http://rapidshare.com/files/32811625...2.2009_ZaT.rar
lub
http://hotfile.com/dl/22404288/2c94e...9_ZaT.rar.html
@down
teraz już wiem XD
Wersja do druku
http://rapidshare.com/files/32811625...2.2009_ZaT.rar
lub
http://hotfile.com/dl/22404288/2c94e...9_ZaT.rar.html
@down
teraz już wiem XD
A to moim zdaniem najlepsze płyty wyprodukowane w mijającm roku:
1. Chada- Proceder- kawał porządnego, prawdziwego rapu, bardzo przemyślane teksty, dobre flow, świetne featy. (szczególnie kawałki z Ero i z Mesem przypadły mi do gustu)
2. Miuosh- Pogrzeb- świetny, moim zdaniem niedoceniony album, specyficzne flow, mocne teksty, Miuosh wali prosto z mostu, polecam płytę, jak ktoś nie słuchał
3. Małpa- Kilka numerów o czymś- bardzo przyjemny trueschool, zapowiada się raper na prawdę znakomicie, wreszcie Toruń to nie tylko crunk'owe ptp. Małpa wystrzelił z tą petardą jak Smark w 2005 roku z "Najebawszy".
Jeśli chodzi o Peję i Tedego, generalnie nie śledzę ich beefu, w sumie nigdy nie przypadła mi do gustu muzyka ani jednego, ani drugiego. A i z charakteru nigdy za żadnym z nich nie przepadałem, jedyne co to respekt za "nastukafszy" i płytkę "Nie zmienia się nic".
Nie mam zdania na ich temat, także się nie wypowiadam, nie oceniam.
Edit@
Wyróżnienie należy się Pyskowi za "Pysk w Pysk" i Grubsonowi za "O.R.S."
Ankieta dwudniowa. Na wstępie mówię, że zażalenia typu "Nie ma tutaj mojej ulubionej płyty" możecie sobie darować. To forum ogranicza nas póki co do 18 pozycji, w których byłby kłopot się zmieścić.
Ankietę zamieścił Boryna, za co wielkie mu dzięki. ; *
Jako, że napisałem w tym temacie 342 posty ;d, postanowiłem go wybrać na mój jubileuszowy, tysięczny post.. oto on! :
W ankiecie oczywiście Mes, gdyby był W.E.N.A. & Rasmentalism może bym się zastanawiał (chociaż wątpie) ale w ankiecie Piotrek nie ma sensownej konkurencji.
Album na dziś : F.F.O.D. - Promillennium
Utwór na dziś : Borixon - Co tam masz pokaż mi (Tede diss)
A jak Mes przegra to zwątpie
Z mojej strony wiadome było, że głos trafi na Słonia z jego Chorymi Melodiami. Płyta imo po prostu zajebista.
@ sonda
niby Małpa, ale jednak Słoń. Tet imo słąbo, tzn ten materiał na bitach statika chyba już lepszy.
Złodzieje czasu ok ale jednak czegoś brakuje, pyskaty ok ale aferka hensona zostawiła niesmak, poza tym po 'jestem' spodziewałem się czegoś więcej, paluch spoko, troche szkoda featu ptp i paru tracków ale ogółem jest progres raczej, unhuman mixtape nie przypadłmi do gustu, mes całkiem w porządku. No i autor zapomniał o płytach które choćby z grzeczności po włożeniu tam peji powinny też być czyli note2 i nowe wfd.
:)
Od Siebie dodam, że trzy moje ulubione płyty w tym roku to:
Słoń "Chore Melodie" - Duży krok w przód, w końcu porządny horrorcore w Polsce. Płytę bardzo polubiłem. Bity są miażdżące, kawałki imo wszystkie dobre. No może poza ASP, czy "Ostatnia Chwila", które dla mnie trochę odbiegają. Produkcja znakomita.
WSRH "Unhuman mixtape" - Słuchając jej byłem już zwolennikiem Słońskiego, więc o obiektywizmie zapomnijcie. Kozacka płyta na dobrych, kradzionych bitach. Widać duży progres Szelki i Słonia nie spadającego z formy.
Ten Typ Mes "Zamach na Przeciętność" - Tutaj też nie ma mowy o obiektywizmie. Bardzo lubię Mesa, a płyta przypadła mi znakomicie. Podoba mi się o wiele bardziej, niż wcześniejsze solo.
na wyróżnienia zasługują dla mnie również RRrzy ze swoją "Super Mocą", Pyskaty "pysk w pysk", oraz debiutant roku, Małpa ze Swoim albumem "Kilka numerów o czymś".
Zawiodłem się na "Uliczny Flowklor". Fakt, dobra płyta, natomiast spodziewałem się większej bomby. No i oczywiscie IPC, dla mnie największy zawód 2009.
Z płyt, które były dla mnie pewną klapą i w rzeczywistości też takie się okazały, to oczywiście "nielegalne rytmy", "Jeden na Milion", "Droga" i parodia Crunku.
Wg mnie najlepszą płytą w tym roku jest 'Proceder' Chady.
Widze mes kontratakuje, tak trzymaj piotrek
3 plyty sie wybily, reszta troche sucho poki co ;p moj faworyt malpa albo slon :p
Glosik na RR Brygade.
Przy calej plytce bansuje, wiec inaczej postapic nie moglem ; >
Mój głos poszedł na 'Chore Melodie' Słonia, jednak jeszcze myślałem nad ''Zamach na przeciętność'' Mesa.
Tak nawiasem to zdaję mi się, że niektóre płyty nie wyjdą po za granice 5głosów albo nawet nie dostaną żadnego.
Hm, zobaczymy jak to będzie wyglądać na zakończenie.
Nowy album Aesa już wkrótce
Aes - Biore
http://www.youtube.com/watch?v=E1xaSvnk7ns
Mi tam było ciężko się zdecydować pomiędzy Mes'em , a Małpą..Mój głos oddałem na Mes'a dlatego , że to jeden z moich ulubionych wykonawców , jak zawsze nie naganne flow i ta liryka nad która trzeba trochę więcej poświecić czasu i pomyśleć nad nią a refleksje przyjdą same. Praktycznie to samo mogę powiedzieć o Małpie , dla mnie to odkrycie roku , jego flow i liryka równie dobrze dają do myślenia jak i mój ulubiony utwór "męczennik" po prostu mnie zachwycił.
Oczywiście , nie mogę również pominąć płyty pyskatego , który również odwalił kawał dobrej roboty pod względem liryki.