Weź sobie obczaj Made Fade Kill Repeat. Niektórzy twierdzą, że to jedyny metalowy album Slipknota do którego członkowie się nie przyznają. Ja osobiście ze Slipknota łykam wszystko jak leci, może za wyjątkiem Vol3, ale ja to jestem osoba, która obok takich rzeczy jak Obituary czy Death słucha Linkin Park, Hocico czy Combichrist :P.