Kazkader napisał
3 tracki na 15, no niezły wynik >.> W ogóle nie wiem po co te żałosne skity z psychofankami Pezeta, o bitach się nie wypowiem, nigdy mi nie siadały wiertary, te tym bardziej, teksty to Pezet od paru lat, typowo gimbusowe, teksty o imprezach, dupach, zapalaniu papierosów... Piję drina, to chyba moja wina, zapalam szluga, wiem noc będzie długa
coś takiego, żenada jednym słowem. Jak na taki czas czekania, dostaliśmy niezłe ścierwo, niestety. To brzmi jak Rozrywkowa na dennych bitach dubstepowo-grimowych czy jak to się tam... Tekstowo się zgadza
Może jeszcze raz odsłucham i wybiorę te znośne tracki, ale nie wiem czy się na to zdobędę, rani to trochę moje uszy ;/
P.S Pezet płynie świetnie, jedyna opcja tej płyty to danie acapelli i zremiksowanie całej płyty dobrymi remiksami ;P