nie znac pogo
co
Wersja do druku
mój prawilny kolega(nie luis, inny ziomek) będzię miał ficzuring z kołdim, o i Sobota spytał na jakieś domówce mojej panny ojca czy jestem dobry chłopak i sejdzu mnie wziął z bara jak wysiadałem z tramwaju(nie wiem czy specjalnie) to jestem już fejm???????????????????????????????? #hasztag #kryśka janda
e e e, ale polaka papiesza to ty nie obrazaj co halo co to za zachowanie
kurwa, polecam bardzo na słuchawensy do uszek do lózka
http://www.youtube.com/watch?v=C77yFaODgMY
wystającze uszy spod czapki=tyler
też tak mam XD
ej, chciałem o to zapytać odkąd dostałem banuwe, jak wygląda sytuacja erdo, on gra jakieś koncerty, żyje z rapsu? Przecież płyt nie nagrywa, ficzuringów też nigdzie nie widać, a nie wydaje mi się, że na koncerty ktoś by chodził, oprócz lasek, które dostały dopiero co okres i są z dobrego domu i uważają się za lepsze, bo słuchają czegoś 'ambitnego', a i tak tego nie rozumieją za chuj, ale 'hehe to jest głębokie' wpierdole se w opis na gadu, bo beka beką, ale szkoda Leszka, jest jaki jest, ale to mądry, oczytany facet, zrobił tyle na tej scenie żeby przez jakiś jeden jebany fristajl być gnojonym do końca życia, sam ciśne beke, bo jest zacna, ale umiem też patrzeć trzeźwo, a ludzka mentalność jest taka chujowa, że jak raz komuś się noga powinnie to zapominają o wszystkim co było dobre, niestety.
a leszek zamiast sam sie z siebie posmiac to spina dupsko jeszcze bardziej i maszyna sie kreci
przeciez gdyby przyznal sie w jakims wywiadzie ze dal chujowy free i pocisnal z tego beke to juz by dawno temu wszystkim sie to znudzilo
@Tazx
Dokładnie! Chociaż ostatnio coś tam niby na fb zdystansował, teraz tylko nie pamiętam co to dokładnie było.
ps. grasz na Shadowcores jeszcze?
ostatno byl w jakims programie(raptime chyba) na esce, moze tam cos mowil
ja mam 300 eka, ale musze go sprzedać, bo team się rozpadł XD, nuskei śmieć
@żeby offtopu nie było
hip hop to kultura, rap to muzyka ; ///
http://www.youtube.com/watch?v=n_C_St35eq4#t=57
a w twojim kierónku idzie pula wienc sie bujay
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD DDDDDDDDDDD