Nie no łącznie w 600 się chyba zamknie
Wersja do druku
Nie no łącznie w 600 się chyba zamknie
1600 ale z oponami do wyjebania
@ezzmazz ; a to w ogóle jest obtarty twój lakier czy trade paint? Bo wygląda jakby został biały lakier od sprawcy, ale na zdjęciu to wiadomo jak jest.
Obtarty jest mój lakier, na parkingu podziemnym wjeżdżając do windy obtarłem. Pod koniec miesiąca do ASO zawiozę auto, zobaczymy jaką ofertę mi przedstawią.
Jak kupowałem auto, powiedziano mi żebym po 3000 km wymienił olej - nowy silnik benzynowy 1.4 150 km. Ma sens wymiana oleju, czy chcą mnie naciągnąć?
chyba ma sens
a potem co 10-15k km
aso policzy pewnie 1500 za robotę xD
W ASO cię skasują x2, a i tak pomalują w firmie zewnętrznej XD
No ale wtedy zachowasz gwarancję na perforację, w przeciwnym razie nie wiem jak to wygląda, musisz się dowiedzieć.
A olej zmień na pewno, ale niekoniecznie w ASO - to ci gwarancji nie odbierze (ale lepiej się upewnij). Najlepiej kup porządny olej (niekoniecznie tej marki, co leją w ASO, bo to pewnie Shell czy Castrol w chujowej specyfikacji) z filtrem i skocz do jakiegoś mechanika, który pozwoli ci być przy całej operacji (potrwa to około pół godziny do godziny, w zależności od tego jak dokładny jest mechanik, tzn. jak długo chce, żeby olej skapywał (i tutaj kolejna wskazówka - nie jedź na odsysanie, bo to niestety prowadzi do odkładania się syfu w misce). Wtedy zobaczysz, że leje on twój olej, ile go leje i będziesz w 100% pewny tej wymiany, a przy okazji zapłacisz za to połowę ceny. @ezzmazz ;
A, no i kolejną wymianę zrób sobie znowu za 3kkm, potem już co 10 lub co roku.
Wiem, że mnie naliczą. Rzecz w tym, że za jakieś 2 lata będę chciał oddać ten samochód do salonu i z dopłatą wziąć kolejną nówkę - a do tego potrzebuję faktur z aso potwierdzających, że wszystkie części, lakier itp są oryginalne i nie było robionej fuszerki - oczywiście przy założeniu, że auto bezwypadkowe. Dobra dzięki za konsultacje, dam potem znać na ile hajsu mnie wydymali - nastawiam się lekko ponad tysiąc, zobaczymy.
Zalezy jakie ASO imo min 1500 dej znac bo sam jestem ciekaw
To trzeba tak od razu było, kurwa XD
Jeździj jakby nie było jutra, przecież za dwa lata i tak nówka. Ja ogólnie jestem orędownikiem dbania o auto, ale jakby mnie było stać na nówkę co trzy lata (albo jakby mnie jebło w łeb i wydałbym na nowe auto 1/3 swojej wypłaty co miesiąc, na co w sumie mnie "stać", ale no kurwa, bez przesady), to miałbym total wyjebane - pakiet serwisowy i essa, do przodu.
A tak btw, na chuj to chcesz w ogóle robić? Auto dla ciebie to prawdopodobnie AGD, ja bym to pierdolił, potrącą ci za to za dwa lata i tyle, na pewno mniej niż teraz się im wypłacisz.
2000 zł, lol. Na AC to będę robić, za tą kasę miałbym 500 bp gfb na tibiantisie - pojebało ich.
No tak jak myslalem xD
Robienie blacharki w ASO to chyba najbardziej pojebany pomysl ogolnie
@ezzmazz ; jakie nie masz udziału własnego w AC, to rób śmiało, od czegoś to w końcu jest. No ale spłacisz te 2k w wyższych składkach w ciągu paru lat...
Początek sierpnia jestem umówiony na lakierowanie, będę to robić tak jak mówiłem na ac - jestem świadomy wyższych składek w przyszłosci. No i przy okazji olej wymienię, potem zgodnie z sugestiami po kolejnych 3000 km.
Odnośnie tego komentarza, to jakie macie opinie nt opon wielosezonowych? czy w obecnych warunkach klimatycznych w Polsce (łagodne zimy, często bez śniegu) jest sens kupowania letnich/zimowych opon i ich zmienianie? Mniej więcej co ile tysięcy km powinno się zmieniać opony na nówki? Jeżdżę tylko po asfalcie.
zostałbym na wielosezonówkach i chuj
wygodniej i niewiele gorzej
@ezzmazz ; kup se Micheliny Crossclimate, one są oponami letnimi z homologacją zimową. Są bardzo wytrzymałe, spokojnie można na nich przejechać 50kkm, a nawet pod 60kkm (wg testów). Na śniegu trzeba uważać, ale jakiś topniejący śnieg na drodze i tego typu tematy są dla nich bezproblemowe.
Aha, i w testach letnich opon Crossclimaty wypadają gorzej chyba tylko od typowo letnich Michelinów i jakichś jednych opon konkurencji premium - poza tym kasują całą resztę letnich takich jak np. Barumy, Fuldy, Falkeny itp. itd.
No i są całkiem tanie.