Chamillionaire napisał
Kurwa, nigdzie nie ma takiego flame'u o takie pierdoły. Pojawi się słowo 'PDG', 'Jimson', 'Venom', 'Peja', 'Ostry' i mamy flamewara gotowego. Wiecie o tym, że chyba w żadnym innym temacie (może w/b/), nie ma tylu stron debilnego flame'u co tutaj ? Na początku temat był świetny, a teraz to jest zbieranina kretynów, którzy co krok chcą podkreślić to, jak się znają na rapie i jak inni są chujowi. Jest tu parę takich osób, ale żeby tego flejmu uniknąć, po prostu nie będę rzucał nickami.
Szczerze powiedziawszy, to już mi ten polski rap wychodzi bokiem. W Polsce znowu jest moda na rap. Czy to dobrze ? Myślałem, że będzie lepiej, jak więcej osób zacznie słuchać rapu. Teraz wiem, jak bardzo się myliłem. Co drugi kretyn, co o rapie słyszał tydzień temu, ma się teraz za dziecko tej muzyki i pierdoli o tym, że się wychował na klasyce i ile czasu to już słucha rapu. Ja się przyznam bez bicia, że samym zaczynałem od gówna. Mezo, Fifti itd. Konsekwentnie słuchałem coraz to większej ilości wykonawców, żebym teraz mógł ze spokojem powiedzieć - słucham dobrej muzyki. Jak ktoś mi dorwie fona, to nie będę drżał o to, że znajdzie tam jakieś kawałki, których się wstydzę.
Na tym forum też zauważyłem sporo osób, które popłynęły razem z tą modą. Żeby było śmiesznej - są osoby, które powtarzają czyjeś słowa, a nie wiedzą, co tak naprawdę znaczą. Przykład ? Ilu tutaj się odwołuje do różnych raperów np. rymów Małolata, czy Kool G Rapa, a nie wie, co to do chuja znaczy. Tu się potwierdza ta mądrość ludowa, że lepiej jednak milczeć i wyglądać na idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszystkie wątpliwości.
Trochę się rozpisałem i pewnie większość z was pierdoli moje zdanie, ale jeżeli znajdzie się jedna osoba, która się zastanowi nad tym, co napisałem, to będzie dobrze.
akurat nie o ciebie mi chodziło ;p