Vnm mnie zawiodl, po obiecaj mi i tej zwrotce z wrzuty spodziewalem sie czegos lepszego.
Wersja do druku
Vnm mnie zawiodl, po obiecaj mi i tej zwrotce z wrzuty spodziewalem sie czegos lepszego.
Mam to samo kilka numerów fajnych skillsy są w chuj, ale kurde czegoś brakuje niestety Mes płyta roku ;)
Co do numeru zapiekanki, oczekiwałem innego klimatu coś jak placek z haszem i się zawiodłem:(
http://ufc22.egofiles.xup.pl/pAyLcTj..._-_Propejn.rar
Co mi się podoba? Szum z karty muzycznej/dyktafonu, taka imitacja, że winyl <3
Co trzeba zrobić? Najlepiej zainwestować w wehikuł czasu, cofnąć się do 1990r~ i na nowo podbijać polską scene.
Co najlepiej zrobić? Dać sobie spokój, albo jeżeli już taka sraczka i parcie na rap, to nauczyć się pisać teksty, zainwestować sprzęt i ćwiczyć.
My w kraju mamy mało dobrych/poprawnie rapujących graczy na legalnej scenie, a Ty z takim kurwa gównem chodzisz? Chłopie, mam nadzieję, że to prowokacja, jeżeli to tak, to w bardzo oldskulowym stylu, tak samo jak wasz kawałek :)
#edit
Jestem hejterem wiem, ale kurwa już teraz słychać, że skillowo nie dogonicie nawet Gandziora, ani lirycznie, ani muzycznie. Poprawić trzeba wszystko, a przede wszystkim trzeba słuchać.
To może ja się wypowiem. Według mnie, uwaga, bo to ważne słowo w tejże wypowiedzi, wszystko zależy od, hmmmm, powiedzmy, że inspiracji. Jeżeli ktoś od razu zaczął słuchać Jimsona, Dinali, Laika i Brudnych Serc, (z dobrym skutkiem oczywiście) to nie puści raczej takiego czegoś na bit, natomiast dzisiaj rządzą, królują oraz wytaczają trendy tacy goście jak Chada, Kaen, Zbuku czy Bonus RPK.
W takim razie czymś oczywistym jest, że osobnik słuchający tych, ekhm, artystów wymienionych wcześniej nie złoży raczej na pewno podwójnego rymu tudzież nie "włoży" w tekst chociażby metafory. Ja mimo wszystko jestem realistą, sam po sobie wiem, czego kiedyś słuchałem i ile mniej więcej czasu potrzebowałem, aby zrozumieć którego rapu nie należy słuchać i dlaczego.
Spójrzcie na Quebę, na jego pierwsze nagrywki u boku uliczników, o czym w sumie wspominał Kaaban (czy gdzie on tam ma te "a" wplecione). Kuba zaliczył przeogromny progres na przestrzeni dwóch trzech lat. Więc, do czego biję, osobnik kilka postów wyżej (zakładam, iż to nie był jakiś troll) ma szansę na to, aby w przyszłości nawinąć dobrą zwrotkę, aczkolwiek nie przyjdzie to tak z dnia na dzień. No i nie oszukujmy się, raczej nie każdy startuje z poziomu Fała, a to, że ktoś ociera się o wyrządzenie krzywdy za pomocą nagranego utworu jeszcze nic nie znaczy.
Jeżeli chcesz ode mnie radę (przyjmując, że w ogóle doczytałeś aż dotąd) to zacznij słuchać czegoś, co jest wartościowe, o czym nie można napisać, że zostało napisane w kilka minut. Pisz dużo tekstów, nawijaj dużo, ale to naprawdę dużo, to jest niezwykle ważne, w naszej głowie to możemy mieć nie wiadomo jakie flow, grunt to potrafić brzmieć tak, jakby się tego chciało. Ja na przykład rapuje sobie od dłuższego czasu zwrotki Mesa. No i ogólnie, jeżeli kiedykolwiek chciałbyś jeszcze coś wrzucić w internet, to zrób to za np. trzy miesiące, ale niech te trzy miesiące będą bogate w pisanie tekstów, szukanie nowych inspiracji, szukanie nowego (dobrego) rapu, nawijanie tekstów i nie tylko swoich. Tak zupełnie nawiasem pisząc, jeżeli jesteś trollem - nienawidzę Cię.
wy tu gadu gadu a bonuc wypuscil nowa perelke w internet
wers o elektrycznosci - szacun
nawet nie mam czasu sprawdzić, a jaram się piotrem
zawada nowa na ripicie
ja pierdole, dlaczego wszystkie posty ktore wam sie nie podobaja traktujecie jako trolling albo probe wywolania klotni? i potem macie czelnosc jeszcze dziwic sie, ze nowi userzy sie tu nie wypowiadaja i temat staje sie zamknietym obszarem
w ogole vnm jest przykladem strasznego motywatora, przeciez pierwsze k2f to nagrywki stojace na zalosnie niskim poziomie, a progres jaki tomek zrobil chocby do 2005 roku pokazuje tylko, ze jesli sie chce, to kazdemu moze sie udac
HAHAHAHAHAHA, CO JA PRZECZYTAŁEM HAHAHAHAHA, KOLO ZNAJOMY Z DZIELNI
http://imgur.pl/i/00001/b1qdfucgcfm0.png
powiedzcie, że to sen xDDDDD
@up, WTF
dzis poszedl 2 odsluch i jak ja sie jaram spiewem vnma to to sie w glowie nie miesci, imo to bylo jego najlepsza decyzja w karierze ;]