to już swoją droga, ale wszystko zależy od fury i dostępności dobrego warsztatu. Jakbym brał np. BMW za 100k, to bym pojechał do ASO, ale już z takim za 30k to do warsztatu specjalizującego się w marce i tyle, powiedzą pewnie więcej, bo robią te starsze auta na bieżąco, ASO znowu robi te nowsze i to oni powinni mieć większą wiedzę (choć tutaj bardzo często serwisy niezależne są równie dobrze przygotowane).
Ogólnie jeśli ktoś pisze przegląd przedsprzedażowy w ASO za 8 stów, to raczej jest to premium, bo orientowałem się w cenach i właśnie tyle chce BMW, Lexus czy Mercedes. Audi można zrobić w VW za 300 zł, to jest duży plus, ale Lexusa w Toyocie za około 400 zł i też mamy sporo w kieszeni. Trzeba się jednak zapytać, bo jedno ASO Toyoty mi powiedziało, że oni Lexa w pełni sprawdzą bez problemu, a drugie, że nie ma chuja i do Lexusa dzwonić. To tak samo jak z podaniem przebiegu, jedni powiedzą, a inni nie.
Zakładki