Posłuchajcie dobrego hiphopu z podziemia - Skora, Młodego Em, nielegale do zassania za darmo z neta.
http://mlodyem.com/
Wersja do druku
Posłuchajcie dobrego hiphopu z podziemia - Skora, Młodego Em, nielegale do zassania za darmo z neta.
http://mlodyem.com/
Tak w sumie przy dłuższym zastanowieniu można wywnioskować, że TPWC to nie jest taka zła płyta. Dajmy na to Peja: nagrywa 15lat - cały czas SLU/bieda/blok/zło/ulica itp. Sokół nagrywał o wszystkim w sumie WWO, nagrał w sumie dobrą płytę z Ponem. Nie słucham TPWC, ale można powiedzieć, że ta płyta jest krokiem wprzód dla S&P, tylko problemem jest to, że ludzie traktują to jako komercje - przecież sama nazwa płyty jest komercyjna. Denerwujące jest to, że takie kanały jak Viva/MTV cały czas klepią "W aucie" :x smutne.
Przecież sami autorzy płyty mówią: "Teraz pieniądz w cenie" - od razu wiadomo, że płyta dla kasy jest. Co mogą dostać więcej od rapu? Dostali już szacunek/sławę, teraz tylko klepać kasiorę. W Polsce hip-hop kojarzony jest tylko z miejscem narodzin - czarnym, brudnym blokiem. W USA wszyscy się przyzwyczaili, że elitę sceny rapowej tworzą komercyjni raperzy, może w Polsce czas na takie zmiany?
A jak wasm sie podoba nowa płytka abradaba :D?
Szkoda że czas prawdziwego hiphopu minął już ładne 10 lat temu.
Teraz wzięła się za to warszawska komercja.
Jednak nadal można posłuchać Fokusa i innych, wspaniałych ludzi.
Właśnie słucham Alfa i Omega ;>
A już niedługo bo pewnie w lutym:
O.S.T.R. - O.C.B.
50 CENT? To łajza, polecam poczytać Ci o beefie z The Game'm.
Ja powiem tak. Dla mnie rap to codzienność <3.
Polskiego słucham rzadko, Hemp Gru etc.
Tak to tylko czarnego, z USA.
Jeśli chodzi o ciuchy to też hip-hop'owe.
W sumie, osobiście i w tym momencie najlepszymi raperami są The Game/Nas/Ludacris.
Z albumów, hmm LAX już było Paper Trial i Carter III z resztą też. Więc teraz czekam tylko na Detox (choć i tak nie wyjdzie) i hmm Ema mimo wszystko ;P.
A i na koniec,
G G G UNot ;P
DGE - DonGuralEsko i wszystko jasne ;) Polski wymiatacz , te rymy,teksty i flow , ma wszystko , czego potrzeba dobremu bitowi.
Warszawska komercja? Hmmm... o WWO, Ziperze, ZIP składzie, HG, Moleście itd. to juz zapomnieliście.
DGE zajebisty raper. Ostatnio słucham właściwie tylko Gurala.
Lajza jak lajza, ale 1 dobra plytke ma na koncie.
Wiecie, ze ta ksywka i 'jego' motto zyciowe zostaly wymyslone przez kogo innego ?
Ahaa. Ludacris i Game sa najlepsi ; ) ? Chyba jak graja w jakiejs remizie ;d.
Co do plyt ktore wymieniles: to jest rap dla GanXtA-wannabes, ze srednia wieku 12 lat, udajacych Cripsow i Bloodsow : ).
A temat o czarnuchach juz jest http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=302017 .
Nosz cholera. Jak widze posty w stylu 'GURAL NIE MA NIC DO PSZEKAZANIA W TEKSTAHH', to dostaje bialej goraczki. Dowiedzcie sie co to jest bragga i mozemy gadac.
Zamknij mordę jeżeli nie masz o czymś pojęcia, kretynie. Idź słuchać swoich techaniwek i podniecaj się swoim dresem ; oo
Ludacris i Game ? Chodziło mi z tych którzy obecnie są w jakimś stopniu w mediach, teledyski etc. Niedługo i tak ktoś inny wyda płyte i wszystko się zmieni.
Wiecie, to kwestia gustu komu jaki raper przypadł do gustu.
Dokładnie, Centa pierwsza płyta dobra była. Potem się sprzedał.
W sumie LAX nie jest tak dobre jak Documentary ale słabe nie jest.
A i pewnie mnie zaraz 13latki zdissuja ; p
Wiem że o gustach sie niedyskutuje i sory...
Ale dla mnie Polski Hip-Hop jest porażka...wielką.
Powiem wam,że najlepsza muzyka jest tworzona z pasja,która masz dusze...Taki jest Rock , on jest najlepszy.
Pozdrawiam.