Gdybym się na tym znał, to też bym zrobił to sam. A może byś zadzwonił po mechanika? Doby pomysl, ale moment, niby święto dziś mamy. A niestety nie każdy ma dobrego znajomego mechanika, który każdego dnia rzuci wszystko co robi, żeby Ci pomóc.
Wersja do druku
Gdybym się na tym znał, to też bym zrobił to sam. A może byś zadzwonił po mechanika? Doby pomysl, ale moment, niby święto dziś mamy. A niestety nie każdy ma dobrego znajomego mechanika, który każdego dnia rzuci wszystko co robi, żeby Ci pomóc.
No sorry jak by mi się zjebało moje auto dziś :) to:
A: Holuję go na parking
B: zostawiam go na poboczu w miarę bezpiecznie
C: jutro załatwiam tą spraw, czyt. dziś święto :D
Kurde tyle masz czasu na pisanie a auto tam stoi? A ty dalej nie wiesz co zrobić?
@edit
aaa.. Jarosław - Wszystko jasne /zamykam :D
A poza tym napisałeś, że paliła Ci się wcześniej kontrolka.
Nawet moja niezbyt rozgarnięta kobieta, która nie posiada prawa jazdy wie, że jak się świeci czerwona kontrolka to dalej nie jedziemy bo będzie źle.
Ta wiedza jest obowiązkowa nawet przy zdawaniu prawa jazdy. Jak to o Tobie świadczy?
Tak, auto od mojego powrotu do domu stoi na parkingu, chyba już to pisałem. Żeby zostawić samochód na środku drogi - na takie coś wpadłaby jedynie wybitna jednostka. Pisałem też, że już wiem mniej wiecej co to jest (pasek klinowy wielorządowy~[chyba jakoś tak] oraz jakieś z łożysk przy tym pasku), czemu tego nie doczytałeś? Czyżbyś wypowiadał się jedynie dla kolejnych postów? Bo już sam nie rozumiem.
@up
A jak zaświeci mi się po prostu kontrolka nieładowania akumulatora, która również będzie (chyba, bo ta sama) czerwona, ale mimo to wspomaganie działa to też miałbym zostawiać na boku samochód? Przecież po tym siadłbym mi jedynie akumulator (który będę mógł później i tak naładować).
Jeszcze jeśli mogę prosić, napisz mi gdzie pisałem, że paliła się ta kontrolka wcześniej? Ponieważ zapaliła się w drodze, w tym samym momencie, w którym padło wspomaganie.