Tak w ogóle to "Kwiaty zła" jeszcze nie miały premiery, to jak mam to oceniać? Po promomixie?
Ponoć "Kwiaty zła" mają być ostatnią płytą w karierze Piha, a szkoda, bo od czasów Jeden Siedem do dzisiejszych czasów powracam bardzo często do jego muzyki.