Vikklev napisał
kolejny wielki props ziomek.
fest mi sie podoba to co piszesz,nie ważne czy trzyma sie to kupy,czy nie,wazne ze piszesz i cos robisz w tym kierunku;]]
lej na leszczy co gadaja ze słabe,niech sami napiszą,oni sie scierają a my bierzemy to za zabawe ;]]]]
Piontka!
sam od czasu do czasu cos naskrobie choć większośc tekstów które napisałem chyba nigdy nie ujrzy światła dziennego,przeważnie kierowane są do kogoś,pisane bez bitu to raczej brzmią jak wiersze; ale co tam wazne ze jakaś zajawka jest ;d
tu coś napisane w 20min przy słuchaniu 20-stki siódemki Eldoki.
Wiem jedno,niewiem ile przedemna jescze
więcej to napewno,szybko sie nie skonczy to ich zycia sedno
nażelowane buractwo przy barze z drineczkiem
ich priorytetem wciągnąc kreseke
i na tyle w aucie wziąsc dziweczke.
temu wszystkiemu przyglądałem sie z cierpliwością
jestem wędkarzem,cierpliwości mam tabuny
jak kibice śląska wdzierający sie na bolesławieckie trybuny
panika chaos jeśli coś pójdzie nie tak
a jutro znów przy barze ze sklonowanym DNA
mysle sobie 'im sie to nie nudzi?'
jebie potem,depczą Ci buty,dosłownie kurwa tłumy ludzi.
ogarnięty z boku całkiem stoje
na uszach mp3 mam,swój Hip-Hop w głowie
swoje ideologie wpajane przez Fokusa a nie ich troje.
nie lansuje sie z łokciem w Escorcie
za to mam paru swoich co pójdą zamną w eskorcie..
lecz pozmieniało sie trochu od czasu dzieciaka
więcej problemów,juz nie latam bez zmartwień po krzakach
teraz życie jest inne,choć moje?nie narzekam
przepełnia je ta nieśmiertelna muzyka
Eldo,Pezet,Sokół? i bez pierodlenia styl PIH'a!
pozdrawiam i zycze powodzenia,jutro zrobie fotke z gazety z pewnym wywiadem na temat ksiazki pfk ;