Temat: Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Panowie co to może być za dźwięk https://www.youtube.com/watch?v=ECb3...ature=youtu.be to takie rytmiczne pukanie? Mój mechanik też nie ma pojęcia i radzi po prostu jeździć, ale mi to nie daje spokoju... Wykluczyliśmy na pewno panewkę i koło dwumasowe.

@Jerem ; @Waw992 ; a weźcie idźcie mi, sedan i kombi zajebiste W124, przynajmniej ropniaka mają i nie trzeba swapa robić. Mnie interesuje tylko diesel, jedynie naprawdę dobra benzyna na elektronicznym wtrysku za niezłą kasę mogłaby mnie przekonać, a takich aut to jak na lekarstwo, czyt. nie ma i nie będzie.

Za kazdym razem jak kumpel odpala swojego e46 330d musze isc do swojej i posluchac v6 bo mam niesmak

Jeszcze 2 miechy temu mialem kupic 2sdi caddiego, ale po zakupie tej audicy znowu mi sie uruchomil zajob na punkcie mocy i w tej chwili jest to tylko przystanek, pare dupereli do podrobienia, i bedzie lalka na skale krajowa a stad juz krotka droga zeby dobry pieniadz przytulic na s6 ewentualnie c124

Diesle w W124 to jest zupełnie co innego jak choćby M57 BMW, nie ma co porównywać, klekot OM601 to jest coś unikatowego. Tego nawet nie można rozpatrywać w kwestii diesli jako takich, czyt. 1.9TDI chociażby. To jest inna klasa, inna liga. Można kochać diesle, benzyny albo diesle OM601,2,3 Mercedesa. Tak bym to podzielił.

Czy wpadnięcie samochodu w tryb awaryjny tzw. notlauf zawsze musi wiązać się, z jakąś usterką? Czy po prostu komputer w aucie mógł zwariować np. z powodu, zbyt ostrego wyprzedzania lub czegoś innego? Wczoraj właśnie w takiej sytuacji, moje auto straciło większą część swojej mocy. Natomiast dzisiaj wszystko jest już w porządku, byłem je trochę przegonić i w tym czasie nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. W najbliższej przyszłości nie mam zbytnio czasu na jazdę po mechanikach dlatego chciałem zapytać, czy tryb awaryjny zawsze musi oznaczać coś niepokojącego.

Wątpiłbym w to, że to jakaś przypadkowa usterka komputera. Lepiej teraz znaleźć czas i zdiagnozować niż potem znajdywać pieniądze na remont ;p

Jakie auto? Może wypadł ci zapłon, na którymś cylindrze i komp tak zareagował

Seat Leon II 1.9tdi 2006r. @Zdzicha co w portki kicha ;

Hej torgi,

Za chwilę muszę wymienić olej w moim dupowozie. VW Golf IV 1,9 TDI 139KM (mapa). Od 3 lat leję zawsze Castrol Edge FST 5w40 i nie mam mu nic do zarzucenia, silnik ładnie pracuje, nie ma żadnych negatywnych objawów. Dodam, że silnik nie bierze ani kieliszka oleju, od wymiany do wymiany bez jakiejkolwiek dolewki. Jedyny minus tego oleju dla mnie to jego cena, dlatego szukam jakiegoś alternatywnego zamiennika. Możecie coś polecić? Czytałem, że Motul i Valvoline dają radę.
Przebieg roczny ~30k km więc 3x rocznie będzie wymieniany