Nie mogę zrozumieć tego fenomenu Donatana...
Wersja do druku
Nie mogę zrozumieć tego fenomenu Donatana...
Wszystkie idole gimbów, jakaś inna płyta wyłamująca się ze schematu, masakryczna promocja, chociażby dlatego ;d, a ten teledysk słaby akurat.
Teledysk nienajlepszy,ale jak dla mnie muzycznie i rapowo najlepszy z singli.
odlusch Mielzkiego
http://www.youtube.com/playlist?list...6MtWLBWHaOjSV0
co powiecie o dotychczasowych mlodych wilkach?
ja generalnie uwazam polityke popkillera za co najmniej nie fair, ale akcje i tak sledze i jak na razie propsuje uczestnikow, a jak wy uwazacie?
Mam bekę z silnego promowania całego wydarzenia, które póki co idzie dosyć słabo, żeby nie powiedzieć fatalnie.
Tak odbijając trochę od samych nowinek, na lekkie rozruszanie tematu.
Wg was najlepsza płyta Pihacza? Discuss. : )
Kwiaty Zla, nic chyba nie przebije klimatu tej plyty, same kawalki kosy, goscie rozpierdol rowniez
żadna. pih jest przechujowy
chyba pierwszy dowod mi siadl najbardziej
Podbijam Kwiaty Zła. Imo Pih miał tam taki skok formy z "Krew, Pot i Łzy', że to jest magia. Abstrahując ofc od SNS które było pomiędzy, a też było kosą. No i DR1 też jako tako się jarałem, ale z czasem muszę przyznać, że Kwiaty Zła to jego najlepsza płyta. Warstwa Liryczna niemalże idealnie dopracowana i dopięta na ostatni guzik. Masa dobrych konspektów na tracki i duża różnorodność. Do tego Brudne Serca na ficie. No chyba jedyna rzecz, do której się mogę przyczepić na tej płycie to zwrotka Fokusa i ckliwe 'Śmierć nas nie rozłączy', choć też ma swój klimat.
Na dobrą sprawę, to chyba płyta łapałaby się nawet u mnie na top10 polskiego rapu ever.
a tak pozatym to wjechal odsluch Miousha i Okolicznego Elementu
Zdecydowanie Kwiaty Zła jedna z najlepszych płytek w Polsce.
Nie lubię Miousha, ale ze względu na fity chyba sprawdzę w końcu tę płytę.
no ja tak samo, tym featem sie zajaralem no i Bisza fitem nawet, wiec mysle ze sprawdze plytke. Trzeba posluchac, 3 ciekawe plytki w jednym dniu wiec moze git. Narazie feat Bonsona u Mielzkiego rozpierdol
i pomyslec, ze jeszcze niedawno narzekalem, ze nie mam czego sluchac
http://www.youtube.com/watch?v=LHHMK1h00Bw&feature=g-all-u
Jaram się strasznie całą płytą, ten rok dla Fandango jak dla mnie, w pon lecę po fizyk
bisz pierwszym gosciem na nowej plycie buki, ciekawe co z tego wyjdzie ;d
bit bitem ale Sokół jak zawsze rozpierdolił :)
narrator pełną gębą
Nie wiem czy nie wiecie, czy się nie jaracie, ale trwa akcja drugiej edycji Popkiller Młode Wilki. Jaram się strasznie, że wybrany został m.in. Szuwar i Beeres, gdzie Beeres dla mnie jest obecnie jednym z najlepszych młodych graczy na scenie, choć mało kto go zna. Mam nadzieję, że po tej akcji się to zmieni.
http://www.youtube.com/watch?v=SziTuoLEwhU
Kwestia gustu, dla mnie na przykład nie umywa się do "Zim" czy płyty z Pekro.
To smutne, że za pół roku beeres zrobi się znany i wszystkie durnie będą go słuchać :(
Tak samo jak vnm i bisz
lepiej by byl nieznany i zeby sluchalo go 30 osob?
Szuwar wkońcu doceniony, jeden z moich top raperów w podziemiu, om om om
Smutne jest to, że o ilości słuchaczy i klasyfikowaniu ich do odpowiedniej grupy znawców, wiernych fanów czy sezonowców zabierają głos inni słuchacze/fani zamiast samego artysty. Myślę, że taki VNM, Bisz czy teraz Beeres nie wczuwają się tak w to czy koleś słucha go od pierwszej nagrywki czy zaczął od ostatniego albumu. Fan to fan i jeśli będzie jednego typa więcej pod sceną lub który zakupi CD to jest tylko lepiej dla samego rapera. W ogóle co to za zjebana moda na osądzaniu kogoś po tym ile słucha muzyki? Jeśli ktoś słucha rapu od 12 lat, a teraz zaczął słuchać Bisza, a druga osoba słucha rapu od 6lat i od 6 lat Bisza to ten pierwszy jest sezonowcem, bo nie sprawdził w ciągu swojego okresu słuchania jakiegoś typa co teraz o nim robi się głośno? -,-' ...
Hehe, jeżeli chodzi o beeresa to pamiętam jak czekałem na Analogowy Raz, vnma znałem jeszcze za czasów 834 (whyb), bisza od projektów z Kosą (zimy ep).
I nie boli mnie to, że raper wychodzi na główny nurt i zgarnia hajsy, bo jeżeli jest dobry, to jak najbardziej na to zasługuje. Po prostu nie lubię tego co każdy (jestę hipsterę), bo w większości przypadków prowadzi to do tego, że artysta schodzi na psy.
No i łapię się za głowę, jak pod 'Dymem' Vnma typy się kłócą o to, czy ten kawałek jest o szlugach czy nie.
Nie zesrajcie się z tym kto kogo dłużej zna...
Urzekła mnie twoja historia. Śmieszny jesteś człowieku i tyle
Ja gdy się jaram jakimś mało znanym raperem, to staram się o nim opowiadać czy to znajomym, czy choćby tu, bo widzę, że akurat on zasługuje na większe grono słuchaczy, na legal itp. Wychodzę z założenia, że dobrą muzykę trzeba promować, a nie chować do szuflady. A ty to najchętniej byś powywalał wszystkie jego kawałki z yt, coby czasem nikt na nie nie trafił, a potem sam gdzieś w piwnicy sobie po cichutku odpalił mp3 i walił konia z zachwytu jaki to jesteś cudowny, że słuchasz takiej muzyki, a cały świat to durnie. I jeszcze byś się uważał za wielkiego fana tego rapera, kompletnie nie zauważając, że on sam cały czas ciężko pracuje, żeby mieć więcej odsłuchów, więcej słuchaczy, wydać legal itp.
W ogóle pomijam już fakt, że kilka lat temu jak była tutaj mowa o Biszu, to nikt nawet nie kojarzył jego ksywy, a teraz jesteś już n-tą osobą z kolei, która twierdzi, że słucha go od pierwszej płyty i uważa całą resztę za sezonowców.
kto to ten beers, lololololo ;c
a jak wrzucalem tu analogowy raz jakis rok temu to malo kto sie tym zainteresowal
kibicuje konradowi z calych sil, takiego drugiego jak on w polsce nie ma
http://www.youtube.com/watch?v=ePEsQNa3AI8
kiedy jest premiera?! bo się jaram w opór, a w sumie zapomniałem o Skorze jakoś rok temu i się nie interesowałem zbytnio:S
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=pMEQeq1oVfs#!
nawet spoczi jak na pdń ;d
oo Skor ładnie, a i Rover fajnie:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0fh26L0urvU
Przesłuchałem płytę Miuosha, stwierdzam, że jest całkiem niezła, ale drażni mnie jedna sprawa. Wydawało mi się że połowę bitów z płyty już gdzieś słyszałem, lipa że tak oklepane sample dali mu producenci, głównie Emdeka z tego co się nie mylę. To jest największy minus tej płyty.
kupiłem Miuosha, na bonus dvd wszystkie bity i wokale + 20 minutowy film ;)
wersy jakby gural napisał jeden, a wszystkie dzieci z przedszkola miały napisać jedno zdanie do kolejnego tak by się rymowało. Odkąd nie rozumiem o co mu chodzi w tekstach, wszystko o wszystkim i o niczym, a ja bardziej doszukuje się sensu tym bardziej mi się odechciewa go słuchać. Kolejny kawałek o niczym za który DGE zgarnia hajsy z gimbów i tyle, ale dalej masochistycznie będę sprawdzał wieści ze szpadyzorni :)
Największa beka z kolesi, którzy Ci napiszą jeszcze pod tym filmikiem
"To jest Bragga, nie zrozumiesz tego."
Nosz kurwa. :D
Premiera płyty Zeusa zaplanowana na 22.11.2012. Plus okładka nowej płyty, zdaje mi się, że to follow-up do ostatniej płyty.