Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 41

Temat: Hulajnoga elektryczna

  1. #16
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,383
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    co za problem zwiększyć wodoodporność silikonem?

    takie zabaweczki to dla bogatych skurwysynków co to starzy im kupują, skoro zimą nie można jeździć, deszczu toto się boi, 25km/h, to kurba mucha szybciej lata xDDD


    @edit, o kurde za 2k to se rowerek holenderski pedalski+elektryk kupujesz i masz w d00pie z jakimś śmieciem pod pachom latać.

  2. #17

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    7

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co za problem zwiększyć wodoodporność silikonem?

    takie zabaweczki to dla bogatych skurwysynków co to starzy im kupują, skoro zimą nie można jeździć, deszczu toto się boi, 25km/h, to kurba mucha szybciej lata xDDD


    @edit, o kurde za 2k to se rowerek holenderski pedalski+elektryk kupujesz i masz w d00pie z jakimś śmieciem pod pachom latać.
    No zwiększyć wodoodporność silikonem niby możesz próbować, ale wciąż będziesz się ślizgał dość mocno jakbyś jeździł po lodzie, co przy większych prędkościach jest pewną formą samóbójstwa.
    25km/h to ograniczenie ustawowe ale i zdroworozsądkowe, większość longboardów wyciąga większy Vmax. No ale desce nie zwiększysz wodoodporności silikonem, bo to wciąż jest "tylko" deska (no chyba że karbonowej, ale te są gorsze w innych aspektach), więc jak Ci deck przemoknie, to zaraz się rozklei czy zacznie kruszyć.

    Jeżeli komuś przeszkadza brak możliwości jeżdżenia w zimę, to niech sobie kupi rower. No ale to dwa różne środki transportu, przecież nikt nie mówi że snowboard słaby, bo można tylko po śniegu zjeżdżać? ;)

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,843
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Koczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co za problem zwiększyć wodoodporność silikonem?

    takie zabaweczki to dla bogatych skurwysynków co to starzy im kupują, skoro zimą nie można jeździć, deszczu toto się boi, 25km/h, to kurba mucha szybciej lata xDDD


    @edit, o kurde za 2k to se rowerek holenderski pedalski+elektryk kupujesz i masz w d00pie z jakimś śmieciem pod pachom latać.
    Ale nie taki modny jak kawalek deski z kulkiem i silnikiem od wiertarki pozdrawiam. :)
    A ludzie dzisiaj maja nadzwyczajne zboczenie do takich spierdolonych useless rzeczy xD Snapchaty, fidget spinnery, te hulajnogi itd.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  5. #19
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,903
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale nie taki modny jak kawalek deski z kulkiem i silnikiem od wiertarki pozdrawiam. :)
    A ludzie dzisiaj maja nadzwyczajne zboczenie do takich spierdolonych useless rzeczy xD Snapchaty, fidget spinnery, te hulajnogi itd.
    e czy ja wiem, te hulasjnogi to jedna z niewielu tych nowinek ktora sie przydaje, w pracy mam 3 takie hulajnogi, to sobie popierdalalem w lecie tak do <5km po jakies zarcie czy ogladnac meczyk na lodowisko albo sobie nawet pojezdzic xD
    no ale to faktycznie tylko do miasta sie przydaje, bo autem nie ma sensu tych kilku kilosow jechac, nie ma gdzie zaparkowac a tramwajami to se sam kurwa jezdzij pzdr

    @e tzn sam bym tego nie kupil bo po chuj ale jak za darmo to biere

  6. #20
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,843
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Hunted napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    e czy ja wiem, te hulasjnogi to jedna z niewielu tych nowinek ktora sie przydaje, w pracy mam 3 takie hulajnogi, to sobie popierdalalem w lecie tak do <5km po jakies zarcie czy ogladnac meczyk na lodowisko albo sobie nawet pojezdzic xD
    no ale to faktycznie tylko do miasta sie przydaje, bo autem nie ma sensu tych kilku kilosow jechac, nie ma gdzie zaparkowac a tramwajami to se sam kurwa jezdzij pzdr

    @e tzn sam bym tego nie kupil bo po chuj ale jak za darmo to biere
    Dobra no chuj moze zle sie wyrazilem. Ten wynalazek nie jest taki zly jak sie mieszka w Wawie, Londynie czy innym kurwa Nowym Jorku. Ale jak widze ludzi meczacych sie w takim Bielsku na tym chujstwie, gdzie ciagle i tak musza z tego lazic bo chodniki i drogi sa tak rozjebane, ze to nie ogarnia, do tego nie dziala w deszczu i zimnie (75% czasu w tym kraju) to troszke beczułka. Wynalazek sam w sobie moze spoko na duze miasta choc podejrzewam, ze latwo byloby wymyslic cos innego i zupelnie bardziej efektywnego. xD No, ale chuj caly swiat teraz opiera sie na hype, ludzie ogladaja sporty, na ktore jest hype, graja w gry, na ktore jest hype i sa modne, ogladaja filmy, na ktore jest chybe i poruszaja sie takimi urzadzeniami, na ktore jest hype. I chuj, ze nie jest to najmadrzejsze. Wazne, ze jest modne. xD Troche mi sie to kojarzy z ludzmi w gorach, ktorzy zeby wejsc na morskie oko po asfalcie 5 kilometrow kupuja sobie kurwa la sportivy bo tak na yutube mowili. xD A jest takich od chuja.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  7. #21

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    7

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dobra no chuj moze zle sie wyrazilem. Ten wynalazek nie jest taki zly jak sie mieszka w Wawie, Londynie czy innym kurwa Nowym Jorku. Ale jak widze ludzi meczacych sie w takim Bielsku na tym chujstwie, gdzie ciagle i tak musza z tego lazic bo chodniki i drogi sa tak rozjebane, ze to nie ogarnia, do tego nie dziala w deszczu i zimnie (75% czasu w tym kraju) to troszke beczułka. Wynalazek sam w sobie moze spoko na duze miasta
    W sumie racja, najlepiej żeby nic nie wymyślali, wszędzie i tak najwygodniej dojechać motorem.

    Ciężki z czymkolwiek tutaj dyskutować, po prostu nie masz racji. Te 75% to chyba z dupy wyciągnąłeś, bo od marca praktycznie dzień w dzień jeżdże na longboardach i może raz na dwa tygodnie się zdaży dzień, w którym realnie nie mogę pojechać.
    To, że padało rano przez 15 minut czy w nocy nie skreśla w ogóle z użytkowania elektryków. Na codzień jeżdże po dużym mieście, ale w paru miejscowościach < 100.000 mieszkańców też byłem parę tygodni w tym roku i też jeździłem - co prawda już więcej po ulicy, ale to nie przekreśla zupełnie użyteczności przedmiotu. Jasne, że szybciej to byłoby zapakować się w auto, ale np przejechać alternatywą - typu rowerem - już niekoniecznie.

    Tylko weź pod uwagę, że - choć niby elektryczny - to wciąż jest longboard, i jak ktoś nie potrafi jeździć na desce to będzie schodził i wchodził na deske jak pajac w kółko nawet na prostej drodze. Hulajnogi to w ogóle inny stopień "łatwości" w prowadzeniu urządzenia, bo tam to trzeba mieć dobrego skilla żeby się wypieprzyć.

    A ten cały wywód na temat jakiegokolwiek "hype'u", i że to niby wykorzystywanie konsumpcjonizmu jest w chuj nietrafny. Ludzie mają różne hobby czy pasje i nazywanie wszystkiego, czego nie rozumiesz hypem albo czymś "nie najmądrzejszym" nie zrobi z Ciebie freethinkera tylko ignoranta. Zresztą, już na samym początku tego wywodu chyba pomyliłeś przyczynę ze skutkiem, tak Ci się pomieszały, że kompletnie nie wiesz co wynika z czego.

  8. #22
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,843
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Nie chce mi sie z toba dyskutowac bo jest dla mnie zbyt obvious, ze temat hulajnug se zdechnie za max 2-3 latka co jedynie potwierdzi to o czym wspominalem i ludzie zorientuja sie, ze jednak urzadzenie posiadajace tak wiele ograniczen nie ma sensu pozdrawiam cieplutko i zycze smacznej kawusi oraz szybkiego powrotu z pracy do domciu na hulajnodze
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  9. #23
    Avatar Evidence
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    3,806
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj ochmar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W sumie racja, najlepiej żeby nic nie wymyślali, wszędzie i tak najwygodniej dojechać motorem.

    Ciężki z czymkolwiek tutaj dyskutować, po prostu nie masz racji. Te 75% to chyba z dupy wyciągnąłeś, bo od marca praktycznie dzień w dzień jeżdże na longboardach i może raz na dwa tygodnie się zdaży dzień, w którym realnie nie mogę pojechać.
    To, że padało rano przez 15 minut czy w nocy nie skreśla w ogóle z użytkowania elektryków. Na codzień jeżdże po dużym mieście, ale w paru miejscowościach < 100.000 mieszkańców też byłem parę tygodni w tym roku i też jeździłem - co prawda już więcej po ulicy, ale to nie przekreśla zupełnie użyteczności przedmiotu. Jasne, że szybciej to byłoby zapakować się w auto, ale np przejechać alternatywą - typu rowerem - już niekoniecznie.

    Tylko weź pod uwagę, że - choć niby elektryczny - to wciąż jest longboard, i jak ktoś nie potrafi jeździć na desce to będzie schodził i wchodził na deske jak pajac w kółko nawet na prostej drodze. Hulajnogi to w ogóle inny stopień "łatwości" w prowadzeniu urządzenia, bo tam to trzeba mieć dobrego skilla żeby się wypieprzyć.

    A ten cały wywód na temat jakiegokolwiek "hype'u", i że to niby wykorzystywanie konsumpcjonizmu jest w chuj nietrafny. Ludzie mają różne hobby czy pasje i nazywanie wszystkiego, czego nie rozumiesz hypem albo czymś "nie najmądrzejszym" nie zrobi z Ciebie freethinkera tylko ignoranta. Zresztą, już na samym początku tego wywodu chyba pomyliłeś przyczynę ze skutkiem, tak Ci się pomieszały, że kompletnie nie wiesz co wynika z czego.
    jedna prośba pisz normalnymi literami bo od tych małych to chuj mie strzela, dziękuję

    co do pogody to te parę tygodni w roku jako argument cię nie ratuje, mieszkam na pewnym wypizdówku i to co się dzieje z wysokością krawężników, jakością chodnika (chociaż powiem, że ostatnimi czasy się znacznie poprawiła) jak i jakością jezdni to jest gówno w sedesie, nic nie poradzisz, a ja jeżdżąc rowerkiem mam problem z kołami przez te pierdolone drogi
    pozdrawiam

    miałem pisać o pogodzie, napisałem o krawężnikach norma wchuj
    no pogoda przez ostatnie +/- 5lat to gówno bo teoretycznie lato w ryzach się trzyma czyli jest gorąco, a wiosna/jesień/zima to jest jakiś pierdolony mix pogodowy, który w ciągu tygodnia może się dwukrotnie powtórzyć ciepło(rozpuszcza się śnieg)>pizga w chuj(wilgotno i zimno)>zimno w chuj(zimno ściska tą całą mieszankę solno-błotno-śniegową)
    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolność słowa i dyskusji nie polega na tym, że można pisać wszystko o wszystkich.
    Cytuj Boryna napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przypomnę, że "narody" istnieją od jakiś mniej więcej 200 lat.[...]
    Dlatego, że to całkiem naturalne żeby przekładać interes własnej grupy nad inne.[...]
    Komunizm czy socjalizm to takie ustroje gdzie mieszkańcy mają realny wpływ na politykę czy ekonomię.[...]

  10. #24

    Notoryczny Miotacz Postów ochmar jest teraz offline
    Avatar ochmar
    Data rejestracji
    2017
    Posty
    1,281
    Siła reputacji
    7

    Domyślny

    Cytuj Evidence napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co do pogody to te parę tygodni w roku jako argument cię nie ratuje, mieszkam na pewnym wypizdówku i to co się dzieje z wysokością krawężników, jakością chodnika (chociaż powiem, że ostatnimi czasy się znacznie poprawiła) jak i jakością jezdni to jest gówno w sedesie, nic nie poradzisz, a ja jeżdżąc rowerkiem mam problem z kołami przez te pierdolone drogi
    Ale to co - mam nie jeździć, bo Ty masz w swojej miejscowości chujowy stan chodników? Bo nie bardzo zrozumiałem tę anegdotkę chyba
    Jeżeli chodziło o to, że te pojazdy nie są na każdy stan dróg, no to brawo xD Tak jak każdy inny pojazd w sumie jest ok tylko na konkretnych drogach.

  11. #25
    Avatar polek asty
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    w mieszkaniu
    Wiek
    28
    Posty
    5,550
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja to w sumie se myślałem żeby sobie kupic taką zwykłą, nie elektryczną, waży to z 2 kilo i fajnie jest, jak się nie jest leniwym kutasem

  12. #26
    Boruciarz

    Domyślny

    Hujalnoga bez silnika to najglupsza rzecz ewer. Zajebac sie mozna a chuja sie jedzie

  13. #27
    danjelek

    Domyślny

    juz wole wypozyczyc i wjebac do stawu

  14. #28
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,383
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    czy ten sprzęt nazywany "Hulajnogą elektryczną" jest nadal Hulajnogą? czy już kutasem z manetkami i silnikiem od miksera? jaki h00j tak nazywać jak mimo wyglądu nie hula nuszka tylko wałek od silnika

  15. #29

    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Lublin
    Wiek
    28
    Posty
    923
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Primo jak kurwa w zimę przepraszam jak pizga lodem?
    Tylko benzynka i cyk ciepełko pozdrawiam.

    Kup sobie zwykły rower i zapierdalaj cały rok jak masz 5km do pracy czy gdzie tam latasz a jak Ci się nie chce to rowerek + jakiś napęd elektryczny
    (szok som takie gotowe)

    Ty i gdzie ty chcesz 5km w tym skansenie jeździć? mpkiem szybciej imho i woda się nie leje na głowę
    Cytuj Rahilux napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    w sumie cyc 2 łapy to 2x bije
    tak samo wolf 1 szczęka 1 ugryzienie
    Cytuj Pies_Pluto napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ladujesz manasy na full zakladasz ssa zeby cie menele nie zdjeli na sudden bottle

  16. #30
    Boruciarz

    Domyślny

    Pierdole rower. Niewygodny w chuj, nie mam gdzie trzymac i pierdole to pedalowanie. Zreszta w gajerze groteskowo by to wygladalo. Hulajnoga to zloty srodek i jakies mastery niech pierdola ze to tylko moda. Chuja. Bedzie co raz wiecej bo w kategorii uzytecznosci niedorozjebania. Pod pache i chuj. Na drugie pietro. A pierdol sie z rowerem i trzymaj kurwa chyba w pawlaczu. A spierdalaj w ogole

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Golarka elektryczna
    Przez hefalump w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 11-06-2017, 22:18
  2. Golenie elektryczną golarką.
    Przez Danci w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 20-02-2017, 11:48
  3. Jak wymienić kuchenkę gazową na płytę indykcyjną (elektryczną)
    Przez Mysterious Boy w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 09-05-2016, 15:43
  4. Elektryczna szczoteczka do zębów
    Przez Mega Filip w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 02-12-2015, 21:58
  5. Sprzedam Gitara elektryczna Washburn (1800zł)
    Przez kay w dziale Giełda
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 03-05-2014, 01:57

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •