No nie wiem jak Ty, ale ja przeważnie dlatego słucham ;s
Wersja do druku
No nie wiem jak Ty, ale ja przeważnie dlatego słucham ;s
Dlatego słuchasz tych syntezatorów mowy, którzy wmawiają Ci jakieś pierdoły, a Ty mówisz, że mają przekaz.
A potem się dziwicie, że jest gadka, że polski rap jest 100 lat za USA.
Ale niektórzy wolą jak gatunek muzyczny stoi w miejscu, rotfl.
o co chodzi z tym Duzym Pe? nagrał jakis nowy kawałek?
świetny sampel cocorosie u adasia i to by było na tyle. reszta out
Jak wypuszczą instrumentale, to może i sprawdzę. Bo jak beat kosa (Killing Skills świetna robota), tak reszta do kosza. Kochan jak dawał dobre featuringi u Ostrego np. w Reprezentuj, tak tutaj słabo. Od reszty nawet nie spodziewałem się świetnych zwrotek i miałem rację. A co do Ostrego to chyba czas się przyzwyczaić, że już niczym nie zaskoczy.
Wedlug Ciebie to jeszcze jest rap?
[y]PuL4S_Nz-aE[/y]
[y]zm4tmE5JM8s[/y]
[y]xLbQLmPeZDw[/y]
W tamtym stwierdzeniu nie chodzilo mi o to, zeby cofnal sie ze swoja muzyka do lat 90 i nagrywal kawalki w takim stylu tylko zeby nagral zwykla, hiphopowa plyte, a nie jakies techno gowno, choc nie powiem - jesli brac te kawalki w kwestii techno/dance to wyszly mu niezle.
czym nowoczesny hh rozni sie od radia pezet albo nawet e:dkt?
toż to ciągle hh, z tym, że na bitach których głównym rdzeniem jest elektronika, a nie klasyczny sampling czy instrumenty, dla mnie to fajna odskocznia, czasami miło posłuchać.
a wiec moj błąd
Może i tak, ale dla mnie nazywanie tego rozwojem jest co najmniej śmieszne. To jest mega regres. Cięty sampel <3
To są kurwa bity:
http://www.youtube.com/playlist?list...5&feature=plcp
I też nie powiecie, że to nie powiew świeżości na polskiej scenie.
a ja nie mówię, że to rozwój, przynajmniej nie jeśli chodzi o rapsy, bo przez płytę mógł się rozwinąć najwyżej jako producent (o ile robił jakieś bity), bo w końcu to coś nowego, czego na żadnej poprzedniej płytce nigdy nie próbował. ja po prostu mówię, że to fajna odskocznia i miło posłuchać czegoś co nie brzmi jak kościelne organy i ma dobry wokal.
Jak się jest troche kumatym to z Gurala można wynieść bardzo dużo "przekazu", przesłuchałeś chociaż połowe tracków Słonia, a nie Lof Forefer? Tak samo z Szelką, który na początku robił dobre teksty pod względem przekazu, refelksji etc, a i do dzisiaj można znaleść coś na Gawroszu. Także troche beka. I tak btw, te 2 kawałki to nie jest jakoś nic mega ambitnego, chyba, że się patrzy przez pryzmat poprzedniego rapsu to tak.
http://www.popkiller.pl/2012-03-02,w...apowiedz_plyty
Kolejna część Kodexu zjedzona przez Mesa się zapowiada.