Aravons napisał
Iteligentniejsi w sensie - "chodzę do liceum, slucham rocka, metalu, hip-hopu nie lubie, no tylko Ostrego". O to raczej mi chodzilo. Raczej nie koniecznie muzyka ktorej sluchamy odnosi sie kontrektnie do nas i nie mozna podpisywac pod ludzi co sluchaja, wiadomo ze pewne stereotypy sa i zawsze dzialaja. Osobiscie mam kolege, ktory jest bardzo dobrego domu, nawet zamożnego, wyniki w szkole mial dobre, muzyki slucha duzo i bardzo roznorodnej, ale ulubiony jego raper to Chada, a sklad to Hemp Gru, a jedyne co dostal to mandat za zle parkowanie, no i marihuany nienawidzi :) Muzyki mozna sluchac zeby sie odmozdzyc, odbic od codziennosci i po prostu robic sobie wate z glowy sluchajac "El Polako" lub pogarszac stan swojej depresji emocjonalnej, sluchajac "Po tej stronie lustra". Drog jest wiele, to jest tak samo jak z filmami. Przeciez Oskarowe produkcje sa dla wiekszosci ludzi po prostu nudne, a smierdzace kiczem i tandeta filmy to hity. Popkultura zaczyna zapuszczac korzenie wszedzie, amerykanizacja everywhere!