No ja rozumiem, że to pierwszy klip ale wyszła mega chujnia, trochę wstyd coś takiego puszczać w sieć.
Wersja do druku
Jest Hans, ale nie ma nic od Pięć Dwa Dębiec. Przepaść z podziemia do 2005, brakuje Kropkinadi/ZPTU, S.Z.O.K.
VNM-a też mógłbyś sprawdzić, zacznij od jego składu czyli 834.
Huczu jest, ale Kotów Katz nie ma :)
Raca i płytka Racy i Peerzeta to obowiązkowa pozycja. Skor nie przesłuchany, a tam był przecież najlepszy bit 2011, czyli "Dwie strony mocy". Brakuje Radia Wolna Warszawa, brakuje Rap Addix! Nie ma też Laika. Epka Gresa/Snatcha warta odnotowania, Brudne Serca przecież też.
W ogóle nie ma Mesa i 2cztery7 i Flexxipa też. Rycha Peji nie ma i najlepszej płyty polskiego hip-hopu czyli "Na legalu". W drugą stronę warto chociaż znać "Sport" Tedego. Bez Cenzury czy JWP warto sprawdzić dla samego Ero, a te płyty same w sobie się bronią. Z mojego miasta Luxus i "Przybywszy"(płyta w stylu Małpy, jedynie mniejszy fejm, ale za to lepsze bity). Fajnie też czasem się wychillować przy Beat Squadzie. Co z Fenomenem czy Endefisem? Nie ma K.A.S.T.A. Squadu. Nie ma Skazanych na Sukces, a przy tym też i Piha i Pyskatego solówek. Jak przy Pihu i Białymstoku jesteśmy, to nie ma Fabuły i WNB!
A najważniejsze, to nie ma WWO! Jak można wytrzymać dzień bez "Uważaj jak tańczysz", czy tydzień bez "Damy radę", nie da się.
Robisz zapasy przed Acta? :)
PS: Zza granicy brakuje Francji i USA, z Francji chociaż NTM i IAM, z USA Mobb Deep, Masta Ace czy król hip-hopu Nas, z dzisiaj J. Cole chociaż.
Mocna płyta bezimiennym wyszła w tym roku. Znajduje się w mojej 10 płyt 2011 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=3wF1IhmwHaU
http://www.youtube.com/watch?v=Hn_Pd...layer_embedded
było? dla mnie rozjebał
Labelny - Przerwę na moment (ft. Epson)
LINK DO POBRANIA :
http://wyslijplik.pl/download.php?sid=1rM98uuu
Wokale zarejestrowane 25.01.2012.
Poligon Studio [OPOLE/NWK]
www.facebook.com/PoligonREC
www.facebook.com/Eldoigrek
Mix / mastering (amatorski) - Labelny
http://soundcloud.com/labelny/labelny_przerwe_na_moment_ft_epson#_=
A ja katuje sobie od kilku dni nowa plytke Erkinga... bity i teksty czysta poezja i orgazm dla uszu <3
Co o niej sadzicie ?
Dzięki dodałem posta do zakładek ; ) Od końca WWO jest od dawien dawna, leży zakurzone, bez cenzury i jwp jakoś tak średnio mi podchodzą - BC słyszałem kilka kawałków, a JWP na featuringach i nie przypadli mi do gustu na tyle, żeby ich sprawdzać. Dla Tedego i Peji stanowcze nie - Tede mi się kojarzy z 'timingiem', a Peja...wiele możnaby pisać, to dobry raper, świetna technika, siedzi w tym praktycznie najdłużej jako wciąż aktywny?, ale gimbusy słuchające go z komórek odstraszają mnie. Rap addix również było, ale niezbyt katowane. piona
http://www.youtube.com/watch?v=b2fmdIRO1lM
chujostwo/lajt/średniak/spoko/zajebiste... ?
nie moje jak coś, osobiście wacham się między lajtem a średniakiem, ale mogę tego słuchać na okrągło przez bit no i typ ładnie pod niego wszedł
Ja też. Kurwa czasem doszukuję się w linijkach takich podwójnych albo potrójnych znaczeń, że myślę czy to moja wyobraźnia, czy Er jest taki zajebisty. Bity jak dla mnie najlepsze w Polsce, ale może dlatego, że nikt inny na takich boom bap'ach nie nagrywa. No i scratche i cuty, czyli to za co pokochałem rap, są mega zajebiste.
Zresztą nawet pierwszy Sixpack katowałem od premiery do wydania dwójki, co najmniej raz w tygodniu cały przesłuchałem.
Normalnie gdyby Laik nie wydawał w tym roku to Sixpack2 byłby 100% numerem jeden 2012, a tak trzeba poczekać i porównać.
#down
Ja tam ludzie Tomba uważam, że jest nawet dobry, fajnie nawija, wg mnie na dobre flow.
tez katuje erkinga, ale ostatnio codziennie caly czas tego slucham
http://www.youtube.com/watch?v=CeV6FJ8nSxY
chuj że borok , ale chyba bit mi sie wkrecil ; d
Siema ziomy.
Ostatnio zacząłem coś OSTR'a słuchać, tzn. słuchać to za dużo powiedziane. I mniej-więcej to do mnie trafia. Tylko, że w tym wszystkim jest pewien szkopuł/mankament. Tematyka tekstów. Ile można słuchać (o ile w ogóle można), o ludziach ulicy, konopiach, imprezkach, tempych szmatach etc. Na pewno wiecie o co mi chodzi. Nie wiem jak można by to rozwiązać. Puszczać sobie amerykański rap i posiłkować się samą muzyką, a nie sensem utworów (powiedzmy sobie szczerze, że mój angielski nie stoi na wysokim poziomie). Co powicie?
Twórczość Magika mniej-więcej znam, a tylko tam są w miarę refleksyjne rzeczy.
Jak dla mnie OSTR troche zacial sie na tematach, polityka w kolko to tez nic fajnego. Szukaj, szukaj i jeszcze raz szukaj. 2cztery7 wyluzowane kawalki, Eldo to na przyklad taki rap jak dla mnie do przemyslen.
Jaram się Tadkiem, najlepszy z tej cwelonej Firmy.