? wszelkie wywiady, promocje itp w zupełności trawię - bo jest to potrzebne, ale nie trawię wpierdalania się we wszystko co stanie na drodze, obrażania innych (sławniejszych osób), aby tylko było głośno i ogólnie kreować się na inną osobę - rozumiem, pieniądze, ale z umiarem i honorem.
teraz dostrzegasz różnicę? co to znaczy być raperem komercyjnym? jak jest dobry i tak zostanie usłyszany i doceniony.
Przepraszam, ale wypowiem sie na temat komercji. Co to w ogole ma byc komercja kurwa ?To, ze czlowiek pracuje cale lata robi ta muzyke siedzi nad tekstami i ma nie wziasc za to pieniedzy, bo gimbusy beda go hejtowaly :? Przyklad, Tede.Wg. mnie zrobil dla rapu tyle, ze teraz jego twarz mozemy widziec nawet na opakowaniach Snickersa, robi dalej dobry rap to co Wam szkodzi, ze do tego zgarnie pieniadze za Operacje Tuning ?Co Sokol zrobil dla rapu nawet nie bede sie rozpisywal, teraz robi z Ponem disco polo jego sprawa, ale w moich oczach jest wielki. Wyobrazcie sobie, ze Wasi rodzice pracuja, ale nie biora za to pieniedzy, zeby nie stracic w oczach kolegow. Wy kradniecie, zeby cokolwiek zjesc, ale spoko Wasi rodzice sa PDG. Takie zachowanie jest wg. mnie smieszne. Teraz czekam, az gimbery zaczna mowic o sprzedaniu sie przez Vnma.
Obrażanie - kto tego nie robi? Jak będziesz miał zaświadczenie od proboszcza, że to tylko po to, żeby się wybić to daj znać.
Znasz go?Cytuj:
(którym się de facto nie jest)
przeczytaj dokładnie mój post wyżej, a później się zastanów. i od kiedy komercyjność to branie pieniędzy za to co się robi?
nie, nie znam go - ty pewnie też, więc argument nie trafiony. odnośnie obrażania - jak już wcześniej powiedziałem, dobry mc nie musi dopierdalać się do sławnej osoby, aby tylko było o nim głośno. teraz w showbiznesie jest to strasznie popularne, a 'raperzy' za dyszkę próbują się na tym wykreować.
Od kiedy komercja to branie piniedzy za to co sie robi? Czyli kuraw nie mza czegos takiego jak komercja skoro cos sie robi zawsze, a przewaznie cos co sie robi w rapie jest nazywane komercja. Zaprzeczasz sam sobie.