Czy gdzieś napisał że nie jest w stanie go utrzymać? Jeśli jest możliwość żeby wystąpić w programie i nam auto odrestaurują czy cokolwiek to chyba dobrze i trzeba korzystać. Sam pisał że kolejna ważna naprawa 1k+ zł i się już szykuję i kase ma skoro w przyszłym miesiącu whatever będzie robił.
z panem Bogiem
Poważnie myślisz, że dostając się do tego programu gość mu wymieni jakieś pierdółki aby zmieścić się w tysiącu? Obejrzyj jakiś odcinek i zobacz jak to wygląda, nie raz ktoś pierdolił, że ma budżet na naprawę powiedzmy 5 tyś, a na koniec robiło się 8-10.Cytuj:
Koczek napisał
Furka fajna, oby służyła długo :)
Napisał w 1 poście, ze naprawa tego auta go zrujnujeCytuj:
Koczek napisał
Jak to pewnie wersja bez turbo 115 km xD
Projekt spoko, ale na Boga - umyłbyś go
Dzięki za fajne komenty.
Autko dzisiaj wyszło od mechanika no i wypadło mi 1k :-) No i to jeszcze nie jest wszystko,
Ogarniać w jakiś sposób środki na to auto, tj. programy tv, filmiki vt, wożenie ludzi czy jakikolwiek inny sposób nie uważam za wstydliwy itp.
Finansowanie tego auta, rzeczywiście będzie wyzwaniem. ALE DAM RADĘ! Chciałem mieć to auto, było to moje marzenie. I powiem wam, że wpakuje w nie każde pieniądze. JEST PO PROSTU ZAJEBISTE. A co wy powiecie (tzn. mówię o tych złych rzeczach, to nie jest dla mnie istotne).
Realizuje cele, a jakimi sposobami... Próbuje w życiu wszystkiego co mi do głowy przychodzi, wolę coś zrobić, niż nie robić.
Jak ten silniczek pracuje, poezja :D
Specjalnie sobie radio przyciszam, żeby posłuchać. Pozdro peace.
Będę jakiś materiał wideo pewnie kręcił, więc może się trochę pośmiejecie.Cytuj:
Zdzicha co w portki kicha napisał
Z takich surowych informacji to:
Subaru Impreza 1999r. gen I, 1.6 95KM, 1200kg masy, napęd na cztery, drze się niesamowicie, wydech jest taki, że pięść wchodzi, zajebiste fotele kubełkowe (jedzie się jak w hamaku, fajne uczucie), w środku jest głośno, po kilku kilometrach uszy bolą.
Możecie mieć bekę z mocy, ale na teraz mi to wystarcza, więcej nie trzeba. I tak dużo je paliwka, no i chwila nieuwagi i game over.
U mechanika wymienione wahacze, tyleje, osłona przekładni kierowniczej.
Z elektryki nie działa zapalniczka i elektryczne lusterka (sprawdzałem już małe bezpieczniki, sprawdzę jeszcze czy się nic nie wypięło)
Zaraz napiszę temat o bolączce silnika, zajrzyjcie może ktoś miał podobny problem...
ile taka fura kosztuje w takim stanie jakim kupiłeś? @Hardware ;
Z tego co kojarze koło 20k kosztowała na olx
Połowę z tego. Eksploatacja jest sroga ;)Cytuj:
twardy napisał
Ja tam beki z mocy nie mam, bo Subaru to również samochód moich marzeń, ale pościągaj te naklejki a zwłaszcza STI bo trąci wiochą jak chuj. Nie irytuje Cie to?
@Hardware
Bardzo mi się podoba :DCytuj:
Warka napisał
Miały być naklejki i są. No może nie adekwatne no ale są. Jak będę miał za dużo kasy to wymienię.
https://www.youtube.com/watch?v=bS41Ymal0L0 << Taki zestawik naklejek też jest spoko. Jak zobaczyłem ten filmik to mi się czasy właśnie colina przypomniały. Grę zrobili genialnie, bardzo przypominała te wyścigi.
Mnie mocy w moim Subaru wystarczy, dla mnie to potwór, muszę trochę pojeździć żeby się przyzwyczaić. Na jedynce ciężko ruszyć, żeby nie "wyrwał".
Samochód to przede wszystkim silnikCytuj:
Warka napisał