Hucza jak nie sluchalem to teledysk i kawalek spoko
Wersja do druku
Hucza jak nie sluchalem to teledysk i kawalek spoko
Przepraszam, wiem że obiecałem tego posta nieco wcześniej, ale warto było czekać.
To jeden z tych postów, z których jeżeli opuścisz choć jedno słowo, to nie uśniesz spokojnie, będziesz się motał, zmieniał pozycje, ale nie, wrócisz do komputera, przeczytasz go jeszcze raz, żeby jeszcze raz nasycić oczy tą wiadomością, żeby wreszcie móc spokojnie położyć się do łóżka.
Trójmiasto, Skor, Huczu, Deszczu i wielu innych których nie wymieniłem.
Stochu, bo mowa o nim, to nabytek podziemia, trójmiejskiego undergroundu, który przegapiliśmy, bo nie zadbał o promocję, szkoda, że dopiero teraz mamy okazję go poznać.
Słucham pierwszy raz, myślę: "Pyskaty odświeżył flow i nauczył się dobierać bity, czy co?", więc zanim pomyślisz, że to kopia Pyskatego, przysłuchaj się jeszcze raz, czy aby ktoś tu aby go nie zjada.
Pierwszy track na zachętę, bit geniusz, świeżość niczym z kostki Breeze Open Air, zwrotka od 0:26 do 1:10:
http://www.youtube.com/watch?v=7AelvhjOVCc
Perfekt, wiem że zachęcać już nie trzeba:
http://www.youtube.com/watch?v=_Df8bFSL-8I
I na koniec kawałek pasujący tytułem:
http://www.youtube.com/watch?v=nAv7pGlkFkk
Jaram się, czekam z kutasem w ręku na następne kawałki, póki co zapraszam do ściągnięcia dwóch płyt:
Stochu - Lepiej później niż słabo mixtape - Nie ma słabego kawałka, zapewniam
Stochu - Wierność dla mikrofonu
Kto tego nie przesłucha, ten gówno wie o podziemiu.
ten mixtape jest pocięty? bo mam go na dysku ale w całości, a pociętego o wiele lepiej się słucha niż skipuje ulubione kawałki.
stochu jest spoko, faktycznie bardzo zalatuje pyskiem (no ale przecież to słychać) i jeszcze podbitki w jego stylu, więc dla mnie to już nie wannabe, a dobre ksero.
mimo wszystko pysk > stochu imo.
właśnie niepocięty:/ szkoda, bo typ naprawdę na +, a ciężko się słucha przez to:S
wczorajszy melazowy spontan moj i dwoch ziomkow posluchajcie, i ocencie www.sendspace.pl/file/2b6d37b0fec21ec423de9ef/rne-spontan ;)
Ten producent PTK rozpierdala mi łeb. Zajebiste bity robi, klimatyczne i brudne zarazem.
Laik wywiad
http://www.youtube.com/watch?v=X4ZA5WXTrvQ
Jakby ktos mial stocha pocietego to poprosilbym , albo chociaz minuty kolejnych trackow by samemu sobie pociac .
Czy go zjada czy nie to kwestia do dyskusji, ale jak słyszę typa z wokalem(podobny w chuj), flow podbity, cały styl, który słyszałem już kilka lat temu u innego typa to stwierdzam, że to jest żenujące jakie dobre by nie było. Czemu? Bo jest zbyt przesiąknięte być może inspirowane nawet Pyskiem. Nie wierze, że gościu wpadł sam na te akcentowania nie słysząc prędzej Pyskatego(no już...) Można tylko pożałować, że gość się nie pokusił na wybudowanie swojego stylu, dobre teksty, dobre bity no szkoda. Jak go słucham to czuje się jakbym słuchał pyska i tylko dlatego odpalę jego cd (jaram się twórczością pyska).
Lona 2
[y]UQndjcu6WOM[/y]
Szkoda, ze tylko z wygladu a nie nawijki.
Prośba wielka jeśli ktoś posiada w swojej "płytotece" LaikIke1 dyskografie to nie pisze pw. Z góry dzięks
http://www.youtube.com/watch?v=IKWFjM9nt_s
to jest rozkurw grubymi nićmi szyty, takiego chorego gówna to już dawno nie słyszałem : D.
hahaha, mega. Jak by nagrał całą płytę w takim stylu to bym na pewną kupił ;d
no on nagrywa tylko takie pojebane wałki, więc jak chcesz czegoś podobnego to można brać w ciemno.
i hyc o podłogę
dziecko kurwa bęc