micra to strata pieniedzy.
Wersja do druku
rdzewieja, srednioduzo spala,ogolnie awaryjne.pare lat temu kuzyn kupil w dosc dobry stanie micre, teraz stoi zardzewiala, nie mowiac ile w nie wkladal.
wypraszam sobie.
kupilem 2 lata temu almere 96 r za 2800, przez 2 lata w naprawe łącznie z robocizna włozyłem tylko 450 zł.
Bo nie wspominam o kosztach eksploatacyjnych typu płyny opony etc ;p
Bardzo fajne autko do tej pory sie sprawuje i jakos bardziej jestem z tego auta zadowolony niz z tego bmw e39 co kupilem ;p
dobra, ale ty kupiłeś almerę, która jeszcze dobrze wygląda mimo wieku, a nie 25 letnią toyotę, która kobitka będzie miała problem rozpędzić pod górę (te toyoty się nie zepsują, ale jeździć tym to tragedia xDD)
a tym beetlem ktoś Ci krzywdę zrobił w dzieciństwie mex ? XD
wg mnie to dobry samochód dla kobiety, w miarę solidny, jak poszukać dobrego silnika to będzie jeździć i jeździć, design też może się podobać (tym bardziej kobietom)
graty też tanie bo to praktycznie golf w innej budzie
tylko cena zakupu swoją drogą trochę za duża imo
Audi tt 1.8t
Suzuki Swift wygląda dość kobieco.
Awaryjne, dobre XD Spalanie to inna kwestia, na dzisiejsze standardy nie palą mało, ale uważam, że 6l/100km to ciągle dobry wynik. Jak dodasz do tego, że on PRAWIE CIĄGLE spala 6l/100km, a nie w mieście 9, w trasie 4, to wychodzi, że jest bardzo dobrze.
Wiadomo, że rdzewieją, wszystkie stare auta rdzewieją, a co dopiero japońce. Jednak kupienie takiej z blacharką w sensownym stanie to nie problem, jakoś nie widuję samych pognitych Micr czy Almer (ew. innych Japońców), zazwyczaj są okej.
Zdziwiłbyś się co można kupić za 1500 zł.
No ale Ty jeździsz 7 kilometrów do pracy dieslem i uważasz, że to jest świetne dla silnika, co Ty możesz o tym wiedzieć.
i dobrze, Almera N15 to jedno z najlepszych aut do 3 tysięcy. Jak zrobisz blachę, to będzie śmigać aż miło.
Jeden znajomy już dwa razy przód robił, bo rozbijał, a sprzedać nie chce, bo taka bezawaryjna.
O kurwa, dobre.
Odsyłam do lektury złomnika.
Jestem po zakupie, przejechalem juz ponad 500 km, i jestem MEGA zadowolony, nic nie stuka, nie puka. Plynnosc jazdy rewelacja. Jedyny mankament to ten silnik 1.6 troszke za malo mocy ma, ale z drugiej strony szedlem bardziej w ekonomie, niz w moc.
Da sie jakos dorobic dzwiek, ktory informuje, ze nie wylaczylem swiatel jak otwieram drzwi ? Bo czuje ze kiedys go zostawie na swiatlach, bedzie placz, ze akumulator wysiadl :)