Wilk -> ewidentnie Haju najlepiej według mnie.
bo muzyka to nie tylko głos rejestrowany na podkładzie dźwiękowym, ale również te dźwięki. Czy jeśli miałbyś płyty hiphopowe w wersji instrumentalnej to nazwałbyś to filmem? czy muzyką? co za różnica w jakiej wersji masz podany wokal... ja pierdole pytanie na poziomie 5 latka. Zwyzywaj mnie jeszcze i wyjdź.