panoćki czy przy wymianie rozrządu na pasku trzeba zlewać olej? Bo w internecie sprzeczne informacje, płacę torbami
@to jest 1.9tdi @Mexeminor
Wersja do druku
panoćki czy przy wymianie rozrządu na pasku trzeba zlewać olej? Bo w internecie sprzeczne informacje, płacę torbami
@to jest 1.9tdi @Mexeminor
Te no ale jaki silnik ziomeczku?
Ale ogólnie nic takiego się nie robi, jeśli już, to w specyficznych przypadkach, o których nie słyszałem.
Znajomy mechnik z wawy, u którego serwisuje się pół polski, wstawił zdjęcie spod swojego warsztatu
http://i67.tinypic.com/25jcvhw.jpg
Kurwa, niezły przemiał ma xD
Ktoś chce fiata 500 za 800zł?
https://static.pokazywarka.pl/j/h/k/...f9331_orig.jpg
@Exequt'er ; ile to wyjdzie z transportem, 15k?
Chester & Wasyl Garage
Zależy jak skarbowka bedzie na to patrzyła, ale raczej nie zgodzi sie, zeby oplacic akcyze od 800zł. Z tym, że to i tak tylko 3.6%. Auto pod dom w tej cenie wyszłoby 8500zł. Do tego trzeba doliczyć cło(10%) i vat(19%) po niemieckiej stronie. To powinno być tylko od ceny auta. W Polsce ta akcyza od auta,transportu, cła i vatu.
To jak w 8.5 pod dom zarejestrowane, z pakietem startowym max 10 to imo worth bo chyba ciężko 500 z tego rocznika w Polsce w tej kasie znaleźć
Jakby tak trochę inna 500 dało się za 10k w Polsce mieć to bym za chwilę 10 kredytu na szybko klikał :kappa
500tka w sensownym stanie to jest od buta 13-14k, rocznik nieważny. A tutaj mamy 2010, jak stan będzie ok, to przytulić spokojnie można 16k za niego i to dosłownie zejdzie w jeden, dwa dni.
Panowie, wszystkie diesele (interesuja mnie roczniki 2010~) to takie muly?
W jakiego bym nie wsiadl (na codzien jezdze benzyna 1.6) to auto faktycznie zaczyna przyspieszac przy okolo 2.0 - 2.5k rpm.
Oczywiscie samochod przyspiesza, w koncu poruszam sie do przodu.. ale to normalne w dieselach ze takie rpmy trzeba w porownaniu do benzyniaka, zeby cos poczuc? Czy to tylko ja mam pecha do samochodow ktorymi jezdze?
A dodatkowo 'input lag'. Wciskam pedal gazu i.. no wlasnie, zanim wbije 2k rpmow to czekam dobre 1-2s.. To tez normalne przy silnikach powiedzmy 2.0 +/- (oraz czy czy "tdi" a "di" ma tu jakies znaczcenie? Domyslam sie ze bez tego turbo, to dopiero mul..)
@edit
Spokojnie, czujnik pedalu gazu i inne bajery wszystko w normie (w samochodach ktorymi jezdzilem). Chodzi mi bardziej o odczucia w jezdzie i przyspieszaniu.
Kazdy cywilny dizel zapierdala w porownaniu z benzyna, jesli tak nie jest to albo jest zepsuty, albo nie umiesz nim jezdzic (bez ofensywy).
Co to za dizle, ktorymi jezdziles?
M.in: Skoda rapid 1.6 tdi 2015, opel combo D 2.0 2013 (albo 2015, nie pamietam), saab 9-3 II 2006 2.0, renault trafic z 2015 ale nie wiem jaka to mialo pojemnosc (zbieral sie identycznie jak reszta, co bym w tym przypadku zrozumial, bo ciezki, ale potrafil zerwac przyczepnosc dopiero przy ok. 2k rpmow)
Niestety nie mam porownania stad pytam. Moze nie umiem tym jezdzic, bo jezdzilem okazjonalnie z punktu A do B nie swoim autem, ale jak mowie, odczuwalne turbo dopiero przy 2k rpmow~, a wczesniej.. no coz, czekamy, czekamy az te rpmy dobija.
Najbardziej zawiodlem sie na RAPIDce, bo to male zwinne auta, a jednak inputlag + podobna charakterystyka, zapierdala dopiero od 2k rpmow.
Rapid czy combo to akurat moga byc muly, ale taki Saab 9-3 juz powinien w miare zapierdalac, pomijajac fakt, ze tam nie bylo 2.0 bo byly 1.9 i 2.2 o ile pamietam. 2.0 to byla benzyna. I tutaj tez roznie bo rozpietosc to bylo 120 do 180 koni i ta najmocniejsza wersja zapewne ma z 7.5-8s do 100 co objezdza lekko wiekszosc samochodow cywilnych na drodze z tamtego okresu.
Rapid to chuj nie auto, zwykla, tania flotowka ona nigdy nie byla stworzona by zapierdalac tylko by jezdzic i jak wylejesz na deske kawe ze starbucksa to bedziesz mial wyjebane bo to auto nie ma niczego, ani osiagow, ani wykonczenia, ani wygladu, ani kurwa w ogole niczego. xD Combo to mini vanik do zapierdalania, ktory tez nie musi byc zrywny. Traffic to samo, ma pracowac. I tez niezaleznie czy w benzynie czy w dieslu bedzie miec podobne osiagi. Diesel zapewne pojezdzi taniej i dluzej, osiagi beda miec podobne. Ot cala historia. Na codzien laga i tak sie nie czuje jezdzac po miescie czy autostradach. Na autostradzie i tak ma sie 2000+ caly czas, po miescie tez jedziesz na 2500 zrzucasz masz z 1500 i praktycznie od razu masz turbo. Jezeli jedziesz w stylu 35km/h 3 bieg i spadek do 700 rpm to faktycznie jest dziura, trudno zeby nie bylo. xD W normalnych samochodach turbo powinno wjezdzac 1600-1800rpm.
Mialem na mysli oczywiscie cywilne samochody z przedzialu przecietnego polaka 7-15 lat. Uturbianie wszystkich benzyn i robienie im jakichs osiagow zaczelo sie stosunkowo niedawno. Ile bylo samochodow 10-15 lat temu z uturbiona benzyna? Niewiele i wiekszosc samochodow na drogach to byly jakies muly 75-150 koni w wolnossaku, ktore robil kazdy 1.9tdi czy kazde inne jtd. Polowa palety silnikow w takim e46 moze porobic lub ma porownywalne osiagi zwyczajny asz w jakiejs obsranej ibizie, dopiero 2.8 i w gore ma lepsze osiagi. I wiem, ze nie maja turbiny, ale nie sposob porownac kilka cywilnych aut z lat np. 2005-2010 gdzie byloby turbobenzyna. Chyba, ze wezmiemy jakies rozjebundy z vaga, ktore nie dzialaly. Fakt jezeli ktos jezdzi nowa Octavia czy Leonem 2.0T i ma 6 sekund do setki to faktycznie teraz diesle moga sie wydawac slabsze... chociaz osiagi maja w miare podobne, ale zaczynaja juz odstawac od benzyny. Zeby zrobic wlasciwe porownanie trzeba wziac samochody z podobnego segmentu, rocznikow, pojemnosci, z turbem i bez (gz w ogole porownywac diesla bez turbo gdzie masz pewnie z 2 modele aut z takim czyms na drogach xD ) i wtedy mozna robic sobie pelne porownanie. Natomiast przy tych autach, ktore autor podal nie ma praktycznie roznicy w osiagach bo przy takich liczbach czy sie rozpedzisz do setki w 9.5s czy w 10s nie ma roznicy. Dodatkowo w nowych samochodach benzyny sa maksymalnie wysilone i zazwyczaj sa ustawione na wyzsza moc niz odpowiedniki w dieslu. No i autor podal jakies combo czy traffica gdzie te auta po prostu maja byc mulami. xD Jakby porownal benzyny z dizlami w przecietnych autach cywilnych to nagle sie okazuje, ze sa praktycznie takie same. Aha no i oczywiscie jezeli mowi sie o autach uzywanych to jeszcze cena powinna miec znaczenie, duzo taniej kupic mocnego diesla niz mocna benzyne. Moze temu tak z tym wypalilem bo wzialem inne czynniki pod uwage, a nie sama sucha moc i osiagi. Pod tym katem tak, benzyna musi wypadac lepiej.
ps.
Zreszta co to za dyskusja jak dla autora bylo za wolno to znaczy, ze zwyczajnie za wolno zmienia biegi :kappa