no kazdy ma inne podejscie co do jego starszych albumow, ale mowiac juz o nim to przypuszczam ze Sumastyli plytki tez zadnej nie przesluchales a oceniasz go tylko na podstawie ostatniej plytki :)
Wersja do druku
zapewne Sumy nie slyszeliscie nigdy takze macie tutaj Buke kiedy to jeszcze sie tak nim nie jaraliscie:
http://www.youtube.com/watch?v=YqgtMhlNcH8
Ja słuchałem SumyStyli :D i to większości kawałków.
Mój ulubiony:
https://www.youtube.com/watch?v=578suMjSEos
2 pytania
Dostał już ktoś Bisza?
Jakieś 3 tygodnie temu zamówiłem reedycje Hucza - po tej stronie raju i do tej pory płyty nie mam, ma ktoś podobny problem? Pisałem do nich tydzień temu to mi odpisali, że płyta została wysłana wczoraj (w poniedziałek tydzień temu) i nadal jej nie mam...
Suma Styli to nie żaden psycho rap, ludzie
A co do Buki, to tak 1 kawałek jaki od niego słyszałem, to pierwsza miłość, co to źle? Chyba po to są te teledyski, promocje itp itd żeby go poznać nie? :D Oczywiście potem odrobiłem zaległości i takimi pozycjami jak Świt Żywych Trupów, OZMF, Po drugiej stronie lustra, De Integro, Jak Zwykle EP jaram się cały czas.
Dokładnie ;) I taki był też morał mojego posta, ale zapomniałem napisać xD
buke uslyszalem pierwszy raz na sumastyli, jak pomylilem nazwe innego skladu i wyskoczylo mi w goglu wlasnie cos takiego ;d i od tamtego czasu na propsie zawsze buka i skor ( z tym ze buka>skor ;p). caly sklad sumy w sumie kozacki, lp skora i buki zajebiste, obie posiadam na polce ;)
bisza pierwwszy raz na bok uslyszalem, ale, ze mi bok nie podeszlo to w sumie olalem. teraz jak zaczal wypuszczac te single przed wydaniem plyty to sie w sumie zajaralem, bo mi sie cos takiego mega podoba (jak dla mnie troche podobny styl do laika) no i tak jak myslalem, plyta mi zajebiscie podeszla. i nie widze w tym nic zlego, ze tak naprawde zajaralem sie nim dopiero teraz, gdy wydaje plyte na takim fejmie
a jak mi sie poprawki skoncza i bede mial troche wiecej czasu to sobie ogarne jego wczesniejsze wyczyny, bo chodnikowy wilk naprawde na poziomie ;]
Kurwa nie można już czytać tego pierdolenia kto, kiedy czego słuchał. Teraz nagle każdy słucha Bisza od narodzin, a parę lat temu jak było o nim wspominane w tym temacie, to może 2 osoby tutaj w ogóle kojarzyły jako tako jego ksywę. Ba, nawet gdy wychodziła Burza i napór to ze 2 osoby stąd kupiły płytę. Porzygać się tu można od tej przekumatości niektórych. Sam jaram się Biszem od dawna, szczerze mówiąc to był moim ulubionym raperem od paru lat. I czy to znaczy, że mam się uważać za jakiegoś superkumatego słuchacza podziemnego rapu? No kurna, po prostu ktoś mi pokazał jego epkę z Kosą i się zajarałem mocno. Tyle. Po co dorabiać do tego jakąś ideologię? Oczywiście mam jako taką satysfakcję, że kupowałem jego płyty, gdy mało kto o nim słyszał, ale na pewno kumaty nie jestem, bo nie sprawdzam większości nowości z mainstreamu a co dopiero o podziemiu mówić. Równie dobrze mógłbym na tamtą epkę nie trafić i pewnie też zacząłbym słuchać po Pollocku.
Tak samo z Buką. Zacząłem go słuchać 'na poważnie' w sumie niedawno (choć SS, a zwłaszcza Skora, znałem już dużo wcześniej, głównie dzięki współpracy z WL), i co? Mam się pociąć? Dobrze, że i Bisz i Buka mają coraz więcej słuchaczy, bo obaj na to zasługują.
Na czym polega fenomen Charlie Sheena u raperow ? Pezet / Kobra&Bezczel / 834 - skazany na milion (zwrotka V) ?
Wspomniany w 3 kawałkach i mowa o fenomenie? w sumie ma fajne melodyjne imię i nazwisko :D widocznie fani Dwóch i pół
@co do niebezpiecznego przekazu Bisza
miałem na myśli kawałki Role playin life i Indygo