za jaka dokladnie cene chcesz wystawic?
Wersja do druku
Coś między 4200-4500, koło 4 chciałbym na czysto mieć, to wiadomo, że troszkę drożej muszę wystawić bo "a pan opuści coś na opony zimowe". Za mniej niż 3.5k by mi było szkoda sprzedawać, dałem 3700~ bodajże, wymieniony akumulator rozrusznik zamontowane głośniki Pioneer i jeszcze jakieś rzeczy stanu mechanicznego, których z głowy nie wymienie, bo się nie znam, bardziej mój ojciec. @Gniewny ;
@down
0.9 benz
w dodatku autko ma baardzo mały przebieg, w srodku jest jakby wyjechalo z produkcji, troche sie naszukalem takiego Seja wsród innych szrotów, dlatego myślę, że warte tych 4k, tylko teraz czy ktoś może myśleć podobnie do mnie
@Mexeminor ;
uwierz ze ciezko (zeby nie powiedziec ze wcale) znalezc 14 letnie auto z pelna historia serwisowa. ludzie przewaznie po 8 latach przestaja jezdzic do serwisow, bo to sie po prostu nie oplaca. ja w serwisie kupuje tylko niektore czesci (ostatnio uszczelka pod glowica, profilaktycznie bo akurat rozrzad zmienialem).
i nie trzeba siedziec na forum tematycznym lexusow zeby miec zadbanego isa, co to za wyznacznik w ogole. tam siedza czesto psychofani, i tylko psychofani sprzedaja takie auta po 25 kafli i tylko psychofani je kupuja. interes sie kreci a pieniadze ida w bloto
jestem 3cim wlascicielem mojego lexusa z polskiego salonu. do serwisu jezdzil tylko 1 wlasciciel i to jest w ksiazce. drugi wlasciciel robil juz wszystko w nieautoryzowanych warsztatach ale zbieral te paragoniki itp ja to juz kompletnie pierdole, oczekuje ze przyszly wlasciciel nie bedzie wymagal faktury od uszczelki pod glowica bo to auto ma UWAGA 12 lat, to jest juz staruch i trzeba sie z tym pogodzic
i tak, dbam o samochod
jak cie satysfakcjonuje historia serwisowa to wlasnie cos znalazlem, nawet 12 letniego!
https://i.imgur.com/hpYUihDl.jpg
#edit
hahaha, props:D
Obydwaj macie racje. Nie rozumiem co ma paragon od uszczelki pod głowicą do starego auta. 12 letnie auto to jeszcze nie taki staruch :)
w odniesieniu do rynku motoryzacyjnego w polsce to jeszcze nie, ale miejsce na kasety mnie na rozpierdala:D
Żyjemy w Polsce a nie Kambodży, do tego rynku się odnosimy i takie mamy realia. Wczoraj się urodziłeś?
Moje BMW mimo swoich 10 lat nadal zawstydza wiele dużo młodszych aut pod względem wyposażenia, zaawansowania technicznego i wyglądu. Wole jeździć taką limuzyną niż kilku letnim golasem ciesząc się, że nowy i radio na płyty ma, tylko szkoda, że głośniki nie w pakiecie :)
wyobraz sobie, ze ja tez. ale tu chodzi raczej o to, ze te 10-12 lat temu te samochody byly po prostu jedne z najlepszych i najdrozszych (nie wykraczajac poza ich klase). a dzisiejsze kilkuletnie golasy, bo chyba mowisz o jakichs autach miejskich, sa po prostu w innej kategorii.
wyjasnie jeszcze czemu 12 lat to dla mnie stara fura: nie jezdze po warsztatach, mam kanal i wiekszosc rzeczy mozna zrobic samemu. odkrecilem juz wiele srubek w roznych markach, i przykladowo te od hondy civic 2002, ktora aktualnie tez posiadam, sie juz do niczego nie nadaja. wiecie czemu? ze starosci
co do kaset, to mialem taka w corsie b z lekko nieseryjnym naglosnieniem. juz tam odczuwalem roznice, mimo ze audio nie bylo najwyzszych lotow. w lexusie, gdzie jeszcze nie spotkalem lepszego seryjnego naglosnienia, mysle ze dysproporcja bylaby duzo wieksza
Dokładnie za miesiąc wracam zza granicy do domu. Moim pierwszorzędnym celem jest zakup jakiegoś autka i chyba najwyższy moment zacząć się nad tym zastanawiać. Mam do dyspozycji około 14tys zł, interesuje mnie samochód z silnikiem od 1.4 i w górę, najlepiej w benzynie. Małe spalanie (7l-100 max), klimatyzacja, z lekko sportową sylwetką, tani w utrzymaniu.
Na razie mam na oku Hondę Accord VI, rocznik 98-02 i Forda Focus mk2 z 2004-06. Co sądzicie o tych autach? Może jakieś inne propozycje?